 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
 |
* * *
karmin + pastelowy lazur + sepia + złoto
* * *
pastelowa śliwka + lawenda + błękit królewski + cement
* * *
bugenwilla + inkaust + złoty pył
* * *
karmin + karmel + aloes + melanż
* * *
fuksja + waniliowe złoto+ żółtko + szary
* * *
bordo + łosoś + masłowy + zieleń gruszki
* * *
orchidea + morela + szarość mgły + gołębi błękit
* * *
papryka + czerń + cytrus
* * *
róża + melon + melanż + cytrus
* * *
bugenwilla + turkus + cytrus
Ubiegły sezon należał do gorących i intensywnych odcieni fioletu, czerwieni i różu. W tym roku najmodniejsza będzie mandarynka połączona z żółtym, różem oraz granatem. Nadal świeżo, wyraziście i bardzo energetycznie. Dla miłośniczek intensywnych kolorów idealne połączenie. Co sądzicie o takich kolorach? Dla mnie bomba! Szczególnie powrót granatu. Ten kolor kojarzony był przede wszystkim z morskimi i surowymi stylizacjami, a można go przecież połączyć z ciepłymi, kobiecymi barwami – żółtym, pomarańczem i różem. Spójrzcie na tą stylizację. Granatowa papeteria, wstążki i tort w geometryczne wzory, a do tego pomarańczowe dalie, żółta craspedia, słodka lemoniada. Lato tuż, tuż 😉
Miłośniczki nowojorskich projektantów i odważnych ozdób do włosów, powinny wziąć kilka głębokich oddechów 😉 Będzie bardzo stylowo! Projektantka LEAH C. od przeszło dwóch dekad proponuje swoich klientkom wyjątkowe i oryginalne ozdoby do włosów. To połączenie amerykańskiej nonszalancji i najlepszego europejskiego wzornictwa. Przepiękna kolekcja łącząca barwione na wszystkie kolory tęczy pióra oraz jedwabne kwiaty i woalki. LEAH C. nie boi się kolorów. Chętnie łączy ze sobą barwy z jednej palety barw. Urzekające są te ozdoby i wg mnie, jeśli nie chcecie zrujnować się na wyjątkowo drogą suknię ślubną (którą założycie i tak tylko raz), warto pomyśleć o zakupie takiego cacka i prostej, ascetycznej kreacji.
I jeszcze raz przenosimy się na łono natury. Tym razem zauroczyła mnie sukienka Panny Młodej – cudowna długość, piękny dekolt i idealnie dopasowanie do kobiecej figury oraz… Bar Piwny 😉 Zaaranżowany specjalnie na przyjęcie weselne nad wodą, był po prostu genialnym pomysłem na gorące, letnie popołudnie. Każdy mężczyzna przyzna mi rację, że nic nie zaspokaja tak pragnienia w upalny dzień, jak butelka zimnego piwa! Pomysł w swej prostocie genialny, atrakcja ogromna, a i wdzięczność męskiej części (a pewnie i części żeńskiej) gości bezcenna. LOVE IT!
Pierwszy polski blog ślubny, założony w 2009 roku.
Najbardziej rozpoznawalna marka ślubna w Polsce.
Ponad 14 000 artykułów.
Cztery książki ślubne.
