8/8 Ślubna Kate Moss w Vogue

by środa, sierpień 10, 2011

Ślub Kate Moss pokazywałam Wam już na blogu (zobacz TU). Dziś przyszedł czas na profesjonalne zdjęcia, autorstwa samego Mario Testino, oczywiście dla magazynu Vogue. Kate jest zjawiskowa, niepokorna w cudownej sukni Johna Galliano. Magiczne! A swoją drogą to ciekawostka, że Mario Testino jest także fotografem ślubnym 😉

zdjęcia: MARIO TESTINO / VOGUE
Tagi: Kategoria: Znane Śluby

7/8 Inspiracje z lat 50.

by środa, sierpień 10, 2011

Przeuroczy ślub! Nie tylko z uwagi na stodołę (drugą dziś), ale także ze względu na ciekawe inspiracje rodem z lat 50. XX wieku. Co ja poradzę na to, że kocham taką stylistykę i łączenie konwencji? Myślę, że Wam także spodoba się ten ślub! Zacznijmy od PM – seksowna, zmysłowa, przykuwa uwagę przede wszystkim ogromny, bogato zdobiony naszyjnik, wykonany wg mnie w technice sutaszu (jeśli mylę się, poprawcie mnie). Bardzo ciekawa jest paleta kolorystyczna w której wystylizowana jest PM – jest to głęboka szarość i brudne zielenie – zarówno na naszyjniku, jak i w bukiecie. Piękne buty w kolorze nude dopełniają całą stylizację. Druhny wystylizowane na pin-up girls – cudne! Pan Młody w zawadiackim kapeluszu – obłędny! Dopracowane dekoracje i detale – przepiękna papeteria, rośliny i obrusy w kratkę. Lekko, stylowo, indywidualnie – MISTRZOSTWO!

zdjęcia: JOANNE PEARLMAN
Tagi: , Kategoria: ZAGRANICZNE ŚLUBY

6/8 Lekkość Lela Rose

by środa, sierpień 10, 2011

LELA ROSE to amerykańska projektantka, której suknie pokazywałam Wam już na blogu (zobacz TU). Jednak poza kreacjami ślubnymi, proponuje ona ciekawe suknie wieczorowe i wizytowe. Idealne dla świadkowych lub na ślubu cywilne. Suknie niestety nie są dostępne w sprzedaży stacjonarnej w Europie (poza Rosją), ale można je kupić w kilku butikach internetowych, których listę znajdziecie na stronie projektantki.

zdjęcia: LELA ROSE

5/8 W stodole

by środa, sierpień 10, 2011

W stodole, ale stylowo! Ciekawy przykład, jak można połączyć style (znowu łączymy). Bardzo glamour stylizacja Pary Młodej – PM w pięknej, eterycznej sukni, ze złotymi butami i delikatnym bukietem. Z drugiej strony ślub na wsi, w zaadaptowanej stodole (jak ja kocham stodoły!!!), mnóstwo ogrodowych kwiatów, domowych wiktuałów, wina z beczki. Zabawa konwencjami sprawdza się idealnie, jeśli zachowana jest jedna zasada – umiar! Wszystko musi być w wyważonych proporcjach, aby nie osiągnąć efektu przysłowiowego kwiatka do kożucha.

zdjęcia: TOM KUSHER
Tagi: , Kategoria: ZAGRANICZNE ŚLUBY