I ostatnia dziś kolekcje Jim Hjelm. Klasyka amerykańskiego wzornictwa ślubnego. Kobieco, zmysłowo i bardzo wystawnie. Nie ma w kolekcji nic zaskakującego, chociaż bardzo podoba mi się ostatnia z pokazanych kreacji z wycięciem łódkowym spódnicy, dzięki czemu wyeksponowane zostały buty. Kilka lat temu, taką suknię po raz pierwszy pokazał dom domy Dior. W tym sezonie najwięcej tego typu rozwiązania mogliśmy zobaczyć u Oscara de la Renta.
3/8 KOLEKCJE 2013 Blush
Z niewiadomych przyczyn serwis prasowy Blush pokazał tylko 3 suknie z pokazu, ale wystarczająco rozbudził moją ciekawość! Sukienki z kwiatami ułożonymi z płatków tkanin zachwycają! Od razu przypominają mi się najpiękniejsze buty projektu Badgley Mischka, które ozdobione są takim samym motywem. Bardzo lubię takie rozwiązania!
zdjęcia: materiały prasowe
2/8 KOLEKCJE 2013 Alvina Valenta
Alvina Valenta w kolekcji 2013 kontynuuje linię z 2012 roku. Suknie bardzo kobiece, efektowne, wykończone wieloma, bardzo dopracowanymi detalami. I znowu, podobnie, jak u innych projektantów moją uwagę zwróciły suknie o kształcie trąbki. Musiały pojawić się również koronki, które projektantka ciekawie łączy z grubszymi tkaninami. Szczególnie podoba mi się rozwiązanie jednej z sukni – koronkowa góra i gładka spódnica.
zdjęcia: materiały prasowe
1/8 Drzwi do raju
Uwielbiam drzwi! Mam do nich jakiś przedziwny sentyment od kiedy zobaczyłam je w jednym z magazynów wnętrzarskich na ścianie. Postanowiłam mieć wówczas takie same u siebie 😉 I tak oto moja miłość do drzwi przeniosła się również na tematykę ślubną, ponieważ uwielbiam takie pomysły, jak ten pokazany poniżej! Drzwi, które symbolicznie otwierają się przed dwojgiem ludzi. Pomijając symbolikę i ideologię, to podoba mi się ten pomysł również ze względów czysto estetycznych! Oto nagle, po środku pola, pojawiają się podwójne drzwi, które zapraszają do przekroczenia ich progu. Poziom abstrakcji, jak dla mnie oszałamiający! I to uwielbiam! Ale nie tylko to powaliło mnie dziś na kolana! Spójrzcie na bukiety z ogrodowych kwiatów! Boskie! Ale jeszcze bardziej boskie są maleńkie gniazdka z maleńkimi jajeczkami wplecione pomiędzy rośliny! Czy widziałyście coś bardziej słodkiego? Piękna Para Młoda w romantycznej stylizacji. Chociaż ślub jest bardzo rustic-retro to nie zabrakło akcentów bardzo stylowych. O czym pomyślałam? Oczywiście o butach PM!!! Zwracam uwagę jeszcze na wyjątkowy kolor sukienek druhen. Po angielsku ten kolor nazywany jest sea foam oraz na małe torciki w które wbito na patyczkach numerki oznaczające stoły. BOSKI ŚLUB!