1/12 DETAL I KOLOR
Wczoraj Was zachęcałam do różowego wieczoru panieńskiego, na wypadek, gdyby Narzeczony odmówił włożenia różowej koszuli na ślub 😉 (zobacz TU). A dziś mam piękną, różową stylizację, ale wszystko jest z klasą i elegancją. Nie ma tu mowy o infantylizmie. Wszystko jest dopracowane, bardzo glamour i nawet Pan Młody (oraz Tato Panny Młodej) w różowej kamizelce i muszce wydaje się być bardziej męski. Bukiet Panny Młodej, to praktycznie nie używane w Polsce w ślubnej florystyce – lewkonie. Ciężkie, mięsiste i intensywnie pachnące kwiaty. W kontrze do różu garderoby Panów, kwiatów i butów druhen, mamy turkus sukienek druhen. Piękny, głęboki kolor, który pojawi się także w stylizacji Panny Młodej. Zobaczcie, jakie ma buty Super, prawda? Piorunujące wrażenie zrobiło na mnie drzewo oplecione tysiącami lampek! Ileż to wymagało pracy! A o oświetleniu dziś jeszcze coś będzie, ale to w kolejnych postach.
zdjęcia: MICHAEL DOWSON
9/9 DETAL I KOLOR
* * *
Ten ślub to opowieść namalowana trzema kolorami – bielą, czerwienią i granatem. I jak słusznie domyślacie się, kolory są nawiązaniem do brytyjskiej flagi, która znalazła się nawet na jednym ze zdjęć. Co, jak co, ale Anglicy wiedzą, jak organizować śluby! Wszystko dopracowane, wyważone, eleganckie. Kolory przewodnie w pięknej kompozycji – granatowe suknie druhen i fulary drużbów, czerwone bukiety, butonierki i buty druhen. Panowie w nienagannych jaskółkach. Fantastyczna, barokowa, odważna suknia, której detale zostały pokazane po mistrzowsku przez fotografa. Niesamowity kontrast z kulą, czerwonych róż! Aby uniknąć ostrego akcentu, kwiaty powinny być w odcieniu czerwieni, wpadającej w bordo. So stylish, so british
zdjęcia: DAVID MACGUAIRE
8/9 Projektanci GRAND DESIGNS – Max Mara
MAX MARA to doskonale znana, włoska marka odzieżowa, która od zeszłego sezonu ma w swojej ofercie także suknie ślubne. Jak przystało na włoski design, suknie są nowoczesne, lekkie, odważne. Nie ma w nich przepychu, ani typowego ślubnego zdobnictwa, a jednak nie sposób oderwać od nich oczu. Urzekają kapryśnością, materiałami, detalami. Kolekcja 2011 skierowana jest do dynamicznych i nowoczesnych kobiet, które nie chcą spędzać długich miesięcy na poszukiwaniu sukni. Propozycje włoskiej firmy są uniwersalne, doskonałe zarówno na ślub cywilny i kościelny. Mnie urzekła pastelowa, błękitna sukienka pokazana na samym końcu. MAX MARA poza sukniami w swojej ofercie ma inne ślubne dodatki – welony i biżuterię.