Przeszukiwanie tagu POLSCY FOTOGRAFICY

9/9 PREZENTACJA – Agata Pietrzyk

by piątek, maj 18, 2012

Witamy dziś na blogu AGATĘ PIETRZYK. Socjolożkę i filozofkę z wykształcenia, z zawodu, a przede wszystkim pasji fotografkę. Laureatkę licznych konkursów fotograficznych i podróżniczkę (Agata przejechała w poszukiwaniu ciekawych kadrów cztery kontynenty). Jej wrażliwość na otoczenie i ludzi widać w każdym zdjęciu. To jest dokładnie ten trend i kierunek w fotografii ślubnej, którego szukam w polskich realizacjach. Zdjęcia naturalne, inspirowane ulicą, emocją, chwilą, szybkością przemijania. Agata stara się ocalić od zapomnienia te ulotne chwile, dlatego najważniejszy  pierwszoplanowy jest dla niej zawsze człowiek. Bez wątpienia jej poza ślubna pasja, czyli fotografia uliczna i podróżnicza odciska piętno na jej spojrzeniu na fotografię ślubną. Dlatego zdjęcia Agaty są rozpoznawalne. Mają swój charakter i styl. Dla fotografa to ogromna i cenna umiejętność. Ja w każdym razie, najbardziej zapamiętuję i z niecierpliwością wyczekuję zdjęć, takich właśnie fotografików. W fotografii ślubnej nie chodzi tylko o to, aby pokazać, że było pięknie. Nie zawsze na każdym zdjęciu wyglądamy idealnie, mamy nienaganny makijaż i uśmiech gwiazdy filmowej. Sztuką, a później najcenniejszymi pamiątkami będą te zdjęcia, gdzie fotograf w niewymuszony i dyskretny sposób uchwycił to, co ulotne. U AGATY PIETRZYK znajduję mnóstwo zdjęć, które pozostaną na zawsze, nie tylko w pamięci jej Par, ale również mojej. Zobaczcie w tej prezentacji zdjęcie Pary, zrobione w parku, gdzie On stoi tyłem, a Ona patrzy prosto w obiektyw. Magiczne zdjęcie. Trafia do mojego folderu ULUBIONE :-)

Agata – Dla mnie w fotografii ślubnej priorytetem jest uchwycenie szczerych emocji i nastroju chwili.  Dlatego podczas reportażu staram się pracować najdyskretniej jak się da, nie ingerując w bieg wydarzeń.  Zależy mi aby zdjęcia mojego autorstwa cieszyły oczy także po wielu latach.  Dlatego cenię sobie naturalność i nie stosuje w moich fotografiach nachalnej obróbki graficznej. Chcę, aby moje zdjęcia wywoływały pozytywne odczucia, przywoływały piękne wspomnienia i przede wszystkim stanowiły namacalny dowód wyjątkowych przeżyć, jakie towarzyszyły Parze Młodej w dniu ślubu.

zdjęcia: AGATA PIETRZYK

9/9 PREZENTACJA – Marcin Kruk

by piątek, maj 11, 2012

Czy fotografia ślubna może być subtelna? Czy fotografia ślubna może być, jak pięknie opowiedziana historia dwóch osób? Myślę że tak, dlatego dziś na  gościmy Marcina Kruka z PAN KRUK PRACOWNIA FOTOGRAFII. Chciałbym Wam zaprezentować garść wybranych zdjęć z jego portfolio. Zdjęć emanujących pięknem, dostojnością wyjątkowych chwil i unikalnymi wręcz emocjami. Uwielbiam takie zdjęcia! Moją uwagę przykuło szczególnie jedno, niezwykle wyraziste, ale zapadające w pamięć zdjęcie z jego prezentacji. To portret trójki dzieci, zrobiony w kościele. Jedno z dzieci trzyma w rękach prezent. To obraz Matki Boskiej Karmiącej. Zdjęcie czarno – białe, które w zasadzie opowiada całą historię. To jest siła i moc wyjątkowych zdjęć ślubnych. Kiedy jedna fotografia stanowi kanwę i motto całego ślubu. Jest coś niezwykle urzekającego w zdjęciach Marcina. Ta subtelność o której napisał sam fotograf, jest tak zniewalająca, że nie mogę przestać przyglądać się niektórym jego zdjęciom, które znalazłam w jego portfolio na stronie PAN KRUK PRACOWNIA FOTOGRAFII. I tam moje drugie ulubione zdjęcie. Jedno z pierwszych. Panna Młoda próbująca okiełznać niesforny welon podczas jazdy kabrioletem :-) UWIELBIAM!

Marcin – Subtelna fotografia ślubna to pięknie opowiedziana historia dwóch osób. Opowieść pełna emocji i magicznej mieszanki uczuć, którą czasami ciężko jest opisać, a wyrazić ją można w pastelowych barwach, nasyconych kolorach, w czerni i bieli, bez słów. Poprzez ten specyficzny reportaż, staram się zatrzymać piękno i unikalność chwili. Każdy ślub jest inny i niepowtarzalny, a moim zadaniem jest oddanie jego wyjątkowości – tak, aby cieszył Wasze oko, przez długie, długie lata… Mieszkam w Rzeszowie – pracuję w całej Polsce.

zdjęcia: MARCIN KRUK

7/9 PREZENTACJA – Paulina Milewicz

by piątek, maj 11, 2012

Dziś z radością prezentuję Wam dwoje, zdolnych, młodych, polskich fotografików. Pierwsza prezentacja Pauliny Milewicz z PAULINA MILEWICZ AMBITIOUS PICTURES to wulkan emocji i zmysłowości! Członkini najbardziej elitarnego, ślubnego, fotograficznego stowarzyszenia na świecie WPJA. Dawno nie widziałam tak sensualnych zdjęć ślubnych! Uwielbiam te nutki erotyzmu i napięcia, które jest pomiędzy dwojgiem fotografowanych osób. Czuję się nieco, jak podglądacz, który patrzy na coś, co jest intymne, niewypowiedziane i tylko ich. O ile moje skłonności do podglądactwa są karygodne ;-), o tyle fotograf jest całkowicie uprawniony do obserwowania i dokumentowania tych chwil. I wielką sztuką jest umiejętność współpracy z Młodą Parą, tak aby pokazali to, co jest w nich najgłębiej. Miłość, pasja, radość bycia razem często widzę na zdjęciach i uwielbiam tę energię. Ale intymność, bezbronność wobec uczucia, oddanie są już dużo bardziej trudnymi do uchwycenia emocjami. A Paulina je maluje obiektywem, bawiąc się światłem i cieniem i udając, że wcale jej tam nie ma.

Paulina – Żyję  pełną piersią, Bo mam pasję. Dotykam, wącham, smakuję, patrzę, obserwuję.

Szukam inspiracji i z przyjemnością uczestniczę w niezwykłych momentach istnienia.

W pierwszym krzyku, nieporadnych krokach, Szczerbatych uśmiechach, niewinności, buncie, dojrzałości, wzruszeniach, łzach.

Daj się zatrzymać w kadrze!

Daj dotknąć swojej duszy – Światłem, cieniem…

zdjęcia: PAULINA MILEWICZ

7/7 PREZENTACJA – Mamel Pictures

by czwartek, maj 10, 2012

Serdecznie witamy dziś na blogu Przemka Pokryckiego i Kamila Krajewskiego z MAMEL PICTURES. Kreatywni, dynamiczni i zniewalająco uśmiechnięci Panowie Fotografowie :-) Obaj fotograficy doświadczenie zdobywali współpracując z licznymi magazynami, agencjami i wydawnictwami i to widać w ich fotografii ślubnej. Ostrej, bardzo wyrazistej w przekazie i pełnej emocji. Szybkość działania i naciskania spustu migawki jest imponująca :-) Wiele z pokazanych w tej prezentacji kadrów, po prostu zniewala! Niesamowite, trwające ułamki sekund emocje i uśmiechy! Nie mogłam się nie uśmiechać do osób ze zdjęć. Zobaczycie zresztą sami 😉 Czekam z niecierpliwością na sesję zdjęciową, która jest na jednym z kadrów – industrialne wnętrza hali produkcyjnej były tak surrealistyczną scenerią dla Nowożeńców, że z ciekawością i niecierpliwością będę czekać na te zdjęcia. Męski punkt widzenia na fotografię ślubną niezmiennie mnie fascynuje. Wydaje mi się, że mężczyźni widzą inaczej. Zwracają uwagę na inne rzeczy, przez co ich reportaże są dla mnie tak fascynujące. Nie wiem, który z Panów jest autorem zdjęcia misia z misiem 😉 Ale od dziś to jedna z moich ukochanych fotografii!

zdjęcia: MAMEL PICTURES