Znamy już kolor roku 2014! Będzie to świetlisty i promienisty fiolet tajskiej orchidei. To ciekawy wybór koloru, bo był on już bardzo modny w ślubnych stylizacjach około 4 lat temu. I powraca! Wg mnie, podobnie, jak zresztą, jak co roku, ten kolor będzie modny w branży ślubnej dopiero w 2015. W roku 2014 modny będzie w ślubach kolor szmaragdowy przewidywany w zeszłym roku na ten sezon. Intensywny fiolet w różnych, ciepłych i chłodnych odcieniach to genialna propozycja na każdy typ ślubu! W stylu rustykalnym doskonale komponować się będzie z zielenią, owocami winogron oraz żółtym. W stylu eleganckim stworzy idealny duet z różem, amarantem, turkusem. W stylu vintage, w wersji brudnego fioletu będzie genialnie wyglądać w towarzystwie ecru. Kolor piękny, wyrazisty, ale nie przytłaczający innych barw. Jak go wykorzystać w ślubnej stylizacji i aranżacjach? Oto propozycje.
3/6 Sexy na ludowo
Przez wiele lat wiejskie wesele kojarzyło się z czymś mało eleganckim. Szczególnie w Polsce pokutowało przekonanie, że to co tradycyjne i nasze, polskie, swojskie jest gorsze. Moda na rustykalne śluby przyszła do nas oczywiście z USA i Wielkiej Brytanii. Jednakże uważam, że to w Polsce powstają najpiękniejsze stylizacje, przedmioty i aranżacje inspirowane sztuką ludową. Nie zdajemy sobie nawet z sprawy z wielkości dziedzictwa kulturowego, które ukryte jest w polskiej sztuce ludowej. Przez wieki rozwoju architektury, malarstwa, rzeźby czy mody nie mieliśmy takich osiągnięć, jak Włosi czy Francuzi. W naszej części Europy rozwój kulturalny odbywał się głównie w sztuce, zwanej dziś ludową. I do tej przebogatej, przepięknej i niezwykłej sztuki sięgnęli projektanci z pracowni papeterii ślubnej DECORIS. Przygotowane przez nich kolekcji nawiązują do wzornictwa regionalnego z całej Polski! Kaszubskie, łowickie, kurpiowskie czy góralskie motywy znalazły się w pełnej kolorów i energii kolekcji papeterii ludowej. Misterne wzory zachwycają kolorami! Przepiękne detale, które można zastosować na wyłączność na ślubie w stylu polskim, lub genialnie połączyć je z delikatnymi pastelami lub stylem vintage! Ilość wzorów i dostępnych palet kolorystycznych pozwoli Wam wybrać swój wymarzony wzór! Zaproszenia oraz pozostałe elementy, czyli winietki, księgi gości, menu są zdobione tradycyjnymi polskimi ornamentami. Dodatkowo można podkreślić kolor przewodni za pomocą wstążek użytych do dekoracji. Przepiękne, niezwykle energetyczne i bardzo sexy! Bridelle jest zdecydowanie na TAK! Całą kolekcję i wszystkie jej elementy znajdziecie na stronie DECORIS.
REKLAMA
zdjęcia: materiały prasowe DECORIS
1/8 My dear deer
Kocham absolutnie i bezwarunkowo takie śluby! Można opisać każdy wyjątkowy detal widoczny w aranżacji i stylizacji, który jest niezwykły, ale najbardziej niezwykła jest cała, spójna, przemyślana koncepcja ślubu. Wszystko począwszy od sukni Panny Młodej, palety barw, sukienek druhen, poprzez detale, aż po dywan rozłożony na ziemi i fotografie utrzymane w stylu vintage z lat 70. tworzy jednolitą, genialną całość. Jestem zawsze pełna podziwu dla takich realizacji! Zaczynamy od Panny Młodej i jej przepięknej sukni w kolorze latte. Aż żal, że tak rzadko Panny Młode decydują się na tak niestandardowe rozwiązania! Przepiękna suknia, lekka fryzura i bukiet z drobnych, niestety nie znanych mi roślin. Do tego dyskretna biżuteria i gotowe! O ile jestem wielką fanką rozbudowanych dekoracji i pełnych przepychu aranżacji, o tyle w modzie ślubnej lubię minimalizm. Ta Panna Młoda wyglądała cudownie, prawda? Przepięknie zaaranżowana przestrzeń miejsca zaślubin oraz przyjęcia. Całość odbyła się w plenerze, pod gołym niebem, a motywem przewodnim był motyw jelenia. Stąd zabawa słowa w tytule postu 😉 Jeleni rogi znajdziecie w wielu elementach, m.in.: papeterii czy na stołach. Vintage porcelana, kwiaty w starych, cynowych baliach i konewkach, patchworkowe pledy na ławach przy stołach. Całość jest lekka, nonszalancka, sprawia wrażenie większego pikniku w gronie najbliższych. Kocham takie aranżacje, bo są pozbawione symetrii i przewidywalności. I chociaż są dokładnie zaplanowane, to widać w nich pełen luz, spontaniczność i osobowość Młodej Pary. Cudo!