4/9 Modnie i z pazurem

by czwartek, kwiecień 12, 2012

I fioletowy ślub raz jeszcze. Nasz wczorajszy, fioletowy ślub był połączeniem stylu rustykalnego i eleganckiego z dominującym kolorem fioletowym (zobacz TU). Dzisiejszy ślub to również mieszanka stylów, plus do fioletu dodano głęboki błękit hortensji i soczystą zieleń hortensji. Kolor oddaje charakter Nowożeńców. Szczególnie Panny Młodej, która uwodzi rudymi włosami i tatuażami. Wiecie, że mam słabość do takim PM 😉 Spokojnie! Mam słabość do stylu, a nie Panien Młodych 😀 Zwróćcie uwagę na zdjęcie druhen w agresywnie fioletowych sukienkach, które trzymają niebieskie hortensje z ogromnymi, zielonymi liśćmi. Prawda, że wygląda to niezwykle energetycznie? Przyjęcie nad wodą, zawsze na mnie działa 😉 I nie mogę się oprzeć, żeby nie napisać, że słoiki po dżemach i ogórkach mogą być niezwykle przydatne podczas przygotowania dekoracji na swój ślub. Wystarczy tylko ocynkowany drut i kamienie. Lampiony gotowe!

zdjęcia: BMAG

Tagi: , Kategoria: ZAGRANICZNE ŚLUBY

3/9 Krawat czy mucha – oto jest pytanie!

by czwartek, kwiecień 12, 2012

Dylemat Panów (i Pań) młodych. Krawat czy mucha? Oczywiście wszystko jest kwestią stylizacji i charakteru ślubu i przyjęcia. Niezależnie od tego czy wybiorą Panowie (lub ich Panie) krawat czy muchę, ja namawiam do kolorów i wzorów! A co! Niech nie będzie nudno! Panie kolorowe buty, a Panowie kolorowe wiązadła 😉

zdjęcia: INTERNET

Tagi: , Kategoria: BRILLIANT BOOK

1/9 Ponadczasowa klasyka

by czwartek, kwiecień 12, 2012

Witam Was serdecznie w czwartkowe popołudnie! Jestem dziś bardzo szczęśliwa, ale nie mogę Wam na razie wyjawić powodów mojej radości. Ma ona oczywiście związek ze ślubami 😉 Szczęście i romantyczny nastrój sprawiły, że musiałam pokazać Wam ten, ponadczasowy, klasyczny i niewiarygodnie elegancki ślub z australijskiego Perth. Przepiękna, wysmakowana i wysublimowana stylizacja. Obłędna suknia PM, Pan Młody, niczym James Bond w białej marynarce i muszce (o muszkach dziś jeszcze będzie), zabytkowy samochód i bukiet z różnych kwiatów. Niby nic nowego, ani nowatorskiego. Najbardziej klasyczna z klasycznych stylizacja, a jednak… Ja nie mogę oderwać oczu. Ta realizacja, to jednocześnie najlepszy dowód na to, że jeśli nie możemy się zdecydować na jakiś styl, postawmy na klasykę. To zawsze sprawdza się! Niezależnie czy w Perth, Warszawie, Londynie, albo nad pięknymi, mazurskimi jeziorami. To, co jest ponadczasowe, będzie zawsze kojarzone z jakością i klasą.

zdjęcia: JEMMA KEECH

Tagi: , Kategoria: ZAGRANICZNE ŚLUBY