Czyżby był to zmierzch welonów? Nie sądzę 😉 Panny Młode raczej nigdy nie zrezygnują z tego tradycyjnego nakrycia głowy, ale coraz większa rzesza PM wybiera fikuśne stroiki, wytworne fascynatory lub dziewczęce opaski. Ja jestem wielką miłośniczką alternatywnych ozdób do włosów i zawsze oglądam je z wielką przyjemnością. Dziś chciałam Wam pokazać najnowszą kolekcję amerykańskiej projektantki TESSY KIM. Kobiece, seksowne ozdoby, jak zwykle zachwycają jakością materiałów, wykonanie i wzornictwem. Tegoroczna kolekcja to powrót do lat 20. i 30. XX wieku. Dużo piór i kryształów. Szczególnie polecam uwadze duże, biżuteryjne spinki inkrustowane kryształami. Projektantka poza ozdobami do włosów projektuje również niezwykle zmysłową bieliznę domową, pasy do sukni ślubnych oraz welony. Ceny jej ręcznie wykonanych produktów są zróżnicowane i zaczynają się od 45$ (średnia cena to około 120$). Czekamy na odpowiedź z butiku czy realizowane są wysyłki międzynarodowe.
Projektantka chętnie łączy go z cyrkoniami i woalkami tworząc romantyczne i kobiece nakrycia głowy. Dla tradycjonalistek do nieśmiertelnych welonów przygotowano specjalną edycję grzebieni, broszek i pierzastych wpinek. Ta kolekcja tchnie świeżością! Na świecie wymyślne, fikuśne i misterne ozdoby do włosów są znacznie częściej i chętniej wybierane, niż w Polsce. Ale to też się zmienia! Mam nadzieję, że nasze tegoroczne Panny Młode wybiorą na swój ślub wyjątkowe i niepowtarzalne ozdoby do włosów! Polecam je również jako alternatywę na wesele. Do kościoła możecie wybrać welon, a na weselu zamienić go na seksowną i dużo wygodniejszą opaskę! Całą kolekcję możecie zobaczyć i kupić w internetowym butiku
