Kiedy pierwszy raz zobaczyłam prezentowane poniżej zdjęcia, pomyślałam: oto uroczystość inna niż wszystkie. Mam wrażenie, że najważniejsza była dobra zabawa i towarzystwo najbliższych osób, z Przyjaciółmi na czele. Wszystko jest takie lekkie, niewymuszone. Nie ma sztywnych reguł, ustaleń, widać radość i spontaniczność. Zobaczcie na Gości i Młodą Parę: jak są ubrani, jakie mają dodatki – wszystko to tworzy spójną całość z okolicą. Po prostu cudo!
Takie dziewczyny i takie uśmiechy to tylko w Kalifornii 🙂 Sesję solo tej Panny Młodej wykonaną na pustyni, pokazywałam Wam, kilka tygodni temu. Dziś pokażę Wam jej ślub. Bardzo słoneczny, bardzo kalifornijski i bardzo uśmiechnięty! 10 druhen o nienagannych uśmiechach, towarzyszyło Pannie Młodej w drodze do ołtarza! Stąd właśnie tytuł dzisiejszego postu. Cudowne otoczenie, piękne zdjęcia, stylowe dodatki. I piękne zdjęcia Victoria Sizemore’a, którego uważam za jednego z najlepszych fotografików ślubnych na świecie. Chylę czoła!
* * *
Chcesz, aby Twoje produkty zostały tak samo zaprezentowane? Jak to zrobić? Sprawdź tutaj ZGŁOŚCIE SIĘ!
R E K L A M A
Pierwszy polski blog ślubny, założony w 2009 roku.
Jeden z najstarszych i największych blogów na świecie.
Najbardziej rozpoznawalna marka ślubna w Polsce.
Ponad 16 000 artykułów.
15 lat historii polskiej i światowej branży ślubnej w jednym miejscu!
Cztery bestsellerowe książki ślubne.
