Chyba najbardziej eleganckie i pełne przepychu (ale w pozytywnym znaczeniu) śluby, odbywają się na południu USA. Są to bardziej tradycyjne i konserwatywne stany, niż nowoczesna i chętna nowinkom północ. Ale takie śluby, też przecież bardzo lubimy! I wiem, że polskie Pary, równie często decydują się na takie klasyczne stylizacje. Chciałam Wam pokazać ten ślub z uwagi na piękne kolory, które zostały zastosowane – brudny róż, wpadający w lawendowy, głęboki granat i orchideowy fiolet. Bardzo elegancka i na wskroś tradycyjna stylizacja Nowożeńców. PM z niesamowitym welonem, inspirowanym modą początku XX wieku. Druhny w granatowych sukniach z dużymi, wyrazistymi naszyjnikami. Na ich tle, Panna Młoda wyglądała, jak księżniczka. Zwracam Waszą uwagę na kwiaty – to mieszanka różnych gatunków – róż, kalii, lewkonii i hortensji. Bukiety uzupełniono białymi, delikatnymi piórami. Papeteria swoim wzornictwem, także nawiązywała do eleganckiej ornamentyki lat 20. Przepięknie!
5/7 Psychodeliczny ślub
Uwielbiam takie stylizacje! Szalone, nieokiełznane, pełne kolorów i odwagi Nowożeńców. Tak psychodelicznej, zwariowanej, inspirowanej różnymi substancjami odurzającymi 😉 i latami 60. i 70. XX wieku stylizacji nie widziałam nigdy! I pokazuję Wam ją z przyjemnością, bo jest ona dowodem na to, że nie ma żadnych, absolutnie żadnych ograniczeń w stylizacji ślubnej. Dopracowane perfekcyjnie detale – typografia na zaproszeniach nawiązuje do tęczowych, zniekształconych czcionek chętnie używanych w latach 60. Turkusowe pióra – nawiązanie do kultury Indian Ameryki Północnej, którzy cieszyli się ogromną estymą wśród celebrytów w latach 70. Mocne kolory – amaranty, róże, fiolety, pomarańcze oraz wyraziste kwieciste wzory. Co Wam to przypomina? Oczywiście Dzieci – Kwiaty. Perfekcyjnie dobrane kwiaty – ich kolory po prostu powalają. Całość BOSKA!
zdjęcia: MICHAEL ADAMS
6/8 Rock your Wedd
I obiecanych fioletów ciąg dalszy. Tym razem, ostro, rockowo, ale nadal magicznie! Stylizacja nie dziwi specjalnie, jeśli przyjrzymy się Parze Młodej – młodzi, odważni, bardzo stylowi i seksowni! Chcieli mieć drapieżną stylizację i udało im się to w 110%! Mocne kolory, utrzymane w palecie amarantów, fioletów, purpury i intensywnych czerwieni. Perfekcyjnie dobrane dodatki w stylizacji Nowożeńców – szpilki (różowe) z ćwiekami, srebrny łańcuch i bransolety, skórzana, seksowna kurteczka. A stylizacja przestrzeni! Brak słów! Dopracowana, bogata, z pazurem! Piękne kwiaty – wszystkie w jednej palecie, i układane gatunkami (to hit tego sezonu), cudowne szkło w fioletowym kolorze, srebrne krzesła i szafa z napisanym sprayem tytułem piosenki Friday, I’m in love! Rockowa stylizacja wymaga z pewnością dużej odwagi i asertywności, ale warto walczyć o swoje marzenia! Zawsze będę to powtarzać! Pamiętajcie, że to jest WASZ ŚLUB i WASZ DZIEŃ i może być taki, jak sobie wymarzyliście!
zdjęcia: GSB
1/8 Purpura i zieleń HIT!
Ten zestaw kolorów pokazywałam Wam już kilka razy, ale za każdym razem, gdy znajduję ślub w tej palecie, nie mogę się oprzeć 😉 Intensywna zieleń i fiolety są po prostu dla siebie stworzone! Często spotykam się z opinią, że nie ma wielu kwiatów w tych kolorach. A to przecież nieprawda! Mamy piękne, intensywnie purpurowe storczyki. Mamy delikatną i eteryczną lawendę. Mamy niebieskie, jak niebo ostróżki. Mamy na wiosnę mięsiste hiacynty. Mamy szkarłatno – fioletowe tulipany. A w maju, mamy oczywiście lilaki (bzy). Czy to jest mało! Nie! Do tego zielone akcenty – w nadchodzącym sezonie modne będą wijące się girlandy zimozielonych bluszczów i dzikich win. Połączenie tych dwóch kolorów, daje piękną, elegancką, ale soczystą i żywą stylizację. Zwracam szczególnie uwagę na jeden kwiat, który został wykorzystany na tym ślubie. To zielona chryzantema. W Polsce kwiat niedoceniany i traktowany, jako roślina cmentarna wyłącznie. A w USA i Anglii – niezwykle modny!