5/7 {HOT SEXY BEST} SlubneStudio.net I
Jak ja kocham takie śluby! Zapraszam Was dziś na fantastyczny, stylowy i cudownie zaaranżowany i sfotografowany ślub Agnes i Henrika w obiektywie Jacka Gąsiorowskiego ze SLUBNESTUDIO.NET. Para na co dzień mieszka w Norwegii, ale na miejsce swojego ślubu wybrali kraj z którego pochodzi rodzina Panny Młodej. Wybór padł na Warszawę i jedno z najbardziej urokliwych miejsc na ślubnej mapie stolicy – Restaurację Belvedere w Łazienkach. Cudna Panna Młoda w prostej, dziewczęcej sukience i przepięknym wianku z róż i peoni wyglądała obłędnie! Stylizację podkreśliła amarantowa kopertówka i malinowa mucha Pana Młodego. Prosto, z klasą i wyraziście. Różowe róże i amarantowe peonie były kwiatami przewodnimi całej aranżacji miejsca przyjęcia. Fantastycznie zestawiono je z cyframi na stołach z paper mache w naturalnym kolorze. Zwróćcie uwagę na pomysłowe wyeksponowanie winietek i same winietki! Umieszczono je w starej walizce wyłożonej mchem, a na ręcznie wypisanych kartonikach poza imionami był numer stołu przy którym dana osoba siedziała. To znacznie ułatwia nawigację na weselu i eliminuje konieczność posiadania planu stołów. Uroczy, biały zdobiony koronką tort został również ozdobiony różowymi kwiatami. Wiecie, że kocham ten kolor 😉 I doskonale pasował on do eleganckiego, ale neutralnego wnętrza oranżerii restauracji. Goście z Polski i Norwegii z przyjemnością korzystali z uroków parku, a słynne pawie zachwycały piórami i kolorami. Jacek Gąsiorowski, jak zwykle stworzył spójny, piękny reportaż przepełniony emocjami i ulotnymi chwilami, które nigdy więcej się nie powtórzą. Nostalgiczne fotografie w pięknym stylu, który przywodzi mi na myśl mistrzów fotografii analogowej z lat 70. XX wieku. Charakterystyczna dla zdjęć Jacka matowość nadaje im niepowtarzalny, oryginalny i niezwykle wyrafinowany styl. Zobaczcie koniecznie również CZĘŚĆ 2 oraz CZĘŚĆ 3.
* * *
PALETA KOLORÓW
NOWOŻEŃCY: Agnes i Henrik
DATA ŚLUBU: 14 czerwca 2013
WESELE: Restauracja Belvedere / Warszawa
FLORYSTYKA I DEKORACJE: Katarzyna Pawluk / KWIATOWE ATELIER
FOTOGRAFIA: JACEK GĄSIOROWSKI / SLUBNESTUDIO.NET
* * *
REKLAMA
zdjęcia: SLUBNESTUDIO.NET
4/7 Suknie ślubne na jesień i zimę
Paulina / LOVEMYDRESS.PL – Jaka powinna być ta idealna suknia na zimne pory roku? Przede wszystkim taka, w której nie zmarzniemy ani w kościele ani przed kościołem w trakcie życzeń. Także taka, w której nie będziemy wyglądać idiotycznie podczas wietrznej, deszczowej pogody. Odpadają więc wszystkie lekkie i zwiewne suknie ślubne, które pokochałyśmy latem. Odpadają greckie fasony, cienkie tiule i delikatne koronki (w formie ozdoby są wciąż mile widziane). Wybieramy za to suknie ślubne szyte z królewskiej satyny, szeleszczącej tafty i delikatnego atłasu, w których latem byłoby nam za gorąco.
Materiały determinują fasony. Jesienią dużo lepiej będziemy się czuły w królewskich sukniach ślubnych z długim trenem, albo seksownych rybkach. Możemy wybrać modele z długim rękawem albo bogato zdobionym gorsetem, ale do tych konieczne będzie bolerko i to nie tyle to ozdobne, ale takie, które nas ogrzeje.
Decydując się na ślub późną jesienią nie zapominamy o tym, że będziemy potrzebować płaszczyka ślubnego, kurteczki, futerka albo chociaż marynarki. Warto wziąć to pod uwagę wybierając suknię ślubną.
REKLAMA
* * *
Atelier Pronovias
* * *
Atelier Pronovias
* * *
Blu by Mori Lee
* * *
Blu by Mori Lee
* * *
Elie by Elie Saab for Pronovias
* * *
Elie by Elie Saab for Pronovias
* * *
Jenny Packham
* * *
Jesus Peiro
* * *
Jesus Peiro
* * *
Justin Alexander
* * *
Justin Alexander
* * *
Justin Alexander
* * *
Pronovias
* * *
Pronovias
* * *
Ronald Joyce
* * *
Ronald Joyce
* * *
Ronald Joyce
tekst: PAULINA / LOVEMYDRESS.PL
zdjęcia: materiały prasowe
3/7 Wielka Księga Bukietów 6
W dzisiejszym odcinku naszego cyklu, mam kilka propozycji na bukiety jesienne, w typowej dla tej pory roku kolorystyce. Uwagę zwracają przede wszystkim różnorodne gatunki użytych w kompozycjach kwiatów. Tym razem najbardziej zauroczyły mnie dodatki – pióra i jeżyny Zachęcam do eksperymentowania z różnymi formami. Poniżej 10 propozycji i moi faworyci.
REKLAMA
* * *
51.
52.
53.
54.
Zachwycające kolory, imponująca ilość kwiatów i roślin i jeden detal, który mnie urzekł – pędy jeżyn z owocami oraz liście paproci.
55.
Drugi bukiet w którym poza przepięknymi kwiatami (obłędne peonie) zachwyciło mnie wykończenie z z piór i posrebrzanych kwiatostanów.
56.
Bukiet w boskich, spłowiałych odcieniach różu – kilka gatunków róż, eteryczna tawułka i… glorioza! Kwiat, który nie robił nigdy na mnie większego wrażenia, a w tym bukiecie stanowi idealny i niezbędny akcent! Czasami rośliny, których nie lubimy, albo nie potrafimy sobie ich wyobrazić w bukiecie, w rękach zdolnego florysty zamieniają się w prawdziwe kwiatowe gwiazdy.
57.
58.
59.
60.