Każda Panna Młoda powinna mieć coś niebieskiego w swojej stylizacji. Ta piękna tradycja kontynuowana jest do dziś na całym świecie (kolor błękitny jest tzw.: kolorem maryjnym, który ma przynosić szczęście i spokój oraz opiekę Matki Boskiej). Panny Młode najczęściej decydują się na niebieski akcent, ale są i takie, które wybierają ten kolor, jako barwę przewodnią całego ślubu. Wielu projektantów sukien ślubnych, wszywa do swoich kreacji niebieską wstążeczkę, co uważam, za szalenie uroczy pomysł 😉 Ale, co powiecie na suknię z niebieskimi detalami? Zakochałam się w kreacji, którą zobaczycie poniżej. Tren sukni wykończono barwionym na kolor chabrowy materiałem, dzięki czemu uzyskano fantastyczny efekt nieregularnych muśnięć koloru! Cudowny pomysł i piękna suknia! Również w bukiecie Panny Młodej znalazły się niebieskie akcenty za sprawą romantycznej i nostalgicznej hortensji, którą połączono z małymi, żółtymi kuleczkami czyli kraspedią. Żółty kolor, tyle że w nieco delikatniejszym, bo waniliowo-budyniowym odcieniu znajdziecie w stylizacji Pana Młodego! Koszula w tym kolorze pięknie komponowała się z granatowym garniturem. Dekoracje były bardzo proste, ale idealnie pasujące do surowego, miejskiego obiektu w którym odbył się ślub i wesele. Miłośnicy ascetycznych rozwiązań z pewnością zainteresują kompozycje w szklanych kielichach. Ciekawy pomysł, który świetnie sprawdzi się na przyjęciach w stylu urban chic. Loftowy charakter ślubu świetnie podkreśliły stylowe żarówki w miejscu zaślubin. Design w służbie ślubnej stylizacji. Bardzo mi się to podoba!
1/6 Od serca
To niezwykły ślub! Zaskakujący. Nietypowy. Stylowy. Jeden z najbardziej ciekawych, które widziałam w ostatnim czasie. Przede wszystkim zaskakująca jest paleta kolorów i stylizacja. O ile połączenie kolorów różowego i złotego nie jest dla mnie nowością, bo takie połączenia pokazywałam Wam sama w magazynie Bridelle STYLE (zobacz sesja Glamour Romance TU), o tyle połączenie pudrowego różu, błyszczącego, brokatowego złota i zgaszonego fioletu jest dla mnie nowością w takiej stylizacji whimsical. Panna Młoda w prostej sukni z koronkowymi rękawami i bukietem z pełnych kiści bzu była zniewalająca! Stałe Czytelniczki bloga wiedzą, że uważam Panny Młode o azjatyckich korzeniach za najbardziej stylowe. Mają one wg mnie wyśmienity, wyważony styl. Ale to co miały zamiast bukietów druhny jest jeszcze bardziej zajmujące niż stylizacja Panny Młodej W pierwszej chwili nie wiedziałam, co to jest A to są trójwymiarowe serca ozdobione maleńkimi diodami, które świeciły ciepłym, złotym światłem! Do każdego serca przymocowano sznur wstążek tworząc najbardziej niezwykłe bukiety, jakie w życiu widziałam Na uwagę zwracają również sukienki druhen w kolorze zimnego złota, wykończone koralikami, kryształami i cekinami. Uwielbiam takie połączenia! Na stołach i w dekoracjach sali weselnej również nie zabrakło złotych i różowych dodatków Piękne połączenie kolorów zostało przełamane zielenią delikatnych gałązek asparagusa, który podobnie, jak bukietowe serca ozdobiono lampeczkami. Motyw serduszka pojawił się także w dekoracjach. Na gości czekały ręcznie szyte poduszeczki w kształcie serduszek, torty ozdobiono złotymi sercami, nad nimi zawisło wielkie menu w kształcie serca oraz sercowe girlandy. Prawdziwy ślub od serca
REKLAMA
zdjęcia: STUDIO CASTILLERO
1/5 Ślub, jak senne marzenie
Ależ to był ślub! Jeden z najciekawszych, jakie widziałam w ostatnim czasie! Fanki serialu Melrose Place z pewnością rozpoznają Pana Młodego 😉 Piękna Para. Piękne miejsce. Piękne kolory. Ślub idealny w swej konwencji i zamyśle! Przede wszystkim uwagę zwracają intensywne kolory, które zobaczycie już na pierwszym zdjęciu! Panna Młoda bowiem zdecydowała się na sukienkę w kolorze… żółtym! Idealny kolor na ślub w słonecznej Kalifornii 😉 Jednak to nie był jedyny kolor w stylizacji! Para Młoda zdecydowała się na użycie wszystkich kolorów, które składają się na barwy tęczy! Motyw tęczowy można zauważyć we wstążce użytej do wykończenia bukietu z dalii i rumianków oraz butonierki. Uroczystość plenerowa na pięknym ranczo w otoczeniu najbliższej rodziny była niesamowicie wzruszająca. Pan Młody ocierający łezkę wzruszenia jest rozbrajający! W dekoracji miejsca zaślubin nie zabrakło tęczowych wstążek zdobiących ogromny łapacz snów. Przyjęcie weselne w ciekawym namiocie ozdobiono kolorowymi bieżnikami w wielobarwne pasy. Było kolorowo, radośnie i multikulturowo! Na stołach zobaczycie słoiki ozdobione koronkami, małe wiaderka i ogrodowe kwiaty. Nakrycia gości ozdobiły zawsze modne i zawsze wywołujące uśmiech usta i wąsy. Motywy meksykańskie poza tkaninami znalazły się również na torcie 😉 Niech Was nie zwiedzie piękna i skromna bryła tortu 😉 Najważniejsze są figurki Zobaczcie, co wisiało nad głowami gości 😉 Uwielbiam takie kontrasty! Cudowny, piękny, kameralny, słoneczny ślub!
REKLAMA
zdjęcia: MARIANNE WILSON PHOTOGRAPHY
1/8 Coś niebieskiego
Chociaż niebieski nie jest jednym kolorem na tym ślubie, to jest z pewnością najbardziej widoczny, a to za sprawą kreacji druhen. Niebieski w wielu odcieniach przepięknie eksponował inne barwy obecne na tym rustykalnym i kolorowym ślubie. Feeria barw kwiatów ogrodowych i polnych stanowiła centralny punkt stylizacji. Panna Młoda w pięknej sukni z dużym, wielogatunkowym bukietem wyglądała olśniewająco! W bukiecie połączono koralowe i różowe peonie z delikatnymi rumiankami, ostróżkami i makówkami. Powtórzę po raz kolejny – wielogatunkowe bukiety są moją absolutną miłością! W bukietach druhen uwagę zwracają złote dalie, które stanowiły najmocniejszy punkt kolorystyczny kompozycji. Wykończenie bukietów jutowym sznurkiem nadało im jeszcze bardziej rustykalny charakter. Od wczoraj pokazujemy Wam różne pomysły na dekoracje miejsca zaślubin i dekoracja pokazana na tym ślubie z pewnością powinna znaleźć się w naszym zestawieniu – prosta konstrukcja została ozdobiona kolorowymi wstążkami atłasowymi. Nie potrzeba nic więcej! Zastosowano ciekawy zabieg – niezbyt atrakcyjna konstrukcja została owinięta białą tkaniną i dopiero po ten udekorowana wstążkami. Prostota i pomysłowość w najczystszej postaci! Dekoracje kwiatowe na stołach i w kącikach na weselu umieszczono w słoiczkach Kwintesencja rustykalności! Dla gości przygotowano w podziękowaniu owoce (być może z rodzinnej uprawy). Mały tort ozdobiono kwiatami i roślinami, których użyto w bukiecie Panny Młodej. Jutowe obrusy na stołach doskonale korespondowały z całą stylistyką. Intensywne, chociaż nie egzotyczne kolory. Radosne, wręcz bym powiedziała folkowe w kolorze, rustykalne aranżacje. CUDNE!