Po welonach, które pokochałam, torty, które kocham niezmiennie i niezmiernie Tym razem 20 najpiękniejszych tortów Kanady, które wyłonione zostały w krajowym konkursie cukierniczym. Brak mi słów! A mój brzuch już burczy okrutnie! Ale, jak ma nie burczeć, skoro oglądam takie cudowności! W tortach, tak jak w modzie obowiązują mody i trendy. W tym roku zdecydowanie prym wiodło ombre, czyli cieniowanie, dzikie owoce, czyli maliny, jeżyny i jagody oraz nieśmiertelne róże w różnych formach i rozmiarach. Który tort wybieracie? Ja nie mogę oderwać oczu od skromnego, ale uroczego tortu z marcepanowymi owocami truskawek i jeżyn
6/8 Glamour torty
Nie radzę oglądać tych zdjęć na pusty żołądek 😉 Serio! Wybrałam dla Was najbardziej glamour torty z tegorocznych ślubów. Niesamowite, eleganckie, pełne przepychu, ale i zachwycające prostotą i wyrafinowaniem. Jestem w tym roku fanką złota połączonego z pastelami i kilka takich połączeń znajdziecie na zdjęciach poniżej. Jednak najbardziej mnie oczywiście urzekł ostatni tort z peoniami 😉 Jak mogłoby być inaczej! Ale wszystkie są cudne! Aż żal jeść, prawda? A ja pokażę Wam dziś jeszcze dwa torty urodzinowe dla Bridelle 😉
zdjęcia: materiały prasowe
5/9 Kwiatowe dzieła
Dostałam wczoraj, nie napiszę czego 😉 po obejrzeniu tortów, które są szykowane na urodziny bloga 😉 Jak wiecie uwielbiam słodkości pokazywać (i nie tylko), a kwiatowe torty robią na mnie chyba największe wrażenie. Dlatego dziś kolejna odsłona dzieł z THE CAKETRESS. Czy uwierzycie, że ten kwiaty są z mas cukrowych? Ileż to wymaga pracy, talentu i wyobraźni, aby stworzyć, takie dzieła? Pozostaje w niewypowiedzianym zachwycie!
zdjęcia: materiały prasowe
4/9 Laduree & The Caketress
Wiecie, że nie mogę się otrząsnąć po wczorajszej zajawce tortów od THE CAKETRESS? Niesamowite są ich torty! Pomysły! Nieograniczona niczym wyobraźnia! To taka przyjemność móc oglądać ich dzieła. Nie nazywam ich świadomie wypiekami, bo dla mnie pietyzmem wykonania i zdobienia urastają do rangi dzieł sztuki. A co mogło wyjść z połączenia takich marek, jak THE CAKETRESS i LADUREE? Można było spodziewać się czegoś nadzwyczajnego. I nikt się nie zawiedzie. Słynne macaroons od Laduree i tort w stylu Marii Antoniny od The Caketress. Cudo! Moje ulubione w tym roku połączenie kolorów – pastelowa mięta, róż i odrobiona złota. Do tego stara porcelana i wieża Eiffla w tle. Ach, rozmarzyłam się… Romantyczny weekend w Paryżu…