4/8 Jej Wysokość Czerń – realizacja PATYKWIA

by poniedziałek, styczeń 13, 2014

Czerń to wg mnie najbardziej elegancki kolor. I żałuję, że nieczęsto pojawia się w ślubnych stylizacjach i aranżacjach. A czerń może stanowić genialne tło dla praktycznie każdego koloru (może poza brązem i bordo). Przekonacie się o tym dziś oglądając realizacje pracowni PATYKWIA. Bardzo stylowe aranżacje, dekoracje i florystyka z czernią w roli głównej, uzupełnionej ciepłym odcieniem ecru. Doskonałe połączenie, które idealnie sprawdziło się na eleganckim ślubie i weselu Agaty i Macieja. Jak przyznała właścicielka pracowni – Dorota Don-Ratajska, Para Młoda obawiała się nieco reakcji gości na ten kolor przewodni, ale jak się okazało zupełnie niepotrzebnie i eleganckie, czarno-kremowe detale zrobiły na wszystkich ogromne wrażenie. Panna Młoda zaplanowała i zadbała o najdrobniejsze detale, które możecie podziwiać poniżej na zdjęciach z realizacji. Punktem wyjścia dla stworzenia całej koncepcji dekoratorskiej była papeteria – kremowa w czarne kropki. Florystki z pracowni PATYKWIA na ich bazie stworzyły całą aranżację przestrzeni, bukiet i elementy CUDOWNEGO słodkiego stołu. Motyw kropek został powtórzony w kulistych formach zdobiących stoły wykonanych z kremowych goździków, a także w czarnym, błyszczących, okrągłych podkładkach oraz kulistych świecach. Serwetki przewiązano wstążką w czarne kropki, a każde nakrycie ozdobiła winietka, pudełeczko z słodkościami dla gości oraz czarne koralki. Również dodatki dla świadkowej i Pana Młodego były w kształcie kropek. Warto docenić ogromny trud włożony przez dekoratorski, które z poświęceniem farbowały białą wstążkę w czarne kropki na kolor kremowy :-) Uwielbiam taką determinację w stworzeniu spójnej, oryginalnej i niepowtarzalnej całości. Okrągłe świece umieszczono na wysokich, czarnych świecznikach, które ozdobiono czarnymi koralami. Świece znalazły się również w ozdobionych wstążką szklanych świecznikach. Takie światło to jest zawsze strzał w 10! Zwłaszcza w pięknych, klasycznych wnętrzach, jak to w którym odbyło się wesele Agaty i Macieja, czyli Zameczku Myśliwskim w Promnicach. Bystre Czytelniczki z pewnością zauważyły już, że dekoracje idealnie pasowały do… podłogi w przepięknej sali! Bukiet Panny Młodej składał się z goździków, jaskrów, frezji, santini, dziurawca, eustomy oraz dodatku czarnych piórek. Wspomniany już wcześniej słodki stół buł największą atrakcją wesela! I wcale nie dziwię się dlaczego 😉 Niektóre słodkości, siostra Panny Młodej przywiozła z Anglii, a boskie babeczki z anemonami zostały przygotowane przez MISS CUPCAKE. Ale nie tylko słodkości stanowiły o atrakcyjności candy baru. Również jego dekoracje – ramki z piękną kaligrafią, papeteria z informacjami, jakie wiktuały znajdują się na stole, eleganckie patery i ekologiczne słomki. Oczywiście w kropki! Piękna, stylowa, odważna realizacja na najwyższym poziomie!

REKLAMA

zdjęcia: 1-5 Radosław Kaźmierczak, 6-39 PATYKWIA

3/8 Welony Liv Hart

by poniedziałek, styczeń 13, 2014

Liv Hart i stworzona przez nią marką ENCHANTED ATELIER to jedna z najważniejszych firm oferujących dodatki do włosów dla Panien Młodych na świecie. Jej projekty są zawsze kwintesencją jakości, wyrafinowania i subtelności. Jej przepiękne welony z najnowszej kolekcji zauroczyły mnie tak, że sama się tego nie spodziewałam. Jestem raczej miłośniczką fascynatorów, woalek i toczków. A od dziś stałam się zadeklarowaną fanką delikatnych, tiulowych, muślinowych, wykańczanych misternymi koronkami welonów. Niezwykle stylowe welony zostały niezwykle pięknie i ujmująco pokazane na profesjonalnych fotografiach. Uczulam i zwracam uwagę polskich firm produkujących dodatki – często macie w ofercie naprawdę świetne produkty, o jakości których mogłam przekonać się na żywo, ale niestety na niedbałych, nieprzygotowanych, bez stylizacji zdjęciach te produkty tracą cały urok. Warto o tym pamiętać :-)

REKLAMA

zdjęcia: materiały prasowe
Tagi: , Kategoria: BRILLIANT BOOK

1/8 Spalona słońcem Toskania

by poniedziałek, styczeń 13, 2014

Po niewielkiej, choć groźnie zapowiadającej się burzy śnieżnej, która przeszła wczoraj nad Warszawą, dziś mam dla Was niesamowity, słoneczny i obłędny ślub! Prawdę mówiąc do końca była przekonana, że to nie jest prawdziwy ślub, tylko scenografia i modele przygotowani do sesji zdjęciowej. A jednak nie. To jest prawdziwy ślub, który odbył się w jednym z najpiękniejszych miejsc na ziemi – Toskanii. Kamienne podłogi, budynki, słońce pieszczące swoimi promieniami drzewa, trawę i gości, dyskretny motyw lawendy i wypłowiałe kolory pasteli. Nie mogło być piękniej. A było! Dopracowany w najmniejszych detalach ślub. Prześliczna Panna Młoda w sukni… swojego własnego projektu i szpilkach od Valentino. Druhny w sukniach o kolorze spalonego słońcem brudnego różu z bukietami z lawendy. Pan Młody w granatowym garniturze do którego dobrano buty w kolorze karmelu. Wszystko jest tak piękne, perfekcyjne, że aż nierealne! Dyskretny urok lawendy i ziół towarzyszył Parze i gościom na każdym kroku. Stoły ozdobiono glinianymi donicami z pachnącymi kwiatami, a stołom nadano nazwy ziół, ozdabiając każde nakrycie gałązką danej rośliny. Na wesele w Toskanii nie mogło zabraknąć włoskich specjałów – dojrzałych warzyw i oczywiście pizzy! Nie do wiary, że na tak wyrafinowanym i pięknym przyjęciu, znalazło się coś, co w powszechnym mniemaniu jest pospolite. Jak widać, nawet pizza może być stylowa :-) Przepiękny ślub. Przepiękny tort. Przepiękna realizacja.

REKLAMA

zdjęcia: MATTHEW MORGAN PHOTOGRAPHY