Moja słabość do ekscentrycznych ślubów jest znana w branży ślubnej Przyznaję się bez bicia! Uwielbiam szalone śluby, które nie mieszą się w kategorii typowej realizacji. Uwielbiam odważnych ludzi, którzy nie oglądając się na innych, łamiąc reguły, przełamując stereotypy, realizują swoje marzenia! Taki właśnie jest ten ślub. Nonszalancki, odważny, piękny! Cudowna Panna Młoda w miętowej sukni Eli Saab wyglądała zjawiskowo! Pewność siebie i sex appeal, które z niej emanują są zniewalające! Jeśli nosisz okulary i zastanawiałaś się, czy będą one pasować do ślubnej stylizacji, to spójrz na nią I weź z niej przykład! Przepiękny, luźny bukiet w pastelowych, brudnych kolorach dopełnił stylizację. Od radosnego i pogodnego Pana Młodego oraz jego kudłatego atrybutu też nie sposób oderwać wzrok Imponująca broda została w szczególny sposób uhonorowana na ostatnim zdjęciu w reportażu. Ta niezwykle oryginalna Para, powiedziała sobie tak w przepięknym miejscu, na skraju lasu, z widokiem na ocean. Można pozazdrościć widoków! Przyjęcie w namiocie rozstawionym w lesie zostało zaaranżowany w lekkim, rustykalnym i boho stylu. Nie ma tu widowiskowych aranżacji, ale jest za to naturalność, prostota i autentyczność. Luźne kompozycje z kwiatów o ciemnych kolorach świetnie wyglądały na jednokolorowych obrusach. Nowoczesne krzesła i papeteria stanowiły ciekawy kontrast dla przytulnej części w której ustawiono słodki stół. Ta realizacja to kolejny przykład, że ślub nie musi być drogi. To mit! Jeśli skupicie się na wybranych punktach ślubu i wesela, które mają strategiczne znacznie i poświęcicie im więcej uwagi (co wcale nie oznacza, że więcej pieniędzy) to gwarantuję, że efekt będzie powalający!
1/5 Gold+Pink=LOVE
Połączenie kolorów – złotego i różowego od lat święci triumfy w branży ślubnej i wszystko wskazuje na to, że ten duet jeszcze długo nie wyjdzie z mody. My uwielbiamy połączenie tych kolorów i z radością pokazujemy Wam poniższy ślub, który jest kwintesencją romantyzmu, najnowszych trendów i stylu bohemian. Cudna Para Młoda – Ona prześliczna, w klasycznej sukni z pięknym trenem i niesamowitymi szpilkami od Jimmy Choo (o butach tego słynnego projektanta przeczytacie dziś jeszcze na blogu), On w stylu Jamesa Bonda w nienagannym garniturze. Klasyczna, elegancka stylizacja, która genialnie kontrastowała ze stylistyką przyjęcia weselnego. Rozłożysty bukiet w kształcie łódki to nowość w branży florystycznej. Do tej pory prym wiodły luźne, ale podłużne bukiety. Ten kształt, który zobaczycie poniżej jest przeznaczony raczej dla wysokich i smukłych Panien Młodych. W pięknej kompozycji kwiatowej znalazłyśmy nasze ukochane klematisy, które mamy nadzieję, że zawojują w tym roku polską branżę ślubną. Ślub plenerowy w pięknym miejscu, został klasycznie ozdobiony kurtyną z muślinu, imponującą kwiatową girlandą i żyrandolem. Interesującym motywem przewodnim był temat podróży – stare walizki, globus i winietki w skórzanych etykietach dołączanych do walizek. Bardzo lekka, nonszalancka i piękna aranżacja. Na jej tle kolejnym paradoksem jest aranżacja kącika ze słodkościami, który nawiązuje do stylu whimsical – tło z kawałka bawełny na którym wykaligrafowano piękną sentencję i trzy rodzaje tortów o różnych smakach do wyboru. Ten ślub doskonale obrazuje czym jest eklektyzm w modzie ślubnej. Trzymanie się sztywno jednej konwencji i koncepcji pomału odchodzi w niepamięć. Najbliższe lata w ślubach to właśnie łącznie różnorodnych form, stylów i mnóstwo niekonwencjonalnych pomysłów. My jesteśmy w 100% na TAK!
REKLAMA
zdjęcia: ASHLEY KELEMAN
fotograf ślubny Białystok
1/5 Elegancki i nude zawrót głowy
Mam ogromną słabość do ślubów, które nie trzymają się sztywno żadnej konwencji. Ba! Wręcz przeciwnie! Łączą one w sobie elementy różnych stylistyk, tworząc oryginalną i niepowtarzalną koncepcję. Pokażę Wam dziś taki ślub. Totalnie niezwykły! Przemyślany! Odważny! Po prostu ślub z mojej bajki. Podziwiam spójność całości, chociaż różnorodność elementów może przyprawić o zawrót głowy. Ale na tym właśnie polega kreatywność stylizacji ślubu. Cudowna suknia Panny Młodej w kolorze nude, stanowiła sedno całej stylizacji. Neutralność koloru, a jednocześnie odwaga w wyborze sukni w tym kolorze były fundamentem dla użycia pozostałych, dość intensywnych i ciemnych kolorów. Czerń, złoto i fiolet perfekcyjnie podkreślały charakter tej szalonej realizacji. Przepiękna papeteria, intensywne kolory kwiatów w bukiecie to dopiero początek! Dodatek szklanych gąsiorów w kolorze leśnej zielni oraz doniczek z paprociami zaskoczył mnie totalnie! Ten totalnie niespodziewany element, podkreślił wyrafinowane miejsce przyjęcia weselnego. W sposób bardzo nieoczywisty Co było z pewnością w 100% zaplanowane. Podobnie, jak wianki z zielonych liści, które ozdobiły miejsce z kanapami wypoczynkowymi. Nie mogę przestać zachwycać się wystrojem sali weselnej. Połączenie dwóch rodzajów krzeseł – eleganckich złotych i drewnianych rustykalnych dało niesamowity kontrast i efekt. Designerskie żarówki i latarenki w najmodniejszej w tym sezonie kolorystyce z miedzianymi wykończeniami nadały cudowny klimat wnętrzu. Ta aranżacja pokazuje jak istotne jest światło we wnętrzu i co można z jego pomocą wyczarować. Jestem pod ogromnym wrażeniem tej realizacji i mam nadzieję, że pokazywanie takich ślubów ośmieli wiele z Was do realizacji swojej wizji wymarzonego ślubu.
REKLAMA
zdjęcia: MARK BROOK PHOTOGRAPHY
fotograf ślubny Toruń
1/6 Dance, geometria i zieleń
Kwintesencja najmodniejszych trendów i nadchodzącej mody na zieleń. To wszystko znajdziecie w tym ślubie. Plus jako bonus, zachęta do kręcenia nóżką, czyli dance, dance Pamiętacie kultowy refren Tercetu Egzotycznego Dance, dance, dance, dance, mój drogi, odklej się od podłogi. Młodsi Czytelnicy jeśli nie znają, to niech koniecznie poszukają na YouTube Gwarantuję, że nie usiedzicie na krzesłach! Ta niezwykle urocza Para postawiła na najmodniejszy w tym sezonie motyw geometryczny w postaci trójkątów różnej wielkości i w różnych konfiguracjach. Po latach dyktatury obłych kształtów, ten rok należeć będzie do przestrzennych figur geometrycznych. W tej realizacji użyto ich w girlandach, winietkach i papeterii. Różnorodne zestawienia trójkątów stworzyły nowoczesną i surową aranżację, którą genialnie zbalansowano zielenią licznych gatunków roślin oraz miękkim światłem licznych świec. Taka aranżacja to absolutny hit tego roku! Zauważcie i przypomnijcie sobie, że jest to kolejny ślub w którym ograniczono ilość kwiatów do minimum, wykorzystując do dekoracji inne typy roślinności. Propozycja tego ślubu jest genialna na tę porę roku. W zimie kwiaty są relatywnie najdroższe, a wiele gatunków jest po prostu niedostępnych. Natomiast wszelkiego rodzaju liście bez problemu można nabyć w zimie i stworzyć z nich oszałamiające dekoracje. Niezbędne do tego będą również świece. Ale zobaczcie, jaki efekt uzyskano! Zapiera dech w piersiach! Intensywna zieleń liści oraz złote akcenty i blask świec wielu z Was (a mnie z pewnością), kojarzą się z nowoczesną interpretacją motywu bożonarodzeniowego. To słuszne skojarzenie, które wg mnie całkowicie odmienia spojrzenie na świąteczny ślub. Rozważcie taką aranżację na ślub w zimie! Będzie z pewnością oryginalna i niepowtarzalna.