Przeszukiwanie tagu light krem

1/9 Klasa i klasyka

by piątek, maj 18, 2012

Zaczynamy piątkowy dzień realizacją Victoria Sizemore’a, który był naszym honorowym jurorem w konkursie 50. THE BEST OF THE BEST ON BRIDELLE. Przepiękny, glamour ślub w pełnym słońcu. I nie ma ani grama boho, ani vintage 😉 Klasa i klasyka w najlepszym wydaniu. Cudowna sukienka, piękna Panna Młoda i tradycyjna biel. Ostatnimi czasy nieczęsto spotykam stylizacje, gdzie Panna Młoda jest cała w bieli – od sukni, przez buty, aż po bukiet. A jednak, klasyka to klasyka! Jedynym akcentem kolorystycznym wizerunku PM była duża, srebrna brosza przypięta do pasa sukni. Zresztą kolor szarości pojawia się ponownie w kreacjach druhen. Dodatkowo dodano do ich kremowych bukietów, delikatny odcień różu. Szarość i róż, jak wiecie, to jedno z moich ulubionych połączeń kolorystycznych. Czyżby stylizacja i kolorystyka tego ślubu były zapowiedzią powrotu do korzeni? I monochromatycznych stylizacji? W końcu w modzie ślubnej, podobnie, jak w każdej innej, panuje zasada sinusoidy i to co, było modne, wraca po kilku sezonach, chociaż najczęściej z nowymi, nowocześniejszymi elementami? Będę z ciekawością obserwować pod tym kątem tegoroczne śluby zza oceanu, bo jednak USA są ciągle wyznacznikiem tego, co będzie modne. Thank you so much Victor :-) XOXO!

zdjęcia: VICTOR SIZEMORE

Tagi: , Kategoria: ZAGRANICZNE ŚLUBY

4/8 Popadnę w obłęd!

by piątek, kwiecień 6, 2012

I Jose Villa raz jeszcze. Tym razem bardzo glamour i stylish Para. Suknia od Oscara de la Renta, cudowne granatowe detale oraz romantyczne i tajemnicze otoczenie. Jose zrealizował tę sesję (podobnie, jak inne) wg schematu, który opisuje w swoim poradniku dla fotografików (nasza recenzja książki TU). Dbałość o detale, dyskretna reżyseria, ujęcie wszystkich akcentów na zdjęciach. Wyobrażam sobie, że Jose musi mieć niesamowity kontakt z ludźmi, ponieważ większa część społeczeństwa jednak krępuje się obiektywu aparatu, a na jego zdjęciach ludzie wyglądają niczym zawodowi modele z magazynów mody. Villa po raz kolejny udowadnia, na czym polega siła jego stylu. Słowa są zbędne. Ten reportaż mówi sam za siebie. ZNIEWALAJĄCY!

zdjęcia: JOSE VILLA

Tagi: , Kategoria: ZAGRANICZNE ŚLUBY

1/9 NASTROJE? Nas troje?

by środa, grudzień 14, 2011

W poniedziałek pokazywałam Wam suknie ślubne dla Panien Młodych z brzuszkiem (zobacz TU). Dziś uroczy ślub, cudnej przyszłej Mamy i wpatrzonego w nią Narzeczonego. Nas troje i nastroje bardzo pogodne i radosne :-) Piękna suknia ślubna, która podkreśliła brzuszek (a nie maskowała go, nie wiadomo, jakim spadochrono – podobnym tworem), jeden, ale bardzo mocny, biżuteryjny akcent – kolczyki. Duże i długie wysmuklają optycznie twarz i wydłużają szyję. Bukiet, a jakże z moich ukochanych peonii :-) Wzruszająca i kameralna uroczystość, wyłącznie w gronie kilku osób. To lubię! I o tym marzę!

zdjęcia: FONDLY FOREVER PHOTOGRAPHY

5/9 Świętujmy!

by poniedziałek, grudzień 5, 2011

I kolejny przykład ślubu z cyklu ZTS czyli zrób to sama. Jest lekko, niezobowiązująco i bardzo radośnie. Czyli to, co lubimy najbardziej! Cudowna kolorystyka! Delikatny lazur, mięta i mnóstwo pasteli. Urocze suknie druhen i inicjały Nowożeńców w starym odcieniu królewskiego błękitu. A co zrobili samodzielnie nasi Nowożeńcy? Girlandę ze zdjęć poprzypinanych do sznurka za pomocą drewnianych klamerek, plany uroczystości wykończone atłasową wstążką, urocze serduszka z inicjałami (pamiętacie, jak w szkole pisało się na ławkach K+R=LOVE) :-) Kiedy to było, wspominam z rozrzewnieniem! Szalenie podoba mi się prosty, kremowy tort ozdobiony żywymi kwiatami – różami i chryzantemami (to tak popularne i jednocześnie, tak bardzo niedoceniane w Polsce kwiaty).

zdjęcia: JONATHAN ONG
Tagi: , Kategoria: ZAGRANICZNE ŚLUBY