5/8 {HOT SEXY BEST} Very Lucky Star I
Takie śluby to prawdziwe perełki! Dopracowane, przemyślane, piękne. Forma ich prezentacji, którą stosują Marta i Maciej z VERY LUCKY STAR jest wg mnie nowym kierunkiem w prezentacji zdjęć. Ale o tym za chwilę Zacznę od ślicznej Panny Młodej. Ania wybrała klasyczny fason sukni i boskie dodatki – buty, kolczyki, woalkę z kwiatem i… torebkę! Nie wiem czy kiedykolwiek pokazywałam polską PM, która miałaby torebkę. I to jaką! Cudny bukiet z koralowymi peoniami japońskimi dopełnił wizerunek eterycznej, ale bardzo kobiecej Ani. Kolor kwiatów doskonale korespondował z malinowym odcieniem sukni druhen. Domyślam się, że jedna z nich to siostra Ani, bo są uderzająco podobne i przez chwilę zastanawiałam się dlaczego Panna Młoda na jednych zdjęciach jest w białej, a na kolejnych w czerwonej sukni 😉 Zwracam uwagę na krój sukni druhen – elegancki i szykowny, nie przypomina w niczym widywanych często niekształtnych kreacji. Piękne dziewczyny przygotowywały się do ślubu w niezwykłej oranżerii Pałacu Brunów. Duet VERY LUCKY STAR ma zresztą szczęście do tego obiektu, bo ich debiut na Bridelle to również była realizacja z tegoż miejsca. Koniecznie zobaczcie TU. Cudny portret Ani, który znajdziecie na początku 2 CZĘŚCI wzrusza Uwielbiam takie zdjęcia! Lekkie, świetliste, emanujące prawdziwą magią! Para Młoda do pięknego kościoła udała się zabytkową Alfą Romeo. Uroczystość zaślubin odbyła się w dwóch językach – polskim i francuskim, a mina Ani z ostatniego zdjęcia z drugiej części to kwintesencja szczęścia Nie sposób, nie uśmiechać się do niej! W 4 CZĘŚCI reportażu zobaczycie coś, co nieczęsto można oglądać na zdjęciach polskich fotografów. Absolutnie obowiązkowe i zniewalające portrety Panny Młodej z druhnami i innymi, ważnymi dla PM kobietami. Te zdjęcia to symbole. To magia przemijającego czasu. To pamiątka cenniejsza niż najdroższy prezent. Przepiękne zdjęcia Marty i Macieja są potwierdzeniem ich stylu i klasy fotografowania. Mają swój, rozpoznawalny sposób fotografowania i obróbki zdjęć. Ich dbałość o detale jest wzorcowa. Oglądając reportaże VERY LUCKY STAR mam pełną satysfakcję z obejrzanego materiału. Dzięki ich zdjęciom mogę poczuć klimat i atmosferę. Dotknąć stylizacji i koncepcji ślubu. Ba! Mogę nawet poznać Parę Młodą! Patrząc na nieśmiałe i urocze spojrzenie Ani, domyślam się dlaczego przystojny Christopher zakochał się w niej I wracam jeszcze do formy prezentacji zdjęć przez VERY LUCKY STAR. Zakochałam się w ich graficznych pomysłach, które opowiadają wraz ze zdjęciami historię, a czasami robią coś więcej. Co? Nie napiszę Zobaczycie sami w 4 CZĘŚCI (dla ułatwienia, nad zdjęciem jest :-)). Zapraszam! Koniecznie!
* * *
PALETA KOLORÓW
NOWOŻEŃCY: Ania i Christo
DATA ŚLUBU: 29 czerwca 2013
ŚLUB: Zagrodno
WESELE: Pałac Brunów / Brunów – Lwówek Śląski
SUKNIA: Ana Lisa
BUTY: Max Mara
BIŻUTERIA: Tiffany & Co.
OBRĄCZKI: Cartier
SAMOCHÓD: Alfa Romeo Spider
FLORYSTYKA: Indigo EFD
FOTOGRAFIA: VERY LUCKY STAR
* * *
REKLAMA
zdjęcia: VERY LUCKY STAR
4/8 Jej Wysokość Czerń – realizacja PATYKWIA
Czerń to wg mnie najbardziej elegancki kolor. I żałuję, że nieczęsto pojawia się w ślubnych stylizacjach i aranżacjach. A czerń może stanowić genialne tło dla praktycznie każdego koloru (może poza brązem i bordo). Przekonacie się o tym dziś oglądając realizacje pracowni PATYKWIA. Bardzo stylowe aranżacje, dekoracje i florystyka z czernią w roli głównej, uzupełnionej ciepłym odcieniem ecru. Doskonałe połączenie, które idealnie sprawdziło się na eleganckim ślubie i weselu Agaty i Macieja. Jak przyznała właścicielka pracowni – Dorota Don-Ratajska, Para Młoda obawiała się nieco reakcji gości na ten kolor przewodni, ale jak się okazało zupełnie niepotrzebnie i eleganckie, czarno-kremowe detale zrobiły na wszystkich ogromne wrażenie. Panna Młoda zaplanowała i zadbała o najdrobniejsze detale, które możecie podziwiać poniżej na zdjęciach z realizacji. Punktem wyjścia dla stworzenia całej koncepcji dekoratorskiej była papeteria – kremowa w czarne kropki. Florystki z pracowni PATYKWIA na ich bazie stworzyły całą aranżację przestrzeni, bukiet i elementy CUDOWNEGO słodkiego stołu. Motyw kropek został powtórzony w kulistych formach zdobiących stoły wykonanych z kremowych goździków, a także w czarnym, błyszczących, okrągłych podkładkach oraz kulistych świecach. Serwetki przewiązano wstążką w czarne kropki, a każde nakrycie ozdobiła winietka, pudełeczko z słodkościami dla gości oraz czarne koralki. Również dodatki dla świadkowej i Pana Młodego były w kształcie kropek. Warto docenić ogromny trud włożony przez dekoratorski, które z poświęceniem farbowały białą wstążkę w czarne kropki na kolor kremowy Uwielbiam taką determinację w stworzeniu spójnej, oryginalnej i niepowtarzalnej całości. Okrągłe świece umieszczono na wysokich, czarnych świecznikach, które ozdobiono czarnymi koralami. Świece znalazły się również w ozdobionych wstążką szklanych świecznikach. Takie światło to jest zawsze strzał w 10! Zwłaszcza w pięknych, klasycznych wnętrzach, jak to w którym odbyło się wesele Agaty i Macieja, czyli Zameczku Myśliwskim w Promnicach. Bystre Czytelniczki z pewnością zauważyły już, że dekoracje idealnie pasowały do… podłogi w przepięknej sali! Bukiet Panny Młodej składał się z goździków, jaskrów, frezji, santini, dziurawca, eustomy oraz dodatku czarnych piórek. Wspomniany już wcześniej słodki stół buł największą atrakcją wesela! I wcale nie dziwię się dlaczego 😉 Niektóre słodkości, siostra Panny Młodej przywiozła z Anglii, a boskie babeczki z anemonami zostały przygotowane przez MISS CUPCAKE. Ale nie tylko słodkości stanowiły o atrakcyjności candy baru. Również jego dekoracje – ramki z piękną kaligrafią, papeteria z informacjami, jakie wiktuały znajdują się na stole, eleganckie patery i ekologiczne słomki. Oczywiście w kropki! Piękna, stylowa, odważna realizacja na najwyższym poziomie!
REKLAMA
zdjęcia: 1-5 Radosław Kaźmierczak, 6-39 PATYKWIA
3/8 Welony Liv Hart
Liv Hart i stworzona przez nią marką ENCHANTED ATELIER to jedna z najważniejszych firm oferujących dodatki do włosów dla Panien Młodych na świecie. Jej projekty są zawsze kwintesencją jakości, wyrafinowania i subtelności. Jej przepiękne welony z najnowszej kolekcji zauroczyły mnie tak, że sama się tego nie spodziewałam. Jestem raczej miłośniczką fascynatorów, woalek i toczków. A od dziś stałam się zadeklarowaną fanką delikatnych, tiulowych, muślinowych, wykańczanych misternymi koronkami welonów. Niezwykle stylowe welony zostały niezwykle pięknie i ujmująco pokazane na profesjonalnych fotografiach. Uczulam i zwracam uwagę polskich firm produkujących dodatki – często macie w ofercie naprawdę świetne produkty, o jakości których mogłam przekonać się na żywo, ale niestety na niedbałych, nieprzygotowanych, bez stylizacji zdjęciach te produkty tracą cały urok. Warto o tym pamiętać