5/10 Sesja zaręczynowa

by wtorek, kwiecień 12, 2011

Kocham Amerykanów za ich kreatywność i odwagę tworzenia. W Polsce, Pary Młode niestety jeszcze dość zachowawczo podchodzą do zdjęć przed i poślubnych. Ale byłabym niesprawiedliwa, gdybym napisała, że Polacy nie mają odwagi. Mają, ale jeszcze się z nią ukrywają 😉 Dlatego na zachętę i aby dodać Wam odwagi pokazuję Wam uroczą sesję prosto z USA, pachnących jabłkami sadów i pełnego aromatu kawy baru. Przemyślana stylizacja, fantastyczny wybór kolorów (z dominacją kolorów flagi amerykańskiej), urocze detale (kosz piknikowy, balony!, rower, gramofon). Wszystko jest spójne, obie stylizacje są swoją kontynuacją i dopełnieniem, a Narzeczeni wyglądają na wyjątkowo szczęśliwych! I o to chodzi!

zdjęcia: SHANNON NICOLE SMITH PHOTOGRAPHY
Tagi: Kategoria: Zaręczyny

4/10 Stylizacja stołów

by wtorek, kwiecień 12, 2011

Dziś stylizacja egzotyczna i glamour. Lubię to połączenie. Glam jest ciągle modny, a egzotyczne akcenty nadają powiew świeżości i oryginalności. Podoba mi się surowe połączenie kolorów – biel kwiatów (storczyków, róż i hortensji) oraz soczysta zieleń sukulentów. Zwróćcie uwagę szczególnie na te kompozycje, gdzie ciasno i równo ułożone róże zostały przetkane zielonymi sukulentami. Doskonałym pomysłem było umieszczenie sukulentów w szklanych, wiszących kulach. Często umieszczane są w nich jasne kwiaty, co sprawia, że są one niewidoczne i tracą swój urok. Zielone rośliny doskonale podkreślają kształt naczynia w którym się znajdują i przyciągają wzrok.

zdjęcia: DAVID DOLLER

3/10 W roli głównej balonik

by wtorek, kwiecień 12, 2011

Jak jeden element może ukraść całą sesję? Bardzo prosto! Spójrzcie na zdjęcia. Może słowo ukraść nie jest najlepsze, ale mam nadzieję, że rozumiecie moją ideę. Najprostszy z możliwych, tani, dostępny, a jaki uroczy, prawda? Kocham takie pomysły. Mimo, że widziałam setki sesji zdjęciowych z balonami, to uwielbiam je niezmiennie. Jeśli zdecydujecie się na sesję z balonem, to jedna moja uwaga. Zaopatrzcie się w kilka sztuk 😉 Baloniki mają to do siebie, że lubią pękać lub odlatywać. A przecież nie chcielibyście, aby Wasz główny rekwizyt odleciał w siną dal.

zdjęcia: OLEG KASSIANI