Witam Was w poniedziałkowy i deszczowy dzień. Pogoda kompletnie nie nastraja do pracy. Wam też nie chce się nic? Czy tylko ja tak mam? Ale nie można się poddawać! Afirmujemy piękną pogodę, a dziś na blogu zapowiada się bardzo słoneczny dzień, a to za sprawą niezwykłych realizacji, kolorowych butów i pięknych sukienek. Zaczynamy niezwykłym austriacko – hiszpańskim ślubem, który odbył się w Wiedniu. Nie często pokazuję Wam inne, niż polskie i angielskie, europejskie realizacje. Dlatego z tym większą radością zapraszam Was do obejrzenia dwóch części tego pięknego i niezwykle eleganckiego ślubu. Jak zresztą ślub, który odbył się w stolicy Austrii, mógł nie być zjawiskowy? Tradycja miasta i walca 😉 zobowiązuje! Ślub niezwykły, bardzo mocno osadzony w tradycji. Widać na zdjęciach, jak ogromnym przeżyciem był nie tylko dla Nowożeńców, ale i ich rodzin. Cudowna stylizacja PM – Carla w bajkowej sukni, z jasnym bukietem i kwiatami, wyglądała niczym księżniczka z XIX wieku. Przejazd dorożką ulicami Wiednia, zrobił ogromne wrażenie na przechodniach! Cudowna kolorystyka przyjęcia – kremowa biel, stare złoto i delikatny róż. Zresztą samo miejsce przyjęcia olśniewało i onieśmielało! Czy można wyobrazić sobie bardziej magiczne miejsce do wykonania pierwszego tańca? A jaki to taniec? Pytanie na które każdy zna odpowiedź 😉 Klasyka w najlepszym wydaniu! Ten wyjątkowy reportaż jest autorstwa CLAIRE MORGAN, a za organizację przyjęcia odpowiadała agencja PRIME MOMENTS.
5/10 Niepowtarzalna elegancja
I drugi dziś ślub w bardzo eleganckiej i stylowej oprawie. Nie będzie dziś żadnych puszek i słoików, ani pniaków, ani kaloszy 😉 Aż sama się dziwię, że nie wybrałam na dziś żadnego ślubu w stylu boho 😉 Ślub w przepięknej stylistyce – PM w obłędnej sukni, butach i biżuterii. Kolor kreacji podkreślony jeszcze został karnacją Panny Młodej. Całość imponująca! Do tego bukiet w pastelowych kolorach z delikatnych różowych i morelowych róż oraz pistacjowych pędów. Zwróćcie uwagę na ten maleńki detal, przy rączce bukietu, który nadał mu jeszcze bardziej romantyczny i nobliwy charakter 🙂 Suknie druhen w intensywnych odcieniach fioletu od lawendy, po purpurę. Znowu zabieg kolorystyczny – przy ciemnej skórze, takie barwy wydają się być jeszcze bardziej intensywne, przez co stanowiły kapitalne tło dla spowitej w biel PM. Szykowny i wytworny Pan Młody oraz urocza, biała limuzyna. Całość doskonale prezentowała się w pełnym, intensywnym słońcu oraz na tle postkolonialnej architektury miejsca zaślubin. Przemyślana, perfekcyjnie zrealizowana stylizacja, pasująca charakterem do miejsca, Pary Młodej i kolorystyki przewodniej. A zdjęcia KT Merry, jak zawsze MIODZIO!