9/11 {HOT SEXY BEST} Ewa Brzozowska I

by piątek, marzec 9, 2012

Lubicie śluby plenerowe? Ja uwielbiam! I nie mogę pogodzić się z tym, na jakie trudności napotykają się Narzeczeni w Polsce, chcący zorganizować swój ślub poza murami USC. Dziś perełka! W obiektywie EWY BRZOZOWSKIEJ, stylowy i wyrafinowany ślub Marty i Marca. Niesamowita organizacja (Marta na co dzień pracuje w branży public relations i jak sama napisała, nie mogła odmówić sobie przyjemności samodzielnego zorganizowania i koordynowania własnego ślubu), piękne kolory, stonowane dekoracje i bajeczne miejsce. Marta – zjawiskowa! Wspaniała i niespotykana suknia z kolekcji Pronovias. Marta zdecydowała się na hiszpańską suknię z uwagi na sentyment do Hiszpanii w której mieszkała. Marc – powściągliwy, elegancki i bardzo męski. Oboje wyglądali bajecznie! Uroczystość zaślubin pod gołym niebem, z pięknym widokiem na jezioro – MARZENIE wielu osób w Polsce. Zazdrościmy! A mnie urzekł moment wypuszczenia białych balonów w powietrze po całej ceremonii :-) Przyjęcie w namiocie (również zazdrościmy!), urocze, dyskretne dekoracje kwiatowe, piękne wiaderka z M&M’s 😉 dla gości, modne drzewo odcisków palców gości, wypuszczenie lampionów o zmroku i zabawa do białego rana. Zdjęcia Ewy, jak zawsze na medal!

Marta – Moim marzeniem było zawsze zorganizowanie ślubu na świeżym powietrzu, nad morzem, na skarpie przy zamku. Po długich poszukiwaniach po polskiej i niemieckiej stronie doszliśmy do wniosku, że ze względu na uciążliwy dojazd i międzynarodowość naszych gości, najlepiej byłoby to zrobić w Warszawie. Po kolejnych, długich poszukiwaniach znaleźliśmy Pałacyk Zegrzyński z przepięknym parkiem, czyli tak, jak chciałam. Natura, piękny, biały pałac i oczywiście pseudo-morze czyli Zalew Zegrzyński :-)

Obydwoje jesteśmy zwolennikami elegancji, ale również prostoty, więc róże i złote świeczniki nie wchodziły w grę. Zdecydowaliśmy się na dekoracje mało ostentacyjne, za to mocno naturalne. Przede wszystkim byliśmy na powietrzu, blisko ziemi, więc taka też miała być dekoracja nawiązująca do otoczenia. Dekoracje wykonała firma Alex Deco. Ustaliliśmy cztery podstawowe kolory –  magenta, pistacja, brąz i krem, i w tych kolorach chcieliśmy mieć oprawę florystyczną i dekoracje.

* * *

PALETA KOLORÓW

dark pink paleta.light krem pistacja orchidea paleta.ecrubrąz

NOWOŻEŃCY: Marta i Marc

DATA ŚLUBU: 25 czerwca 2011

ŚLUB I WESELE: Pałac Zegrzyński / Zegrze

SUKNIA: Pronovias

DEKORACJE: Alex Deco

MUZYKA: Boogie Band

FOTOGRAFIA: EWA BRZOZOWSKA

* * *

zdjęcia: EWA BRZOZOWSKA
Tagi: Kategoria: {HOT SEXY BEST}

8/11 Słodkie, designerskie i sexy buty LOFT37

by piątek, marzec 9, 2012

Miłośniczki mody znają LOFT37 z pewnością :-) Urocze, ręcznie robione buty, które możecie nie tylko samodzielnie zaprojektować, ale i spersonalizować! Ja jestem zakochana w ich kolekcji TUTTI FRUTTI. Kolorowe, szalone i sexy buty idealne na wesele! Z uwagi na płaską podeszwę świetnie nadają się na plenerowe wesela w ogrodach i szalone tańce do białego rana! Komfort przez cały dzień! A jeśli na ślubie chcesz być jeszcze bardziej sexy i przede wszystkim wyższa 😉 wybierz ich kolekcję na obcasach! Modele peep-toe mają wycięcie w kształcie… serduszka! Są niewiarygodnie sexy! Pastelowe kolory na gorące, wakacyjne śluby! Uwielbiam buty!

zdjęcia: LOFT37
Tagi: , Kategoria: BRILLIANT BOOK

7/11 Tajemniczy ogród

by piątek, marzec 9, 2012

Uwielbiam angielskie ogrody. Nieco dzikie, zapuszczone, romantyczne i tajemnicze. Ten ślub od razu skojarzył mi się z wiktoriańską Anglią i pięknymi ogrodami, po których przechadzały się panny na wydaniu 😉 Podejrzewam, że w poprzednim wcieleniu byłam bohaterką Dumy i Uprzedzenia, albo Rozważnej i Romantycznej. Wracamy do naszego ślubu jednak, bo zaraz mogę za bardzo popuścić wodze fantazji i pojawi mi się przed oczyma Pan Darcy albo co może być bardziej niebezpieczne, pułkownik Brandon (w ekranizacji zagrał go Allan Rickman, którego uwielbiam ponad przysłowiową przyzwoitość). Dobra, wracamy do ślubu! Piękne dekoracje prosto z ogrodu – mchy, sukulenty, ogrodowe kwiaty i żeliwne meble. Świetne połączenie z nobliwymi kryształami i porcelaną. Lubię zabawę stylami, nie tylko w modzie, ale i w stylizacjach stołowych. Jeśli macie to szczęście, że Wasz ślub lub/i wesele odbędą się na łonie natury, to koniecznie zadbajcie o mnóstwo punktów świetlnych na całym terenie. Nie muszą to być latarenki czy wiszące girlandy lampionów. Wystarczą pojedyncze tea lighty wstawione do słoików i gęsto rozmieszczone wśród roślin. Nie ograniczajcie się tylko do postawienia słoiczków w trawie czy płożących bluszczach. Jeśli do słoiczków przymocujecie drucik, to powstaną z nich piękne lampiony, które możecie powiesić na gałęziach czy ogrodzeniu. Mała rzecz, a efekt będzie naprawdę imponujący! Spróbujcie!

zdjęcia: LANE DITTOE
Tagi: , Kategoria: ZAGRANICZNE ŚLUBY

6/11 Grome Design – idealne na podróż poślubną!

by piątek, marzec 9, 2012

Najczęściej pokazuję Wam suknie ślubne, rzadziej sukienki na śluby cywilne, a zupełnie zapomniałam o modzie na podróż poślubną i miodowy miesiąc. Ale z pomocą przybyło mi SALTANDPEPPER.PL i oto, co otrzymałam! Cudowną, zjawiskową, lekką, pachnącą spalonym słońcem ziemią kolekcję marki GROME DESIGN! Kolekcja ACTIVE na sezon lato 2012 to przede wszystkim swoboda i komfort! Piękne, luźne kroje, ale niesamowicie seksowne! Podkreślają figurę (niezależnie od rozmiaru), kolory cudownie harmonizują z opaloną skórą, a najlepszej jakości, naturalne tkaniny zapewniają komfort w upalne dni. Dzięki magicznym sznureczkom, możecie dowolnie kształtować formę swojej kreacji! Sama możesz zadecydować czy kreacja ma być bliżej ciała, czy też chcesz mieć większą swobodę i pozwalasz jej dowolnie ułożyć się na ciele. Ubrania, mimo, że inspirowane są modą sportową to dzięki miękkości tkanin i stonowanym kolorom nabrały kobiecego i delikatnego charakteru. Kolekcja po przez dobór tkanin jest podszyta wiatrem – lekka, swobodnie poruszająca się przy każdym podmuchu. Tkaniny użyte w niej aktywnie współpracują z ciałem podczas upalnych dni. Szerokie i luźne kroje nie burzą jednak kobiecej sylwetki. Podkreślają ją po przez lekkość tkanin, które w subtelny sposób opływają sylwetkę uwypuklając to, co niewidoczne dla oczu. Idealna kolekcja na romantyczny miesiąc miodowy w egzotycznych tropikach lub nadmorskich kurortach. Ja jestem zakochana w tych projektach i apeluję do projektantki o taką kolekcję ze spodniami 😉 WIELKIE BRAWA! Kolekcja dostępna w butiku SALTANDPEPPER.PL

design: GROM DESIGN
zdjęcia: NATALIA GROTT-MESS
modelka: SANDRA
Tagi: No tags Kategoria: BRILLIANT BOOK