Paryż należał, należy i należeć będzie do najbardziej ulubionych motywów przewodnich na ślubach. A jak Paryż to i obowiązkowo jego najbardziej rozpoznawalny symbol – Wieża Eiffla. Na taki motyw zdecydowali się Elena i Rob. Maleńkie wieże znajdziecie na papeterii weselnej – kartach menu i winietkach. Nieco większe wieże ozdobiły kilka poduszek w kąciku wypoczynkowym, a najbardziej spektakularna była lodowa rzeźba, oczywiście w kształcie symbolu Paryża! Całość zespolona została elegancką paletą kolorów – złamana biel storczyków i koronkowych louboutinów, szarością garnituru oraz fioletem sukni druhen. Do tego delikatny akcent bladego różu w postaci peoniowych bukietów przyjaciółek Panny Młodej. Zwracam uwagę na wyważone połączenie motywów i kolorów. Para Młoda nie starała się za wszelką cenę wszystkiego utrzymać w idealnym odcieniu bieli i fioletu, dzięki czemu stylizacja jest jeszcze bardziej interesująca. Wybierając kolor lub kolory przewodnie na swój ślub zawsze starajcie się wybrać kilka tonów danych barw. Jeśli to będzie róż, niech to będą jego odcienie od bladego, aż po amarantowy. Jeśli zieleń – wybierzcie jasne, miętowe dodatki, które można wzmocnić świeżą zielenią kwiatów. Takie aranżacje sprawiają wrażenie żywych i doskonale wyglądają!
1/6 Eko Glamour
Wiele osób (w tym ja) miałoby zapewne problem z wyobrażeniem sobie stylizacji będącej połączeniem stylu eko i glamour. A jednak, takie cuda zdarzają się! I zapadają na zawsze w pamięć! Bo jeśli dodamy do tego jeszcze antracytową suknię ślubną, to chyba nikt nie będzie mieć wątpliwości, że to jeden z najbardziej niezwykłych ślubów, które pokazywaliśmy na blogu! I tak będzie! Zacznijmy od zjawiskowej i absolutnie niewiarygodnej sukni, projektu Alea Bebenek. Cudowna suknia, która idealnie pasowała do loftowego, bardzo kameralnego ślubu. Idealnie dobrane koronkowe buty (Guess) i bukiet ze wstęgą z czarnej koronki! CUDO!!! Bardzo kameralny ślub odbył się w surowym, postindustrialnym lofcie, który idealnie pasował do całej stylizacji. Ten ślub odbył się w styczniu i łamie wszelkie stereotypy na temat zimowych ślubów! Nie zabrakło tu również eko dodatków, które są ukłonem Pary Młodej w stronę środowiska. Papeteria została wykonana na papierze z recyclingu, do udekorowania stołów użyto naturalnych tkanin, a kwiaty, które znajdziecie w kompozycjach są sezonowe. Tu oczywiście zrobimy przystanek, bo muszę zaznaczyć, że w kompozycjach użyto m.in.: chryzantem, które w Polsce są kompletnie ignorowane w stylizacjach ślubnych. Jak Wam się podoba takie potraktowanie tematu zimowego ślubu?
zdjęcia: ALEA LOVELY PHOTO
1/13 Delikatna elegancja
Eleganckie śluby zawsze cieszą się ogromnym uznaniem Czytelniczek i naszym. Ponadczasowa stylistyka zawsze świetnie sprawdza się w temacie ślubów. Co więcej, elegancja doskonale łączy się z innymi stylami, choćby pozornie tak odległymi, jak rustykalny czy eko. Takie właśnie połączenia robią największe wrażenie i są wyrazem indywidualizmu danej Pary. Na takie połączenie postawili nasi pierwsi, dzisiejsi Nowożeńcy. Przepiękna Panna Młoda w wyjątkowej sukni (Allure Couture Bridal) i butach (Jimmy Choo) z uroczym bukietem z białych róż, frezji, peonii. Zwracam uwagę na długie, majestatyczne kolczyki, które podkreślają szyję i linię ramion. Doskonale ze srebrnymi butami i biżuterią kontrastowały chabrowe suknie druhen. Poza delikatnym odcieniem chabru, zastosowano tu również fiolet w wielu odcieniach. Przepiękne kompozycje z ogrodowych kwiatów i krzewów połączono z egzotycznymi storczykami. Ale najbardziej rozbrajający jest motyw ramy od obrazu Najpierw zdjęcia Młodej Pary z tym gadżetem, a na torcie… Zobaczcie sami!
zdjęcia: BLINK OF EN EYE PHOTOGRAPHY
3/10 Sexy czerń
Mało jest PM, które mają krótkie włosy. Przyjęło się, że długie włosy są kwintesencją kobiecości i najczęściej możemy podziwiać Panny Młode z misternymi kokami, upięciami lub warkoczami. Dlatego z ogromną przyjemnością pokazuję Wam ten ślub. Nie tylko z uwagi na piękną stylizację, obłędną suknię Very Wang, ale również z uwagi na wyrafinowaną Pannę Młodą, która ma krótkie włosy, ale nie można jej odmówić ani kobiecości, ani sex-appealu. Oczywiście po raz koleiny przytoczę moją teorię o PM pochodzenia azjatyckiego Mają one wg mnie najlepszy na świecie gust i styl. Najbardziej klasyczne połączenie kolorów biel i czerń. Oszałamiająca suknia Vera Wang i czarne buty Valentino oraz prosty bukiet z wielu odcieniach bieli i zieleni. Zwracam uwagę na połączenie kwiatów – dalie i storczyki. Prostota, której wielkość polega na minimalizmie. Bardzo fancy dania. To jest kolejny punkt, który będę starała się forsować na blogu. Minęły już czasy, kiedy kawałek mięsa czy owoce cytrusowe były rarytasem. Na polskich weselach nadal królują tradycyjne dania jednak. Nie namawiam do rewolucji menu weselnego i całkowitą rezygnację z potraw tradycyjnych, ale zachęcam do wprowadzenia do standardowego 5-daniowego menu, choćby jednej, innej, egzotycznej potrawy. Naprawdę warto!