Przeszukiwanie tagu granat

1/5 W domku na drzewie

by piątek, marzec 11, 2016

Ze wszystkich magicznych, whimsical ślubów, które widziałam, ten zdecydowanie trafi do ścisłej czołówki najpiękniejszych! Dawno nie widziałam tak zjawiskowego, niebanalnego, szalonego ślubu! Spójność całości, przy jednoczesnej lekkości i nonszalancji całkowicie powala! Perfekcyjna niedoskonałość i indywidualizm! Jestem zachwycona całkowicie detalami, stylizacją, kolorami, miejscem i klimatem! Kto z Was nie marzył w dzieciństwie o domku na drzewie? Niektórzy z nas nawet mieli szczęście je mieć :-) Ja miałam taki domek i dlatego spoglądam na zdjęcia z tego ślubu z ogromną radością, bo wiem, że musiało być to spełnienie marzeń Pary Młodej. Tajemniczy, magiczny, a czasami nawet mroczny las, był idealną scenerią dla pomysłu o eklektycznym i dzikim ślubie. Warto zwrócić uwagę, że las i leśne motywy oraz detale w stylu gypsy będą najmodniejsze w tym sezonie. Ten ślub to genialna inspiracja dla osób, które planują uroczystość w takich klimatach. Przygotowania w domku na drzewie musiały być bardzo romantyczne! Panna Młoda w oryginalnej sukience z bordowymi akcentami wyglądała przepięknie! Luźny bukiet z anemonami, baldachimami kopru, daliami i cyniami wykończono najmodniejszymi, długimi wstążkami. Uroczystość zaślubin w plenerze, pomimo deszczu była niezwykła! Młoda Para stała w kręgu z kwiatów, co było cudowną symboliką połączenia. Tło w miejscu zaślubin było ręcznie malowane i dodało aranżacji stylu z lat 70. Kolorowe szkło, kwiaty na stołach i papierowe dodatki uczyniły z tego ślubu niepowtarzalną stylizację będącą połączeniem stylów hippie, boho i epoki dzieci-kwiatów. Zwróćcie uwagę na przepiękną kartę menu, ozdobioną grafikami roślinnymi. Obłędny tort ozdobiony figami i zielonymi łodygami był zwieńczeniem tej niesamowitej realizacji.

REKLAMA

bookab

zdjęcia: WILDFLOWERS PHOTOGRAPHY

Tagi: , Kategoria: ZAGRANICZNE ŚLUBY

1/6 Wielkie WOW!

by czwartek, marzec 10, 2016

Moja słabość do ekscentrycznych ślubów jest znana w branży ślubnej :-) Przyznaję się bez bicia! Uwielbiam szalone śluby, które nie mieszą się w kategorii typowej realizacji. Uwielbiam odważnych ludzi, którzy nie oglądając się na innych, łamiąc reguły, przełamując stereotypy, realizują swoje marzenia! Taki właśnie jest ten ślub. Nonszalancki, odważny, piękny! Cudowna Panna Młoda w miętowej sukni Eli Saab wyglądała zjawiskowo! Pewność siebie i sex appeal, które z niej emanują są zniewalające! Jeśli nosisz okulary i zastanawiałaś się, czy będą one pasować do ślubnej stylizacji, to spójrz na nią :-) I weź z niej przykład! Przepiękny, luźny bukiet w pastelowych, brudnych kolorach dopełnił stylizację. Od radosnego i pogodnego Pana Młodego oraz jego kudłatego atrybutu też nie sposób oderwać wzrok :-) Imponująca broda została w szczególny sposób uhonorowana na ostatnim zdjęciu w reportażu. Ta niezwykle oryginalna Para, powiedziała sobie tak w przepięknym miejscu, na skraju lasu, z widokiem na ocean. Można pozazdrościć widoków! Przyjęcie w namiocie rozstawionym w lesie zostało zaaranżowany w lekkim, rustykalnym i boho stylu. Nie ma tu widowiskowych aranżacji, ale jest za to naturalność, prostota i autentyczność. Luźne kompozycje z kwiatów o ciemnych kolorach świetnie wyglądały na jednokolorowych obrusach. Nowoczesne krzesła i papeteria stanowiły ciekawy kontrast dla przytulnej części w której ustawiono słodki stół. Ta realizacja to kolejny przykład, że ślub nie musi być drogi. To mit! Jeśli skupicie się na wybranych punktach ślubu i wesela, które mają strategiczne znacznie i poświęcicie im więcej uwagi (co wcale nie oznacza, że więcej pieniędzy) to gwarantuję, że efekt będzie powalający!

REKLAMA

bookab

zdjęcia: MICHELE WAITE
fotografia ślubna brzesko

Tagi: , Kategoria: ZAGRANICZNE ŚLUBY

1/6 Dance, geometria i zieleń

by piątek, luty 5, 2016

Kwintesencja najmodniejszych trendów i nadchodzącej mody na zieleń. To wszystko znajdziecie w tym ślubie. Plus jako bonus, zachęta do kręcenia nóżką, czyli dance, dance :-) Pamiętacie kultowy refren Tercetu Egzotycznego Dance, dance, dance, dance, mój drogi, odklej się od podłogi. Młodsi Czytelnicy jeśli nie znają, to niech koniecznie poszukają na YouTube :-) Gwarantuję, że nie usiedzicie na krzesłach! Ta niezwykle urocza Para postawiła na najmodniejszy w tym sezonie motyw geometryczny w postaci trójkątów różnej wielkości i w różnych konfiguracjach. Po latach dyktatury obłych kształtów, ten rok należeć będzie do przestrzennych figur geometrycznych. W tej realizacji użyto ich w girlandach, winietkach i papeterii. Różnorodne zestawienia trójkątów stworzyły nowoczesną i surową aranżację, którą genialnie zbalansowano zielenią licznych gatunków roślin oraz miękkim światłem licznych świec. Taka aranżacja to absolutny hit tego roku! Zauważcie i przypomnijcie sobie, że jest to kolejny ślub w którym ograniczono ilość kwiatów do minimum, wykorzystując do dekoracji inne typy roślinności. Propozycja tego ślubu jest genialna na tę porę roku. W zimie kwiaty są relatywnie najdroższe, a wiele gatunków jest po prostu niedostępnych. Natomiast wszelkiego rodzaju liście bez problemu można nabyć w zimie i stworzyć z nich oszałamiające dekoracje. Niezbędne do tego będą również świece. Ale zobaczcie, jaki efekt uzyskano! Zapiera dech w piersiach! Intensywna zieleń liści oraz złote akcenty i blask świec wielu z Was (a mnie z pewnością), kojarzą się z nowoczesną interpretacją motywu bożonarodzeniowego. To słuszne skojarzenie, które wg mnie całkowicie odmienia spojrzenie na świąteczny ślub. Rozważcie taką aranżację na ślub w zimie! Będzie z pewnością oryginalna i niepowtarzalna.

REKLAMA

bookab

zdjęcia: HUGH FORTE

Tagi: , Kategoria: ZAGRANICZNE ŚLUBY

1/5 W starej zajezdni

by czwartek, styczeń 28, 2016

Umarłam jak zobaczyłam ten ślub! Jest po prostu CUDOWNY! I ma w sobie to wszystko, co najbardziej kocham w ślubach. Jest oryginalny, osobisty, naturalny! Genialnie wykorzystano przestrzeń, proste dekoracje i pomysłowe detale. Absolutne mistrzostwo! I to miejsce! Niech ktoś mi powie, dlaczego w Polsce jest tak niewiele miejsc, które stanowią adaptacje obiektów? Czy w Polsce nie ma starych zajezdni? Fabryk? Gorzelni? Browarów? Młynów? Czy nie można ich wykorzystać do organizacji ślubów i dać im drugie życie? Zobaczcie, jak wspaniale zaadaptowano starą zajezdnię kolejową na tym ślubie. Ciemne, industrialne wnętrza ocieplono dużą ilością światła. Drobne lampki choinkowe oraz świece zrobią całą robotę w takim wnętrzu. Do tego proste, urocze i niedrogie, ale pomysłowe aranżacje z polnych i ogrodowych kwiatów w słoiczkach i butelkach. Każde krzesło z własnym charakterem! Uwielbiam to! I każdy talerz inny! I kieliszek! Ubóstwiam! Wiem, że wiele osób lubi, aby wszystko do siebie pasowało i ta aranżacja do nich nie przemówi, ale miłośnicy eklektyzmu, ze mną na czele, będą zachwyceni! Ważną funkcją obiektu jest to, że na jego terenie odbyć się mógł ślub i wesele. Miejsce zaślubin udekorowano prosto i pomysłowo. Nadmuchane helem balony przymocowano w najważniejszym miejscu i przymocowano je do ziemi za pomocą sznurków ozdobionych zielonymi girlandami. Goście siedzieli na wygodnych poduszkach, a po ceremonii czekał na nich koktajl na świeżym powietrzu. Fantastyczny, ciepły i intymny ślub! Kocham!

REKLAMA

bookab

zdjęcia: IZZY HUDGINS PHOTOGRAPHY

Tagi: , Kategoria: ZAGRANICZNE ŚLUBY