Przeszukiwanie tagu navy

1/4 Błękit oceanu i nieba

by wtorek, lipiec 21, 2015

Do ślubów nadmorskich mam szczególną słabość i sentyment 😉 Ilekroć pokazuję ślub, który odbył się z morzem lub oceanem w tle budzą się we mnie wspomnienia i… marzenia :-) Cieszę się, że w tym roku mieliśmy okazję zrealizować nad Bałtykiem dwie sesje do książki BRIDELLE STYLE. Przypomnijcie sobie ich zajawki TU i TU. Ślub, który zobaczycie poniżej zachwyca stylizacją, połączeniem stylistyki boho z pięknymi błękitnymi detalami i otoczeniem. To kolejny przykład, jak można genialnie wykorzystać otoczenie do stworzenia spójnej aranżacji ślubu i wesela. Urocza Panna Młoda w koronkowej sukni, z wiankiem, najmodniejszymi pierścionkami do połowy palców i złotym paskiem wyglądała obłędnie! Stylizacja niby boho, ale tak uniwersalna, że sprawdziła się genialnie w nadmorskim otoczeniu. Mam ogromną słabość do takich stylizacji. Tytułowy błękit oceanu i nieba ma swoje odzwierciedlenie w przepięknej papeterii. Pamiętajcie, aby na swoje przygotowania mieć również zaproszenie, winietkę, menu, aby fotograf mógł je uwiecznić na pamiątkowym zdjęciu. Uwagę zwraca również zielony bukiet wykonany z różnorodnych zielonych roślin. To bardzo ciekawy zabieg – celowe ominięcie kwiatów. Daje on czystą formę i klarowną stylizację. Myślę, że to trend, który będziemy mogli jeszcze niejednokrotnie zaobserwować na ślubach. Dekoracje i detale zostały przygotowane w nawiązaniu do stylistyki całego ślubu. Pomysłowa księga na wpisy z mapą niebiańskiej konstelacji. Winietki z brokatem (najmodniejsze)  i urocze menu wypisane na szkolnej tablicy. Elegancko, a jednocześnie nonszalancko. To lubimy! A Wy? :-)

REKLAMA

bookab

zdjęcia: CELESTE NOCHE
Tagi: , Kategoria: ZAGRANICZNE ŚLUBY

1/6 Ślub w teatrze

by czwartek, luty 26, 2015

Pokazywałyśmy już śluby w lesie, w górach, nad basenem, w muzeum oraz bibliotece i cyrku 😉 Przyszedł czas na ślub w teatrze! W USA komercyjne wykorzystanie budynków jest bardzo popularne i dziwię się, że w Polsce muzea czy teatry nie wykorzystują tego potencjału. Chociaż pamiętam wesele w Operze Narodowej w Warszawie, które było absolutnie magiczne! Ślub tej Pary we wnętrzach stylizowanych na epokę art deco zachwyca pomysłami i stylizacją. Genialne wykorzystanie przestrzeni! Na pewno stali Czytelnicy zauważyli, że często poruszamy ten aspekt wyboru miejsca na ślub. Dlatego tak bardzo kładziemy na to akcent? Dlatego, że na całym świecie, ale również w Polsce coraz bardziej widoczny jest trend świadomego wyboru miejsca zaślubin i przyjęcia weselnego. Pary Młode, które wybierają obiekt weselny kilkadziesiąt kilometrów od miejsca zaślubin jest coraz więcej! Dlaczego ludzie podejmują takie decyzje? Przede wszystkim dlatego, że rośnie świadomość, że miejsce ma znaczenie. Jego wystrój, architektura. Nie raz i nie dwa, pokazywałyśmy Wam śluby, które były minimalnie ozdobione, bo same w sobie były ozdobą przyjęcia weselnego. Przyznajcie sami, czy ten teatr nie jest tak widowiskowy, zjawiskowy i piękny, że nie wymagał większej oprawy florystycznej i dekoracyjnej? Stoły ozdobiono minimalną ilością roślin i kwiatów w kolorze zielonym. Bardzo ekonomiczny zabieg – liście są zazwyczaj tańsze od kwiatów. To również dobre posunięcie kolorystyczne – na tle złotych, ceglanych i brązowych ścian, zieleń wyglądała wyjątkowo świeżo i energetycznie. Ślub na scenie teatru – piękny i magiczny! Jestem pod ogromnym wrażeniem, a Wy? Jeśli braliście, będzie brać lub znacie kogoś kto ma za sobą uroczystość w niezwykłym miejscu, dajcie nam proszę znać! Z przyjemnością pokażemy takie uroczystości!

REKLAMA

middlemaria

zdjęcia: SHAUNAE TESKE PHOTOGRAPHY
Tagi: , Kategoria: ZAGRANICZNE ŚLUBY

1/5 Leśna polana

by poniedziałek, listopad 3, 2014

Zaczynamy tydzień pięknym ślubem, który odbył się w sercu gór. Nieco nonszalancki styl realizacji, genialnie łączy w sobie elementy vintage, boho, retro i rustic. Elegancka mieszanka z nutką hollywoodzkiego sznytu (a to dlatego, że Pan Młody jest aktorem :-)). Fantastyczna realizacja, która zainspiruje miłośników łączenia stylów. Zakochałam się nie tylko w aranżacjach, ale przede wszystkim w sukni Panny Młodej! To cudowna, retro suknia projektu Jenny Packham! Brytyjską projektantkę pokochały miliony Panien Młodych na świecie! Także polskie PM coraz częściej sięgają po suknie zagranicznych projektantów. Pamiętacie polski ślub z Niepołomic, który Wam niedawno pokazywałyśmy? Ewa – Panna Młoda, także wybrała suknię Jenny Packham (zobaczcie TU). W tej stylizacji, bogato zdobiona suknia została uzupełniona fantastyczną opaską, kolczykami i boskim bukietem w stylu lat 20. XX wieku. Zwróćcie uwagę na dekorację miejsca zaślubin – drewniana konstrukcja ozdobiona kwiatami i tkaniną jest standardem na ślubach plenerowych. Więcej o tego typu aranżacjach przeczytacie jeszcze dziś na blogu. Cudowne zaproszenia i pozostałe elementy papiernicze utrzymane były w kolorze granatowym i złotym, a głównym bohaterem był… :-) Zobaczcie sami. Kolor granatowy i złoty znalazł się również na stołach w postaci pudełeczek z podziękowaniami i serwetek. Bardzo ciekawie skomponowano dekoracje na stołach. Można było spodziewać się czegoś nobliwego. A tu niespodzianka. Lekkie i nieco szalone kompozycje z pastelowych kwiatów pod szklanymi kloszami, mech i żołędzie. Świetne nawiązanie do leśnego otoczenia w którym znajduje się piękny obiekt. Ta realizacja to nie tylko doskonały przykład, jak łączyć styl, ale również dowód na to, że fotografia ślubna może być sztuką opowiadania ze szczegółami. Maksymalna dbałość o detale i proporcje sprawiają, że można oglądać ten reportaż bez końca!

REKLAMA

zdjęcia: GOLDEN HOUR STUDIOS
Tagi: , Kategoria: ZAGRANICZNE ŚLUBY

1/5 Kameralnie – rustykalnie

by środa, październik 29, 2014

Oto kolejny ślub, który całkowicie nas zachwycił swoją koncepcją i realizacją! Uwierzcie nam – tak wygląda przyszłość! Śluby w mieszanej stylistyce, w obiektach, które są całkowicie nową jakością na tle weselnych przestrzeni! Myślimy, że w Polsce potrzeba jeszcze około 5 lat, aby śluby w stylu, który zobaczycie poniżej stały się standardem. Czyli nasze największe marzenie spełni się ok. 2020 roku :-) To już niedługo! Potrzeba tylko pionierów, którzy zaczną adaptować stodoły, fabryki i inne tego typu miejsca! Niech inspiracją dla Was będzie ten ślub. Niesamowicie stylowy i kameralny z piękną stylizacją detali w stylu rustykalnym! To o tyle niezwykłe połączenie, bo ten obiekt znajduje się w słynnym Metropolitan Building na Long Island w Nowym Jorku :-) Cudowna, retro stylizacja Panny Młodej – koronkowa suknia, toczek i bukiet z intensywnie kobaltowej hortensji. Garnitur Pana Młodego w odcieniu głębokiego granatu doskonale komponował się z kolorem kwiatów. Miejsce zaślubin udekorowano w stylu whimiscal. Miętowa kurtyna ze wstążek fantastycznie kontrastowała z nobliwym wnętrzem obiektu. Natomiast na stołach weselnych pojawiły się paprocie i ogrodowe kwiaty :-) Kameralnie – rustykalnie! I z klasą!

REKLAMA

zdjęcia: PAT FUREY
fotografia ślubna Białystok
Tagi: , Kategoria: ZAGRANICZNE ŚLUBY