I znowu będzie pysznie! Jak ja żałuję, że nie można poczuć tych smaków i zapachów! Tak smacznej sesji, nie widziałam bardzo dawno! Pełna kolorów, zapachów kwiatów i pięknych dań sesja, w której wykorzystano elementy mojego ukochanego vintage! Porcelana, szkło, butelki, słoiczki, stara maszyna do pisania, pobielana klatka na ptaszki, fotel i obłędny patefon! No kocham takie stylizacje! Fotograf zwrócił ogromną uwagę na detale, które znalazły godne miejsce na zdjęciach! Przepiękne kwiaty – polne i ogrodowe. Pastelowe, wypalone słońcem kolory i przeurocza Para Młoda! Oczywiście wystylizowana w klimacie lat 40. i 50. A tort z błękitnymi detalami i takiż sam rower – POEZJA!
4/8 Angielskie różyczki
Angielskie różyczki to bardzo popularny motyw dekoracyjny, nie tylko na angielskich ślubach. W Polsce widziałam już kilka realizacji, gdzie motywem przewodnim były pastelowe, różowe, wielopłatkowe róże. Kocham ogrodowe róże, ponieważ w przeciwieństwie do kwiaciarniowych piękności PACHNĄ! I to jak pachną! Miło jest usiąść przy weselnym stole, na którym stoją kompozycje z pachnących roślin. Romantyczna stylizacja tego ślubu, łączy w sobie różne style – angielski cottage, francuski shabby chic (srebrne i bielone elementy) oraz amerykański sweet (bufet z ręcznie wypisanymi etykietami). Pastelowe, wyblakłe kolory zostały doskonale skomponowane i warto zwrócić uwagę na materiałowe elementy – serwety i obrączki oraz podstawki pod wazoniki z kwiatami, które wykonano na bazie ramek! Pomysł genialny w swojej prostocie, a jakże efektowny!
zdjęcia: DEAN ROTS
1/9 Jak Maria Antonina
Miłośniczki barokowych klimatów, przepychu, Wersalu i Marii Antoniny powinny być zachwycone tym ślubem i stylizacją! Coś dla prawdziwych księżniczek! Mnóstwo falban, pudrowego różu, wykwintnych detali i nie ma co ukrywać – przepychu! Stylizacja pomimo wszystko, jest jednak bardzo dopracowana i znajdziecie w niej mnóstwo uroczych, retro detali, które zostały połączone z bogatymi dekoracjami. Fantastyczne kwiaty – bladoróżowe i kremowe róże, hortensje, peonie. Piękne detale – metalowy manekin, medalion ze zdjęciami, matrioszka z pierścionkiem, świeczniki i poligrafia. Stylizacja PM to typowa amerykańska księżniczka – pyszna suknia, pełna róża we włosach, perfekcyjna fryzura i śnieżnobiały uśmiech 😉 Jestem nieco złośliwa, ale nie da się ukryć, że PM przypomina lalkę Barbie 😉 Ślub jednakże niepozbawiony ciekawych detali!
zdjęcia: ASTER ADAMS
3/7 Ślub na Bali
Marzy Wam się ślub lub podróż poślubna na Bali? Mnie marzy się 😉 W Polsce śluby brane zagranicą są jeszcze ogromnym luksusem, ale myślę, że jest to ciekawa gałąź branży, w stronę której zwraca się coraz więcej firm organizujących śluby. Dziś, fantastyczny ślub na Bali w obiektywie LUNA PHOTO. Surowa stylizacja, cztery kolory – biel, czerń, delikatny baby pink i pistacjowa zieleń. Zdecydowanie egzotyczne miejsce zdominowało cały charakter ślubu. Piękne plenery, cudowne kolory. MAGIA! A Wam przypominam, że ta magia jest także w zasięgu Waszych marzeń, ponieważ jeden z naszych sponsorów TERRA STUDIO organizuje plenerowe sesje wyjazdowe, właśnie na Bali