Przeszukiwanie tagu szmaragd

1/6 Kameralnie i boho

by środa, kwiecień 23, 2014

Moja miłość do ślubów w stylu boho nie skończy się nigdy 😉 Kocham ich lekkość, nonszalancję, pomysłowość wykorzystania przedmiotów codziennego użytku. Mam nadzieję, że spodoba Wam się ten ślub! Śliczna Panna Młoda z bukietem z chryzantem (i to jakiej ogromnej!), dalii i ozdobnej kapusty. Druhny w sukienkach w kolorze szmaragdowym, oliwkowym i miętowym. Cudne otoczenie w którym odbył się ślub. Słowo o dekoracji miejsca zaślubin – typowa, altankowa, drewniana konstrukcja została w bardzo pomysłowy i prosty sposób ozdobiona piękną tkaniną. Genialne w swej prostocie i zachwycające w efekcie! Warto wspomnieć, że za pomocą tkanin można w naprawdę niesamowity sposób ozdobić miejsce zaślubin i przyjęcia. W polskich sklepach co prawda wybór tkanin nie jest tak ogromny, jak np.: w USA, ale dla chcącego nic trudnego! Polecam szczególnie odwiedzenie IKEA w której można znaleźć ciekawe tkaniny. Często na promocjach są materiały firanowe o pięknej fakturze w cenach, które nie zrujnują Waszego budżetu.  Tkaniny można wykorzystać do dekoracji altanek, krzeseł, stołów, ściany za stołem Nowożeńców. Pomysł jest mnóstwo! Możecie zamówić poduszki we wzorze przewodnim, które z pewnością ucieszą gości w kąciku wypoczynkowym. Pomysłowych dekoracji z niedrogich materiałów jest zresztą więcej na tym ślubie – np.: gazety na stołach 😉, świece w słoiczkach, pompony z gazet. Piękny ślub wcale nie musi być drogi!

REKLAMA

zdjęcia: KIRSTEN JULIA PHOTOGRAPHY
Tagi: , Kategoria: ZAGRANICZNE ŚLUBY

1/6 Z dodatkiem złota

by czwartek, styczeń 30, 2014

Z ciekawością obserwuję, jak kolor złoty zaczyna towarzyszyć innym kolorom używanym na ślubach. Wczoraj pisałam o kolorze bordowym do którego czułam delikatnie pisząc niechęć, a to dlatego, że kojarzył mi się z topornymi dekoracjami i wystrojem wnętrz z lat 90. Podobnie było ze złotem. Przez całą dekadę był uważany za jedyny i najpiękniejszy kolor na polskich ślubach. Młodsze Czytelniczki nie wiedzą zapewne o tym, że w latach 90. w Polsce każda sala weselna ociekała i kapała złotem 😉 Naprawdę! 😉 Później przyszła era pasteli, która nieprzerwanie trwa do dziś. Ale nawet pastele mogą znudzić się. Dlatego od pewnego czasu są one łączone z intensywniejszymi kolorami lub tytułowym złotem. Ślub, który chciałabym Wam dziś pokazać jest utrzymany w chłodnych pastelowych odcieniach zieleni, lazuru i turkusu, a do nielicznych detali dodano błyszczące, złote, brokatowe elementy. Już w stylizacji Panny Młodej uwagę zwracają złoty pas i brokatowe szpilki. Doskonały pomysł na przełamanie monotonii bieli i podkreślenie talii. Kolorystykę stylizacji przełamały korale w kolorze bladej morskiej piany. Druhny w szmaragdowych kreacjach stanowiły dla PM ciekawe tło kolorystyczne. Zieleń była zresztą wszechobecna dookoła. Na gości czekały małe doniczki z sukulentami, a na stołach królowały słoiczki obsypane złotym brokatem z których zrobiono lampiony. Na uwagę zwraca pomysłowa księga gości, czyli tablica z kopertami do których goście wsuwali swoje życzenia dla Młodej Pary. Zwieńczeniem złotych dodatków była gigantyczna podkowa na szczęście :-)

REKLAMA

zdjęcia: LARA HOLTZMAN
Tagi: , Kategoria: ZAGRANICZNE ŚLUBY

1/5 W hangarze

by czwartek, październik 24, 2013

Mam wyjątkową słabość do latania, lotnictwa i… pilotów 😉 Każdemu, kto podziela moją miłość do lotnictwa z pewnością spodoba Wam się ten ślub, który odbył się w… hangarze :-) Cudowny, nonszalancki, bardzo stylowy! A to wszystko dzięki użytej kolorystyce – szmaragd i szarość oraz boho dekoracjom, które w pustym, przestronnym hangarze wyglądały wyjątkowo słodko i uroczo. Najmodniejszy w tym roku kolor, czyli szmaragdowy świetnie sprawdził się w duecie z neutralną szarością. Głęboki odcień szmaragdu zastosowano w zaledwie kilku detalach, ale jest na tyle wyrazisty, że nadał on całej stylizacji i aranżacjom niepowtarzalny charakter. Panna Młoda miała buty w tym kolorze, Pan Młody muchę i trampki, druhny szarfy i buty w odcieniach pastelowego szmaragdu. Tyle tyle i aż tyle. Połączenie koloru z pastelowymi kwiatami doskonale sprawdziło się w stylizacji. Śliczna Panna Młoda w sukni o długości 7/8 z krótkim welonem na krótkich włosach. Jak widać seksowną można być nie tylko mając loki do pasa 😉 Uroczystość zaślubin oraz wesele odbyły się w tym samym miejscu, czyli hangarze, który został minimalnie ozdobiony. Najważniejsza była przestrzeń obiektu, ale nie zabrakło urokliwych detali – tortu z podobiznami Pary Młodej, kolorowych krzeseł, kwiatów w słoiczkach i pomysłowego serowego baru! Szczególnie ten ostatni pomysł bardzo mi się podoba! Widziałam już różnego rodzaju stacje kulinarne, ale serową widzę chyba po raz pierwszy! Pomysłowe, pożywne i bardzo ciekawe! A co Wy sądzicie o takim barze?

REKLAMA

zdjęcia: ELISABETH CARD PHOTOGRAPHY
Tagi: , Kategoria: ZAGRANICZNE ŚLUBY

1/5 Inny, nadmorski ślub

by piątek, lipiec 19, 2013

Śluby na plaży najczęściej kojarzą nam się z piaszczystą plażą, spokojnym oceanem i rozwianymi włosami. Takie uroczystości odbywają się najczęściej na plażach egzotycznych wysp. Dlatego dzisiejszy ślub, który chcę Wam pokazać jest tak niezwykły i zapadnie na pewno na długo w pamięci wielu osób. Przepiękna, nieco mroczna, tajemnicza sceneria – to angielskie, skaliste wybrzeże. Jest morze? Jest! Jest plaża? Jest! A jednak jest inaczej. I napiszę Wam, że ja jestem zachwycona! Stylowy, bardzo elegancki, nonszalancki, brytyjski ślub! Czyli to, co uwielbiam! Jeśli dodam, że kolorem przewodnim był tegoroczny hit – szmaragd, to możecie się tylko domyślać, jak piękny był to ślub! Ale nie musicie się domyślać! Bo możecie zobaczyć sami! Zwróćcie uwagę na wspomniane, fantastyczne i niezwykle malownicze miejsce zaślubin! Jest dużo bardziej ciekawe, niż klasyczna, pocztówkowa plaża z palmami! Co ciekawe. W Polsce są również takie miejsca. Szczególnie jedno, które uwielbiam, a które jest znane z wielu cudnych realizacji! Domyślacie się o którym obiekcie piszę? 😉 Pięknie, stylowo i wyjątkowo!

zdjęcia: HOWELL JONES
Tagi: , Kategoria: ZAGRANICZNE ŚLUBY