Przeszukiwanie tagu mocca

1/5 Warzywa, tygrys i retro

by poniedziałek, październik 6, 2014

Ciekawi mnie, co powiecie na ten ślub. Bardzo oryginalny, bardzo pomysłowy, a jednocześnie bardzo klasyczny :-) Totalna mieszanka paradoksalnych elementów! Przyznam, że ja kocham taki bałagan :-) Lubię nie oczywistość stylizacji. Brak jej schematu. Nieczęsto spotykam takie śluby w Polsce. U nas jeszcze większość rzeczy musi do siebie pasować :-) Ja lubię jak pasuje, ale w nieoczywisty sposób :-) Dlatego ten ślub mnie całkowicie zafascynował. Zresztą spójrzcie sami. Piękna stylizacja Panny Młodej – klasyczna, wręcz retro suknia, asymetryczny, lekki bukiet i druhny w sukienkach w wielu odcieniach zieleni. Na razie jest spokojnie :-) Para drogę z kościoła do miejsca przyjęcia przebyła w zabytkowym aucie, które przywodzi na myśl śluby z lat 20. XX wieku.  Przekraczamy bramę obiektu, a tam czeka… tygrys :-) Wielki, roześmiany, z boomboxem na ramieniu i beczką piwa! TAK! Dobrze czytacie! Tygrys. W okularach i muszce :-) Potem pojawiają się na stołach wśród pięknych kompozycji kwiatowych… warzywa i owoce. Fantastyczne kolory – serwetki w kolorze czerwonego wina, brzoskwiniowe kule rozjaśniające całą aranżację , a do tego papryka i kapusta :-) No kocham! Naprawdę! Na gości czekały przeurocze upominki – doniczki z nasionami ziół, a punktem kulminacyjnym był naked cake ozdobiony kwiatami, jeżynami, jagodami i malinkami. Zdjęcia ślubne, które są najcenniejszą pamiątką ze ślubu powinny dokumentować wszystko – nie tylko emocje, głównych bohaterów, ale także wszelkie detale, które budują atmosferę i charakter ślubu. Zachwycający ślub!

REKLAMA

zdjęcia: KATCH SILVA
Tagi: , Kategoria: ZAGRANICZNE ŚLUBY

1/7 Retro na Hawajach

by wtorek, wrzesień 30, 2014

Najbardziej na świecie lubię być zaskakiwana :-) W sposób pozytywny oczywiście 😉 Takim zaskoczeniem są dla mnie w mojej pracy niespodziewane elementy w aranżacji, kontrowersyjne stylizacje, albo nietypowe połączenia kolorów. Ślub, który zobaczycie poniżej należy właśnie do kategorii realizacji zaskakujących. Na pierwszy rzut oka, nie ma w nim nic zaskakującego. Stylowa, vintage aranżacja, idealnie dobrane kolory ze starych pocztówek. Cóż to zaskakującego? Otóż zaskakujące jest… miejsce :-) Ten ślub odbył się na Hawajach :-) Kto by się spodziewał. Ja, jak i zapewne większość ludzi oczekiwałaby, że ślub na Hawajach odbył się na plaży, z girlandami kwiatów i drinkami z palemkami. A tu nie ma nic z tych rzeczy. Jest za to przepiękna Panna Młoda w oszałamiającej sukni z rękawami 7/8 i piękną woalką. Są granatowe buty. Jest bukiet z kilku gatunków róż, tulipanów i sukulentów w kolorze brudnej brzoskwini i mokki. Jestem pod niewiarygodnym wrażeniem miejsca w którym Para złożyła sobie przysięgę małżeńską. Totalnie magiczne, dzikie i piękne! Skupiamy się najczęściej na miejscu przyjęcia weselnego, a to przecież miejsce zaślubin powinno być najważniejsze. To w tym miejscu pozostanie energia naszej przysięgi. Niesamowicie magiczne miejsce, prawda? Aranżacja stołów nawiązuje do kwiatów i kolorów bukietu. Surowe, drewniane stoły ozdobiono niskimi kompozycjami i elegancką papeterią. Cudny, romantyczny, zaskakujący ślub.

REKLAMA

zdjęcia: TAMIZ PHOTOGRAPHY
Tagi: , Kategoria: ZAGRANICZNE ŚLUBY

1/6 Rustykalnie 100 lat temu

by wtorek, wrzesień 23, 2014

Niesamowity ślub mamy dziś dla Was z okazji pierwszego dnia jesieni! Romantyczny, stylowy i bardzo retro! Gdyby nie kilka detali, to byłaby przekonana, że to ślub sprzed 100 lat. Uwielbiam takie realizacje! Styl vintage jest mi jednak najbliższy. Lubię nowoczesne rozwiązania i odważne stylizacje, ale moje serce należy do koronkowego vintage w brudnych kolorach :-) Wszystkie detale na tym ślubie zachwycają dopracowaniem! Piękna stylizacja Panny Młodej – cudna suknia, opaska i czerwone buty. Nie mogę pominąć stylizacji Pana Młodego – przepiękne zestawienie kolorów wszystkich elementów jego garderoby. Dopełniające się barwy są genialnym dowodem na to, że stylizacja wcale nie musi być jednolita. Bukiet z koralowych peonii i żółtej kraspedii przypomina rysunki kwiatów na starych pocztówkach :-) Jak na ślub w stylu retro z lat 20. XX wieku przystało, Para Młoda przyjechała zabytkowym samochodem! Stylizacja stołów i miejsca przyjęcia nawiązuje do tradycji amerykańskiego południa. Nie zabrakło domowych wypieków i podziękowań dla gości zamkniętych w słoiczkach. Na stołach znalazły się urocze bieżniki z koronkowych serwetek, a w niewielkich słoiczkach ogrodowe kwiaty. Zwróćcie uwagę na stół Pary Młodej. Był on przeznaczony wyłącznie dla Nowożeńców i ustawiony frontem do pozostałych. Dzięki temu wszyscy widzieli Nowożeńców. Idea stołów dwuosobowych bardzo mi się podoba. Wiem, że to dość nowatorski, a może wręcz kontrowersyjny pomysł, aby Młoda Para siedziała samodzielnie, ale ja znajduję w tym rozwiązaniu wiele plusów. Co Wy o tym sądzicie?

REKLAMA

zdjęcia: BRAD CLAYPOOL
Tagi: , Kategoria: ZAGRANICZNE ŚLUBY

1/7 Kapryśne boho i siostry Olsen

by poniedziałek, wrzesień 15, 2014

Siostry Olsen będą zawsze kojarzyć mi się z dzieciństwem :-) Kto z Was oglądał serial Pełna Chata? :-) Dziś siostry Olsen – Mary-Kate i Ashley z powodzeniem zajmują się modą. Ich pierwszą suknią ślubną, która ujrzała światło dzienne, była koronkowa, boho kreacja, zaprojektowana dla ich przyjaciółki – stylistki Molly Fishkin. Co powiecie o tej sukni? Ja nie będę obiektywna, bo kocham boho, koronki i lata 70., a ta suknia łączy w sobie to wszystko. Piękna tkanina, fantastyczne rękawy (długie i szerokie) i skromna, ale wdzięczna reszta stylizacji – kręcone naturalnie włos, buty od Manolo Blahnika i koronkowy welon (boski!). Dla mnie absolutnie pięknie! Obecne na ślubie siostry Olsen, były również w stylizacji boho. Siostry pięknie wyglądały, niczym hippiski z musicalu Hair. Bardzo nietypowo, jak na amerykańskie standardy, ślub odbył się wewnątrz pięknego budynku, a wesele w plenerze. Oczywiście stylizacja stołów również nawiązywała do stylistyki boho – piękne sztućce i porcelana oraz proste, nonszalanckie dekoracje z kremowych i  białych kwiatów. Prosta papeteria doskonale uzupełniła całą aranżację. Warto pamiętać o takich dodatkach, jak karty menu czy zawieszki na alkohol. Zwróćcie uwagę na kształt i układ stołów – to podłużne, dość wąskie stoły, które z pewnością pamiętają Wasze Mamy z wesel, które organizowano w Polsce w latach 70. 😉 Moda lubi się powtarzać. Pisałyśmy o tym wielokrotnie, że także w branży ślubnej pewne rzeczy powracają, a wiele z nich zadomowiło się na dobre w ślubnej stylistyce. Dlatego warto czerpać z doświadczeń przeszłości. Podłużne stoły wróciły do łask w USA już ponad 2 lata temu i doskonale sprawdzają się na weselach plenerowych oraz w stylu boho i rustykalnym. Jeśli planujecie ślub na przyszły rok, poważnie rozważcie stoły w tym kształcie. O ich zaletach (i wadach) pisałyśmy TU.

REKLAMA

zdjęcia: HEATHER KINCAID
Tagi: , Kategoria: ZAGRANICZNE ŚLUBY