Czy ja Wam już pisałam, że kocham vintage? Kocham! 😉 I uwielbiam takie perełki, jak ten ślub. Przede wszystkim zwracam uwagę na połączenie kolorów – sukienka PM w odcieniu pudrowego różu i malinowe, czerwone sukienki druhen. Podoba Wam się takie połączenie? Ja jestem w tym roku fanką palet zbudowanych na tej samej bazie kolorystycznej. Różowy doskonale komponuje się z szarością i jej odcieniami, dlatego garnitur Pana Młodego jest w tym kolorze. Przepiękne dekoracje kwiatowe na stołach nawiązywały do romantycznych kompozycji w stylu vintage. Numery na stołach wypisano na starych pocztówkach. Zauważyłyście, że stare wzornictwo jest ponadczasowe, dopracowane w najmniejszych elementach i dlatego tak chętnie wykorzystywane do dziś? Podobają mi się patery i misy pełne dojrzałych kolorowych owoców. Kwiaty i owoce to chyba najpiękniejsze dekoracje, które można sobie wyobrazić na weselnych stołach. A kto zgadnie w jakiej tradycji odbyła się uroczystość zaślubin?
Wkrótce!
A w przyszłym tygodniu, kolejne niezwykłe realizacje polskich fotografików. Pierwszy ślub to naturalne kolory i dodatki plus wyjątkowe miejsce przyjęcia weselnego. Drugi – polska gościnność i angielska elegancja. Oraz trzeci – szalony, rozpędzony plener ślubny ze słonecznej Kalifornii!
|
|
|
9/9 {HOT SEXY BEST} Justyna Zduńczyk
Jak ja kocham Nowy Jork! Dzięki Edycie i Michałowi, oraz JUSTYNIE ZDUŃCZYK, która jest autorką tych pięknych zdjęć, mogę znowu znaleźć się na nostalgicznych i pustych plażach Staten Island. Jestem zauroczona Edytą – przepiękna, czarna sukienka z białą halką (kupiona w second hand) i ogromną kokardą, bukiet z białych róż i… trampki! Te trampki mnie rozwaliły totalnie! Uwielbiam takie połączenia! Michał zresztą też ma trampki, co jak wiecie jest moim fetyszem w połączeniu z garniturem 😉 Zdjęcia Justyny są niewypowiedzianie piękne. Tajemnicze. Niepokojące. Nie brak w nich humoru (zdjęcie z podniesionymi palcami u nóg – BOSKIE!) i radości, ale jest na nich coś niedopowiedzianego. Nie wiem czy to zasługa pory roku i dnia, czy opustoszałych plaż, czy też więzi między Nowożeńcami, ale uważam, że to jedna z najlepszych sesji plenerowych, które widziałam. Wielkie brawa!
zdjęcia: JUSTYNA ZDUŃCZYK
8/9 Niesamowiete stroiki do włosów FULARA&ŻYWCZYK
Oszalałam, kiedy zobaczyłam najnowszą kolekcję stroików do włosów od projektantów FULARA&ŻYWCZYK. Nowoczesne, szalone, odważne, ekstrawaganckie i mega seksowne! Tego szukam w modzie ślubnej i to kocham! Zakochałam się w stroiku z długich piór! Jest niesamowity, podobnie, jak inne modele w kolekcji! Przepiękna kolekcja stylowych i bardzo wyrafinowanych ozdób! Całą kolekcję znajdziecie i kupicie w butiku internetowym FULARA&ŻYWCZYK. Ceny od 250 zł.