Chociaż nie przepadam za różami, muszę przyznać, że to są to uniwersalne, zawsze eleganckie kwiaty, które nadają każdej stylizacji niepowtarzalny, choć przewidywalny szyk. Jednakże i mnie potrafią zaskoczyć propozycje dekoratorów i florystów, ponieważ stylizacja Pary Młodej, ich druhen i drużbów oraz sali zaskoczyła mnie niesamowitą czystością formy i nieprzeciętną elegancją. Połączenie kolorów – kremowej bieli, kawowego i starego złota dało niewiarygodny, stylowy efekt! To co rzuca się przede wszystkim w oczy to konsekwencja zachowania kolorów i form. Potrzeba naprawdę ogromnej dyscypliny i wyczucia oraz wrodzonego umiaru, aby zaaranżować przestrzeń, tak jak dekoratorzy na tym weselu. Piękne, rozświetlone świecami stoły z niskimi, kulistymi kompozycjami kwiatowymi. Elegancka papeteria, fascynujące, stare szkło. Wyjątkowy ślub!
4/8 HelloŚlub
Czegoś takiego nie spodziewałam się! Ślub w stylu Halloween w iście teatralnej inscenizacji! Niesamowite kolory – fiolet, purpura, bordo, złoto, czerń, obłędne detale – kwiaty, pióra, samochód, trumienka na obrączki (dosłownie potraktowano słowa – dopóki śmierć nas nie rozłączy) zamiast poduszeczki w kwiatuszki i serduszka, kilka dyń. Stylizacja godna najlepszych scenografów filmowych i teatralnych. A do tego wyjątkowa stylizacja Panny Młodej – suknia zjawiskowa! Bukiet szalony z wplecionymi ogromnymi piórami. A miejsce zaślubin, niczym scena z czerwoną kotarą i pniami drzew przypomina tajemniczy las! Całość ZNIEWALAJĄCA!