O tym, ile znaczy i jakie ma znaczenie dobrze dobrana fryzura, wie każda kobieta! Śmię zaryzkować stwierdzenie, że fryzura w dniu ślubu jest drugą po sukni ślubnej najważniejszą rzeczą w stylizacji PM. Zawsze warto wykonać ślubną fryzurę próbną, która pomoże Wam upewnić się w dokonanym wyborze, albo pozwoli na dokonanie zmian. Nie zawsze to, co dobrze wygląda na głowie modelki, będzie dobrze wyglądać na naszych włosach. Fryzura powinna być dobrana do figury, rodzaju włosów, stylizacji. Wg mnie najważniejsza jest jednak wygoda fryzury! Upięta milionem wsuwek, misterna fryzura na której znajdziecie się dodatkowo cała butelka lakieru do włosów nie jest najlepszym pomysłem! Od kilku sezonów najmodniejsze są lekkie, pozornie niedbałe fryzury czesane wiatrem. Oczywiście nie do każdej stylizacji będą one pasować. Jeśli Wasz ślub będzie w konwencji glamour, to zdecydowanie polecam upięcia i koki, ale pełne prostoty i wyrafinowania formy. Doskonale sprawdzą się w stylizacjach vintage i retro wszelkie fale i loki (pamiętać należy, że nie każdy włos podda się takim zabiegom, jak kręcenie). Stawiajcie na naturalność, lekkość i wygodę!
1/5 Conversy z kokardkami :-)
Zaczynamy dziś fantastycznym ślubem, który zaskakuje pod każdym względem. Uwielbiam to! Łamie konwenansów, planowanie wbrew stereotypom! Ten ślub taki jest! Para Młoda, która pomimo wieku, nie wybrała spodziewanej, eleganckiej stylizacji, tylko swobodne, rystykalne, radosne aranżacje! I chociaż Panna Młoda wybrała przepiękną suknię, to wybór jej obuwia wprawił mnie w osłupienie 😉 I niekontrolowany okrzyk WOW! Conversy ze sznurówkami z organdyny to jest to! Muszą zapamiętać ten pomysł na swój ślub 😉 O ile buty PM nie były widoczne, o tyle Pan Młody i jego drużbowie eksponowali swoje buty i skarpetki nader chętnie! Ogromne poczucie humoru i czułość biją z każdego ich spojrzenia oraz pięknych dekoracji, które widać, że zostały przygotowne z wielkim zaangażowaniem! Nie ma w nich nic nadzywczajnego, drogiego czy unikalnego. Ale są tak urocze, pasujące do siebie i do całego ślubu, że robią większe wrażenie niż kaskady storczyków czy kryształowe żyrandole. Kolejny dowód na to, że decydujące znaczenie w charakterze i odbiorze ślubnej stylizacji, mają nie pieniądze, ale pomysł! Piękne połączenie kolorów – chłodny odcień błękitu, ciepłe naturalne kolory lnu, bawełny i drewna, oraz urokliwy brudny róż i lawenda. Przepiękna paleta na ślub w stylu rystykalnym. Ilość detali, które znajdziecie w aranżacjach z pewnością zainspiruje wiele z Was! Drewniane szyldy, doniczki oklejone mchem, latarenki, wieńce pod sufitem w które wpleciono sznury światełek, bele siana na których goście siedzieli podczas uroczystości zaślubin, słoiczki ze złotym miode w prezencie dla gości. Cudowne, przemyślane, proste dekoracje! Zachwyciła mnie księga gości, która była… z kamieni! Na płaskich kamieniach, goście zostawiali swoje życzenia wypisane specjalnymi, wodoodpornymi pisakami! Będą cudną pamiątką po ślubie! Jednym słowem – KLASA!
zdjęcia: DRENNON MCDOWELL & MARY ROSENBAUM PHOTOGRAPHY
Keep Calm and Be BRIDELLE
Kochani! Dziś mieliśmy bardzo pracowity i ciekawy dzień! A to dlatego, że Bridelle przygotowuje się do nowego projektu! Keep Calm and Be BRIDELLE Jak połączyć modę ulicy ze ślubami? Szczegóły już wkrótce! Póki co, zapraszamy zainteresowane firmy projektujące, produkujące i sprzedające suknie, dodatki, biżuterie, buty, ozdoby do włosów o przesyłanie zdjęć swoich produktów na adres bridelle@bridelle.pl w tytule wpisując koniecznie KEEP CALM.