5/6 {HOT SEXY BEST} Perfect Moments I

by środa, styczeń 29, 2014

Jestem przeszczęśliwa, że mogę Wam pokazać kolejny polski, cudowny, kolorowy i energetyczny ślub. Na dodatek wesele na totalnym luzie! Pełne radości, leniwego wylegiwania się na leżakach i najlepszej imprezy w gronie życzliwych ludzi. To wszystko wydarzyło się na ślubie Oli i Jarka. Ich wymarzony dzień, a właściwie dni zorganizowała agencja ślubna PERFECT MOMENTS. O tym dlaczego wesele odbyło się na dwie tury opowiedziała nam organizatorka ślubu. Przeczytacie jej relację poniżej. Ja chciałam zwrócić uwagę na energetyczną kolorystykę – amarant i pomarańcz (Ola miała nawet paznokcie w kolorze mandarynki!) – dla mnie są to barwy kojarzące się jednoznacznie ze stylem Bollywood. Ogromnym zaskoczeniem była dla mnie stylizacja, którą zobaczyłam! Para Młoda wraz z konsultantką wykorzystały te dwa pozytywne kolory w stylistyce… folkowej! Idealnie korespondującej z wyjątkowym miejscem w którym odbyło się sobotnie wesele dla przyjaciół. Zadbano o piękne detale, dodatki i mnóstwo atrakcji dla gości – tych dużych i tych mniejszych. Barmani serwowali kolorowe drinki, a zaproszeni goście mogli rozkoszować się ciepłą, czerwcową nocą i cudnymi widokami. Niesamowicie radosna Para promieniała szczęściem :-) Śliczna Ola emanowała kobiecością i szczęściem! Zwracam uwagę na obłędny słodko-owocowy bufet :-) A szczególnie czekoladową misę wypełnioną M&M’sami 😉 Fantastyczny klimat! Piękne, polskie, chociaż tak niepolskie wesele! Konsultantka zadbała o perfekcyjne chwile 😉 A fotograf przepięknie pokazał klimat i atmosferę wesela. Koniecznie zobaczcie również część 2 do której link znajdziecie pod wypowiedzią konsultantki.

* * *

Konsultantka ślubna PERFECT MOMENTS – Neonowo, folkowo, sielankowo.  Wiele przyszłych małżonków wypowiada takie słowa: nie chcemy tradycyjnego wesela, nie chcemy oczepin i weselnych zabaw, przecież to takie trudne pogodzić starsze i młodsze pokolenie na weselu… Z moją pomocą, Ola i Jarek odważyli się to zrobić, a efekt przeszedł ich najśmielsze oczekiwania…

Już po pierwszym spotkaniu, wiedziałam, że Ola i Jarek to para daleka od wszelkich weselnych standardów. Marzyli o luźnej atmosferze w gronie najbliższych przyjaciół, w niczym nie przypominającej typowego polskiego wesela. Dobrze trafili, bo ja marzyłam, aby takie wesele zorganizować :-)

Od razu wprowadziliśmy w życie nasz plan. Młodzi mieli się pobrać w piątek, aby w sobotę móc świętować z paczką przyjaciół i znajomych. Właśnie tak, podzieliliśmy ich przyjecie weselne na dwa dni i jak się okazało było to najlepszym rozwiązaniem dla wszystkich gości.

Zacznijmy zatem od początku… Ceremonia zaślubin odbyła się w piątek 28 czerwca, po której Para Młoda w gronie najbliższych członków rodziny świętowała podczas uroczystej kolacji w restauracji, a już następnego dnia, od wczesnych godzin popołudniowych mogli bawić się w towarzystwie jezior, lasku brzozowego, smacznych drinków, świeżych, letnich owoców i zapachu grilla… Jednym słowem było naprawdę klimatycznie… Nie zabrakło też dobrej muzyki i wielu atrakcji, w postaci gier i zabaw, które przygotowała Młoda Para. Zobaczcie zresztą sami!

ZOBACZ CZĘŚĆ 2

 

* * *

PALETA KOLORÓW

ciemny róż beż hot pink paleta.hotorange chiffon fiolet

NOWOŻEŃCY: Ola i Jarek

DATA ŚLUBU: 28 i 29 czerwca 2013

ŚLUB: Warszawa

WESELE: Stodoła Wszystkich Świętych

DEKORACJE: konsultantki ślubne PERFECT MOMENTS

MAKE UP: Kamil Frankiewicz

ORGANIZACJA: agencja ślubna PERFECT MOMENTS

FOTOGRAFIA: Borys Roswadowski / PINK CLOUDS

* * *

REKLAMA

zdjęcia: PINK CLOUDS
Tagi: Kategoria: {HOT SEXY BEST}

4/6 Fryzury ślubne – bob w różnych odsłonach

by środa, styczeń 29, 2014

Kasia / LOVEMYDRESS.PL – Kiedy kilka miesięcy temu Jennifer Aniston zdecydowała się skrócić włosy, jej fryzura stała się jednym z najgorętszych tematów w serwisach plotkarskich. W ciągu ostatnich kilkunastu lat aktorka kilkakrotnie nieco zmieniała fryzurę, co zawsze było wielką sensacją, bo jednak od czasów Przyjaciół pozostawała wierna uczesaniu na Rachel. Tym razem Jennifer również nie dokonała rewolucyjnych zmian, wybierając jedną z najbardziej klasycznych fryzur, czyli tzw.: boba, sprawiając jednocześnie, że fryzury z półdługich włosów znowu są na topie.

Określenie „bob” jest dość wieloznaczne i pozostawia sporo miejsca do interpretacji. Wyróżnia się kilka odmian bobów, w zależności od tego, czy wszystkie włosy są jednakowej długości, czy też np. nad karkiem są krótsze. Uczesaniem a la bob możemy nazwać zarówno fryzurę z włosów sięgających nieco poniżej uszu, jak i z tych sięgających do obojczyków.

Proste, półdługie włosy, można ułożyć na bardzo wiele sposobów. Ich ogromnym plusem jest to, że nawet rozpuszczone, nieujarzmione spinką czy opaską, nie przeszkadzają podczas zabawy, tańców, czy jedzenia.

Bob, jako klasyczna fryzura, modny był już w poprzednich dziesięcioleciach. Włosy sięgające do długości brody można fantastycznie ułożyć tak, aby pasowały do stylizacji vintage. Panna Młoda może zdecydować się na fale w stylu lat ’20, lub ozdobić fryzurę biżuteryjną spinką czy opaską. Wystarczy naprawdę niewiele, aby wyczarować bardzo efektowną stylizację.

To fakt, że większość Panien Młodych, które podczas ślubu zamierzają wystąpić w półdługich włosach, decyduje się raczej na woalkę bądź stroik. Przy włosach kończących się na linii brody takie rozwiązania po prostu pasują. Fryzura na boba będzie świetnie wyglądać w zestawieniu z ultrakrótkim welonem czy blusherem. Jeśli jednak marzycie o długim, romantycznym welonie z trenem i obawiacie się, czy przy włosach o tej długości taki welon się utrzyma, możecie zdecydować się na welon w formie czepka, tzw.: juliet cap, który na pewno się nie zsunie podczas ceremonii ślubnej.

REKLAMA

kolaz_1 kolaz_2 kolaz_3 kolaz_4

zdjęcia: materiały prasowe
Tagi: , Kategoria: BEAUTY BOOK

3/6 Tydzień z… WEDDING PAPER DIVAS cz. 3

by środa, styczeń 29, 2014

Zapraszam Was w tym tygodniu na cykl prezentacji poligrafii ślubnej amerykańskiej marki WEDDING PAPER DIVAS. Nowoczesne wykonanie – piękne papiery, złoceni i kaszerowanie (wycinanie kształtu) połączono z ponadczasowym, unikatowym wzornictwem. To sprawia, że oferta WEDDING PAPER DIVAS jest oryginalna i warta zainteresowania. Tym bardziej, że w ich ofercie znajdziecie mnóstwo wzorów w różnych stylistykach. Prosta wyszukiwarka, która znajduje się w dziale zaproszeń, pomaga odnaleźć wzory dostępne w wybranym kolorze i stylu. W kolejnej części prezentacji, niezwykle modne zaproszenia w kolorze czarnym! Nieczęsto spotykany kolor na zaproszeniach ślubnych, ale to się zmieni! A wszystko za sprawą szalenie modnych szkolnych tablic w rozmiarze XXL, które wykorzystywane są jako parawany i ścianki ozdobione przepiękną typografią. W tym samym klimacie jest utrzymanych wiele zaproszeń z kolekcji WEDDING PAPER DIVAS. Czarna stylistyka przywołuje na myśl elegancję lat 20. XX wieku i wiele zaproszeń odwołuje się do stylistyki retro. Firma oferuje różne rodzaje wykończenia papieru. Przy każdym zaproszeniu znajduje się lista dostępnych wycięć dla danego wzoru zaproszenia. Dzięki temu nie są to zwykłe, proste kartki! Fantazyjne wycięcia sprawiają, że zaproszenia są niezwykle romantyczne. Przeglądając zaproszenia zwróćcie uwagę, że również druga strona jest zadrukowana w odpowiedni wzór lub kolor. Do każdego zaproszenia możecie kupić pasujący kolorem i wielkością pocket, czyli kieszonkę, która jest jednocześnie ozdobną kopertą. Dostępne wzory pocketów, znajdziecie TU. Firma realizuje zamówienia i wysyłki międzynarodowe. Ceny są bardzo przystępne, również, jak na polskie budżety. Poniżej wybrane przeze mnie zaproszenia. Pierwszą i drugą część kwiatowych zaproszeń możecie zobaczyć TU i TU. Jutro zaproszenia z motywem podróżniczym.

REKLAMA

zdjęcia: materiały prasowe
wpis sponsorowany