5/7 Projektanci GRAND DESIGNS – Berta Winter II

by piątek, grudzień 20, 2013

Kilka dni temu wróciłam do Polski z Izraela, gdzie po raz kolejny zachwycałam się sukniami tamtejszych projektantów i ich stylem. Powiem szczerze – widziałam już sporo sukni ślubnych w swoim życiu, ale te suknie niezmiennie mnie zachwycają od ponad 2 lat. Magia wzornictwa, eksponowania kobiecości, ekstremalna zmysłowość i genialne tkaniny sprawią, że te suknie zrobią wg mnie prawdziwą rewolucję! Kolekcja marki BERTA jest niczym innym, jak kontynuacją tego stylu projektowania, niezwykłej dbałości o detale i oszałamiającego wzornictwa! Wiele osób z pewnością dostrzeże, że wszystkie suknie projektantów z Izraela są do siebie podobne, w jednym stylu. Tak, to prawda. Należy zgodzić się z tym, że koncepcja ich projektowania opiera się na bardzo charakterystycznych elementach – ekspozycja pleców, koronki, długie suknie, powłóczyste, długie treny, długie rękawy. Ale, jest pewne ale. Wszystkie te modele są tak piękne, dopracowane, dopieszczone, że pomimo powtarzalności stylu, zachwycam się nimi, gdybym widziała je po raz pierwszy! Kolekcja zima 2014 wg BERTA to przepiękne, dopracowane kreacje. Oczywiście najważniejszym detalem są wyeksponowane plecy i boskie koronki. Połączenie romantyzmu, kobiecości i ponadczasowej klasy. Suknie inspirowane są elementami mody XV i XVI-wiecznej. Sesja odbyła się w północnych Włoszech, w zabytkowej willi z XVI wieku. Nie można wyobrazić sobie bardziej stylowego miejsca na stworzenie look book. Projektantka połączyła dwie najtrudniejsze w modzie rzeczy – styl i sex appeal. Wielu projektantów próbuje tego mariażu. Najczęściej z marnym skutkiem, bo kreacje zamiast być seksownymi, są po prostu wulgarne. BERTA łączy w sobie ponadczasowe piękno i nowoczesny szyk. Suknie BERTA można kupić w USA, Kanadzie, Australii, Wielkiej Brytanii, Włoszech, Turcji i Grecji. Zobacz koniecznie również CZĘŚĆ 1.

REKLAMA

zdjęcia: materiały prasowe

4/7 Projektanci GRAND DESIGNS – Berta Winter I

by piątek, grudzień 20, 2013

Kilka dni temu wróciłam do Polski z Izraela, gdzie po raz kolejny zachwycałam się sukniami tamtejszych projektantów i ich stylem. Powiem szczerze – widziałam już sporo sukni ślubnych w swoim życiu, ale te suknie niezmiennie mnie zachwycają od ponad 2 lat. Magia wzornictwa, eksponowania kobiecości, ekstremalna zmysłowość i genialne tkaniny sprawią, że te suknie zrobią wg mnie prawdziwą rewolucję! Kolekcja marki BERTA jest niczym innym, jak kontynuacją tego stylu projektowania, niezwykłej dbałości o detale i oszałamiającego wzornictwa! Wiele osób z pewnością dostrzeże, że wszystkie suknie projektantów z Izraela są do siebie podobne, w jednym stylu. Tak, to prawda. Należy zgodzić się z tym, że koncepcja ich projektowania opiera się na bardzo charakterystycznych elementach – ekspozycja pleców, koronki, długie suknie, powłóczyste, długie treny, długie rękawy. Ale, jest pewne ale. Wszystkie te modele są tak piękne, dopracowane, dopieszczone, że pomimo powtarzalności stylu, zachwycam się nimi, gdybym widziała je po raz pierwszy! Kolekcja zima 2014 wg BERTA  to przepiękne, dopracowane kreacje. Oczywiście najważniejszym detalem są wyeksponowane plecy i boskie koronki. Połączenie romantyzmu, kobiecości i ponadczasowej klasy. Suknie inspirowane są elementami mody XV i XVI-wiecznej. Sesja odbyła się w północnych Włoszech, w zabytkowej willi z XVI wieku. Nie można wyobrazić sobie bardziej stylowego miejsca na stworzenie look book. Projektantka połączyła dwie najtrudniejsze w modzie rzeczy – styl i sex appeal. Wielu projektantów próbuje tego mariażu. Najczęściej z marnym skutkiem, bo kreacje zamiast być seksownymi, są po prostu wulgarne. BERTA łączy w sobie ponadczasowe piękno i nowoczesny szyk. Suknie BERTA można kupić w USA, Kanadzie, Australii, Wielkiej Brytanii, Włoszech, Turcji i Grecji. Zobacz koniecznie również CZĘŚĆ 2.

REKLAMA

zdjęcia: materiały prasowe

3/7 Najpiękniejsze bukiety 17

by piątek, grudzień 20, 2013

Dzisiejszy odcinek naszego cyklu jest pod hasłem peonie i róże. Głównie te kwiaty pokażę Wam dziś w imponujących i inspirujących bukietach. Warto zobaczyć z jakimi kwiatami można łączyć peonie i róże. Możliwości jest bez liku! Dzięki ogromnej ilości kolorów róż, kombinacji kolorystycznych połączeń jest praktycznie nieograniczona ilość. Peonie, które występują w kolorach – białym, bladoróżowym, różowym, amarantowym i koralowym doskonale sprawdzą się we wszystkich pastelowych kompozycjach, ale również w połączeniu z intensywnymi kolorami. Poniżej inspirujące bukiety.

REKLAMA

* * *

MÓJ FAWORYT

zdjęcie poniżej

Zachwycający, majowy bukiet – różowe angielskie róże, mniejsze w odcieniu kremowym zostały przeplecione gałązkami eterycznej konwalii. Cudowne kolory, zaakcentowane zielonymi łodygami konwalii.

* * *

MÓJ FAWORYT

zdjęcie poniżej

Moja ukochana różowa i białą peonia została połączona z kwiatami lilaka (bzu) w oszałamiającym, promienistym kolorze fioletu (najmodniejszy kolor w nadchodzącym sezonie 2014). Do tego dyskretne pączki róż i gałązki lewkonii. Zwracam uwagę na nieregularny kształt kompozycji.

* * *

MÓJ FAWORYT

zdjęcie poniżej

Co prawda nie ma w tej kompozycji, ani róż, ani peoni, ale połączenie storczyków w kolorze must have 2014 z białymi kaliami jest niesamowicie stylowe i eleganckie! Kompozycja jest genialnym połączeniem kształtów – opływowego storczyków i wydłużanego kalii.

* * *

MÓJ FAWORYT

zdjęcie poniżej

Idealna propozycja na czerwcowy ślub! Koralowa peonia japońska, róże i morelowe tulipany. Całość jest utrzymana w jednej palecie barw, a całość tworzy cudowną, energetyczną mieszankę!

* * *

MÓJ FAWORYT

zdjęcie poniżej

Oszałamiający bukiet z czterech gatunków kwiatów – storczyków (kolor must have), róż, jaskrów i peonii. Kolory cudownie przenikają się tworząc niepowtarzalną całość.

* * *

MÓJ FAWORYT

zdjęcie poniżej

Połączenie kolorów w którym byłam zakochana w tym roku  – róż i żółty! Dla wielu osób połączenie ekstremalne! Ale jakże romantyczne, delikatne i energetyczne zarazem! Stali Czytelnicy na pewno pamiętają, że w sesji Lady Dragonfly in the Mist w magazynie BRIDELLE STYLE zastosowałam tę paletę barw (sprawdź TU od strony 512).

zdjęcia: PINTREST