4/7 Suknie dla współczesnych księżniczek

by poniedziałek, wrzesień 28, 2015

Każda z Was zna określenie suknia – księżniczka. Kojarzy nam się zwykle z bogato zdobionymi sukniami, których cechą charakterystyczną jest rozłożysta, duża spódnica. Takie suknie królowały w Polsce na początku lat 90.  XX wieku i dziś jawią nam się jako koszmarne 😉 Ale moda ewoluuje w niesamowity sposób i zauważony jest powrót tego kroju do mody ślubnej. Ale w nowszej, lżejszej wersji. Suknie w typie princeski są obecnie wykonane głównie z tiulu, co sprawia, że spódnica jest lżejsza, płynnie układa się podczas chodzenia i tańczenia i jest po prostu wygodniejsza. Projektanci w każdej kolekcji proponują kilka modeli w tym stylu. Szczególnie amerykańscy designerzy lubią księżniczki, bo w USA jest największy na nie popyt (pewnie to efekt disney’owskich bajek ;-)). Ale suknie z rozkloszowanymi spódnicami znajdziecie również w kolekcjach europejskich i izraelskich projektantów. Jak Wam się podobają propozycje dla współczesnych księżniczek?

REKLAMA

bookab

* * *

Alvina Valenta

* * *

Atelier Aimee

* * *

Galia Lahav

* * *

Barbie Bridal

* * *

Lazaro

* * *

Michael Cinco

* * *

Sareh Nouri

* * *

I Do Wedding

* * *

Atelier Aimee

* * *

Hayley Paige

* * *

Sareh Nouri

* * *

Margarita Kareva

* * *

Jim Hjelm

* * *

Saren Nouri

* * *

Elizabeth de Varga

* * *

Nicole Sposa

* * *

Stella de Libero

* * *

Steven Khalil

* * *

Sareh Nouri

* * *

Atelier Aimee

zdjęcia: PINTEREST

1/7 Boho Skandynawia

by poniedziałek, wrzesień 28, 2015

Ostatnio na naszym FACEBOOK przetoczyła się dyskusja na temat pokazywania przez nas ślubów w nietypowych miejscach (zobacz TU). O tym dlaczego to robimy pisałyśmy to niejednokrotnie. I zapewniam, że nie przestaniemy! W tym tygodniu pokażemy Wam zjawiskowy, polski ślub, który odbył się (ślub i wesele) na działce rekreacyjnej! Można? Można! Wierzę, że pokazując takie realizacje, inspirujemy setki Par Młodych do organizacji swojego ślubu w zgodzie z własnymi marzeniami. Dlatego dziś kolejna inspiracja z cyklu miejsce nietypowych. Tym razem ze Skandynawii, która czaruje kolorami, naturą i otoczeniem miejsca ślubu i wesela. Wykorzystano w 100% zastane warunki, kolorystykę otoczenia. Goście zostali dowiezieni na miejsce zaślubin retro autobusem (w Polsce też można wynająć takie cacka, zobaczcie co było na ślubie Zuzi i Grzesia KLIK!), a na miejscu czekały na nich kubiki z siana, najprostsza z możliwych konstrukcja ozdobiona gałęziami (o dekoracjach miejsca zaślubin w plenerze będzie dziś jeszcze na blogu). Prostota w iście skandynawskim stylu! Przyjęcie weselne odbyło się w namiocie, który ozdobiono wyłącznie naturalnymi i zielonymi elementami. Świetny i pomysłowy plan rozsadzenia gości wypisano na starych oknach, a na stołach pojawiły się czarne tablice na których kredą wypisano menu. Zwróćcie uwagę na doniczki z ziołami, które znalazły się na stołach – świetny, tani, ekologiczny pomysł. Doniczki można później rozdać gościom lub zasadzić zioła w ogrodzie. Najbardziej urzekł mnie pomysł z drzewem genealogicznym Pary Młodej, które pięknie wykaligrafowano na czarnej, szkolnej tablicy! Przepiękna dekoracja, która z pewnością sprawiła gościom mnóstwo wzruszeń i radości. Przepięknie, prosto, swojsko, ale z klasą!

REKLAMA

bookab

zdjęcia: NIRAV PATEL PHOTOGRAPHY
Tagi: , Kategoria: ZAGRANICZNE ŚLUBY