Przeszukiwanie tagu GRAND DESIGNS

3/7 Australijscy projektanci, których warto znać cz.2

by czwartek, lipiec 3, 2014

Kasia / LOVEMYDRESS.PL – Z każdym kolejnym projektantem, z każdą kolejną odkrytą australijską marką przekonuję się, że jest to cudowny powiew świeżości w modzie ślubnej. Australia może poszczycić się wieloma fantastycznymi talentami w tej dziedzinie! Co ważne, każdy z tamtejszych projektantów ma nieco inny styl, co daje cudowną różnorodność. ZOBACZ CZĘŚĆ 1.

REKLAMA

* * *

MICHELLE ROTH

Michelle była właściwie skazana na modę ślubną – jej rodzice prowadzą jeden z najbardziej znanych w Sydney domów mody ślubnej, Henri Josef w Sydney. Już w wieku 7 lat projektantka była więc otoczona materiałami, z których szyto suknie, projektami i akcesoriami dla Panien Młodych, ucząc się od rodziców wszystkiego o przygotowywaniu kreacji ślubnych. Jej bratem jest zresztą znany na całym świecie projektant Henry Roth.

Suknie ślubne Michelle zachwycają swoją lekkością i prostotą. Mimo iż są zdobione w bardzo subtelny sposób, nie można im zarzucić, że są skromne. W najnowszej kolekcji Michelle udało się znaleźć doskonałą równowagę między efektownością sukien, a ich prostotą – to właśnie zachwyca mnie w jej projektach.

Suknie ślubne Michelle Roth można kupić w butikach w USA, gdzie projektantka obecnie mieszka, w Australii, w Kanadzie oraz w Hong Kongu.

MICHELLE-ROTH-14-ROSALIND-1-jpg

MICHELLE-ROTH-14-RUBY-1-jpg

MICHELLE-ROTH-14-REGAN-1-jpg

MICHELLE-ROTH-14-ROWENA-jpg

MICHELLE-ROTH-14-REBECCA-1-jpg

* * *

PALLAS COUTURE

Marka Pallas Couture została założona w 2001 roku przez Joy Morris, która dziś jest dyrektorem kreatywnym. Joy zdobywała doświadczenie w Europie, biorąc udział w prywatnych pokazach Alberty Feretti i Narcisco Rodrigueza. W 2010 roku do Pallas Couture dołączyła córka Joy, Phillippa, która wcześniej ukończyła studia na Academy of Fine Art University w San Francisco w USA. Australijska marka pod wodzą rodzinnego tandemu stara się szyć suknie nowoczesne, ale zarazem wyszukane, podkreślające w subtelny sposób kobiecość i wrażliwość.

Jak wiele australijskich marek, Pallas Couture ma butiki w Perth i Sydney. Z przedstawicielami firmy najłatwiej skontaktować się przez stronę na facebooku – aczkolwiek musicie uzbroić się w cierpliwość. Dla Panien Młodych spoza Australii istnieje możliwość kupienia sukni on-line. Odbywa się to podobnie, jak w przypadku niektórych izraelskich projektantów, czyli konsultacje są przez Skype, przyszła Panna Młoda dostaje dokładne informacje o tym, jak powinna zdjąć miarę itd. Uszyta suknia wysyłana jest pocztą. Musicie jednak pamiętać, że taki proces zawsze trwa dłużej, niż w przypadku zamawiania sukni przez salon (po raz pierwszy z firmą proponuję skontaktować się około 8-9 miesięcy wcześniej).

Na koniec to, co pewnie najbardziej interesuje każdą z Was. Tak, nie są to suknie tanie, szczególnie w porównaniu z kreacjami, które można dostać w polskich salonach. Średnia cena sukienek z nowej kolekcji wynosi 7000 dolarów. Do tego oczywiście trzeba doliczyć wszelkie opłaty związane z przesyłką, bądź wycieczką do Australii. Są to jednak propozycje zupełnie wyjątkowe, szyte z najwyższej jakości materiałów, takich jak francuskie koronki czy jedwab.

Pallas-Couture-Vera-Vivianne

Pallas-Couture-Princess-Amorette

Pallas-Couture-model-Tempeste

Pallas-Couture-Maiya

Pallas-Couture-Edeline-Fleurette

Pallas-Couture-Caressa

zdjęcia: materiały prasowe

3/6 Australijscy projektanci, których warto znać cz.1

by środa, czerwiec 18, 2014

Kasia / LOVEMYDRESS.PL – Suknie ślubne australijskich projektantów są w Polsce dostępne na razie wyłącznie za pośrednictwem Internetu  – chyba, że któraś z Panien Młodych chciałaby wybrać się w na wycieczkę do Australii i przy okazji kupić wymarzoną suknię ślubną :-) Trzeba przyznać, że wybór wśród propozycji tamtejszych domów mody jest ogromny, można znaleźć wymarzoną suknię w nowoczesnej stylistyce, zdobioną w stylu vintage, czy zwiewną kreację boho. Rosnąca popularność tych zdolnych projektantów daje jednak nadzieję, że już wkrótce fantastyczne suknie ślubne z Australii, tak jak powoli chociażby kreacje z Izraela, dotrą do Europy i będą dostępne również dla tutejszych Panien Młodych. Dlatego zapraszam Was do zapoznania się z propozycjami ślubnymi z dalekiej Australii.

REKLAMA

* * *

GWENDOLYNNE

Pierwszy strój, spódnicę i bluzkę dla lalki, Gwendolynne Francis Burkin, zaprojektowała i uszyła (z pomocą mamy), gdy miała 6 lat. W wieku 12 lat szyła już sukienki dla koleżanek, a rok później podjęła decyzję o tym, że będzie projektantką mody. Swoje marzenia zaczęła spełniać, zdobywając doświadczenie już w wieku 14 lat, podejmując się najróżniejszych zajęć, związanych z szyciem sukien. Gdy miała 15 lat została prezenterką w dziecięcym programie telewizyjnym, gdzie opowiadała o modzie. Pod koniec lat ’80, podczas studiów, Gwendolynne zaczęła projektować kapelusze, które były sprzedawane przez luksusowe butiki w Melbourne. W wieku 19 lat ukończyła studia na wydziale projektowania w Royal Melbourne Institute of Technology. Do 1997 roku nadal zdobywała doświadczenie, pracując z różnych firmach, powiązanych z biznesem modowym. W końcu, w 1998 roku, debiutowała swoją pierwszą, autorską kolekcją.

W ciągu tych kilkunastu lat, od kiedy zaczęła projektować pod szyldem własnej marki, Gwendolynne prezentowała swoje kolekcje na całym świecie, zdobywając nagrody i coraz większą popularność. Razem ze wzrostem popularności projektów Gwendolynne, powiększał się również asortyment oferowany przez markę. Dziś są to suknie ślubne, kreacje wieczorowe, dodatki dla Panien Młodych oraz biżuteria.

Gwendolynne mówi, że jej projekty nie poddają się sezonowym modom, a ona sama nie sugeruje się trendami. Polega przede wszystkim na swojej intuicji, szyjąc suknie z delikatnych, zwiewnych materiałów i zdobiąc je w nieco antycznym stylu.

Sukien ślubnych tej projektantki nie można zamówić on-line. Najbliższy butik znajduje się w Londynie, pozostałe punkty sprzedaży kreacji Gwendolynne są w Australii i Nowej Zelandii. Z przedstawicielami marki można kontaktować się poprzez stronę internetową – obsługa klienta działa bardzo sprawnie.

1-Gwendolynne 6-Gwendolynne gwen_1 gwen_9 gwen_10

* * *

ANNA CAMPBELL

Zaczynamy mocny uderzeniem, bowiem kreacje od Anny Campbell są naprawdę oszałamiające. Moim zdaniem ta australijska projektantka, pod względem zdobienia sukien dorównuje Veluz Reyes, której misternie ułożone na tiulu koraliki i kryształki są przecież znane na całym świecie.

Anna Campbell pochodzi z Melbourne. Swoją karierę rozpoczęła w 2007 roku od fascynatorów, które sprzedawała do lokalnych butików. Liczba zamówień na jej ozdoby szybko rosła, w związku  z czym Anna postanowiła otworzyć swój pierwszy salon w dzielnicy Brunswick, na przedmieściach Melbourne. Rok później otworzyła drugi butik w dzielnicy Armadale. Znacznie powiększyła się również oferta projektantki: pod marką Anna Campbell zaczęto sprzedawać autorskie suknie ślubne i koktajlowe, suknie ślubne na zamówienie oraz ręcznie robione dodatki dla Panien Młodych. Styl kreacji projektowanych przez Annę inspirowany jest gustem jej babci oraz własnym zamiłowaniem Anny do delikatnych, kobiecych kreacji.

Projekty Anny, naturalnie, można kupić w kilku butikach w Australii. Ponadto butiki oferujące jej wyroby są w Austin oraz w Denver w USA. W Europie o te kreacje należy pytać w duńskim Roskilde, w Comber w Irlandii Północnej oraz w Londynie. W tych butikach dostępne są jedynie suknie z kolekcji Ivory, suknie z kolekcji Classic oraz te najpiękniejsze, z kolekcji Gossamer, szyte są wyłącznie na miarę, po konsultacjach z projektantką.

Ceny sukien szytych w Melbourne na zamówienie Panien Młodych wahają się w przedziale 2,5 tys. dolarów do 5 tys. dolarów.

4-Anna-Campbell-Gossamer-Collection

8-Anna-Campbell-Gossamer-Collection

18-Anna-Campbell-Gossamer-Collection

24-Anna-Campbell-model-Laura-Classic-Collection 24-Anna-Campbell-model-Stephanie-Classic-Collection

zdjęcia: materiały prasowe

4/5 Piękne plecy

by poniedziałek, czerwiec 16, 2014

Suknie z odkrytymi plecami, głównie za sprawą izraelskich projektantów zdobyły serca Panien Młodych na całym świecie. Przyznam, że ja jestem wielką fanką tego typu sukienek. Uwielbiam zaskoczenie, kiedy z pozoru klasyczna z przodu sukni, ujawnia odkrytą lub przysłoniętą tajemnicę z tyłu :-) Wiem, że polskie Panny Młode również pokochały takie suknie i są one bardzo poszukiwane! Można rozróżnić trzy typy sukienek o odkrytych plecach. Poniżej znajdziecie inspirujące przykłady.

REKLAMA

* * *

Suknie z całkowicie odkrytymi plecami.

Dla najodważniejszych i najsmuklejszych Panien Młodych.

Idealne na letnie śluby.

Bardzo seksowne!

fotografia Karolina Paczkowska

* * *

Suknie z rozcięciem na plecach.

2 w 1 😉 Mój ulubiony typ, bo jednocześnie zasłania i odsłania plecy.

Świetnie prezentuje się w sukniach o każdym typie stylizacji – eleganckich i glamour, ale również boho i plażowych.

* * *

Suknie eksponujące plecy zza przezroczystych tkanin.

Najczęściej wybierany typ sukni z dekoltem na plecach.

Piękna ekspozycja pleców, ukryta jest za delikatną tkaniną.

To zabieg, dzięki któremu na takie suknie mogą sobie pozwolić nie tylko PM w rozmiarze 34-36.

zdjęcia: materiały prasowe i PINTREST

4/6 Być jak Kim

by środa, czerwiec 4, 2014

Suknia z drugiego ślubu Kim Kardashian była zaskoczeniem dla wszystkich. Chociaż może nie. Po okładce Vogue, oczekiwałam wiele w kwestii sukni ślubnej Kim Kardashian. I nie zawiodłam się. Na pierwszym ślubie wybrała suknię Very Wang. Na drugim ślubie z Kayne Westem wybrała olśniewającą i przepiękną suknię domu mody Givenchy. Kreacja, która łączyła w sobie najmodniejsze trendy i ponadczasową klasykę. Myślę, że mało kto spodziewał się sukni z długimi rękawami (a to jest absoluty hit, który zapoczątkowali izraelscy projektanci), koronkowe wykończenia, odkryte plecy, cudowny krój syrenki, który podkreślał osławioną figurę Panny Młodej. Można nie lubić Kardashian, ale nie można powiedzieć, że wyglądała źle. Bo wyglądała przepięknie. Uważam, że jest to jedna z najciekawszych kreacji znanych PM w ostatnich latach. Jeśli podoba Wam się ten styl, to szukajcie sukienek z długimi rękawami, zabudowanym gorsetem, ale odsłoniętymi plecami. Krój, który wybrała Kim jest dla kobiet, które lubią czuć się sexy. Obcisła kreacja eksponuje sylwetkę, która powinna być kobieca. Jeśli nie czujesz się dobrze w takim kroju, poszukaj sukni o kształcie spódnicy w literę A – będzie ona maskować zbyt wąskie/zbyt szerokie biodra. Poniżej znajdziecie ciekawe propozycje nawiązujące do sukni Givenchy.

REKLAMA

* * *

Monique Lhuillier

Cudowna, vintage koronkowa suknia z długimi rękawami i kobiecym fasonie.

* * *

Oscar de la Renta

Wariacja na temat! Krótka suknia, ale z długimi rękawami i koronkowymi detalami.

* * *

Carolina Herrera

Koronkowy gorset i rękawy. Spódnica w kształcie litery A, podkreślona jest płaszczem z koronki.

* * *

Monique Lhuillier

Koronkowe wykończenie całej sukni, łącznie z długimi rękawami.

* * *

Inbal Dror

W tym zestawieniu nie mogło zabraknąć izraelskiego projektu :-) Suknia koronkowa, podkreślająca figurę i zaznaczająca talię.

* * *

Ines di Santo

Suknia królowej widowiskowych projektów – Ines di Santo jest najbardziej zbliżona wzornictwem do kreacji Givenchy. Olśniewająca koronka, rękawy 7/8 i podkreślający sylwetkę krój, który jednak nie jest dość niewygodną i utrudniającą chodzenie syrenką.

* * *

Marchesa

Ponownie najważniejszym detalem jest koronkowe wykończenie gorsetu i długie rękawy. Lekkości sukni dodaje tiulowa spódnica.

* * *

Naeem Khan

Awangardowa looku Kim. Długie rękawy, przepiękna tkanina, ręczne hafty. Nonszalancka i odważna suknia!

zdjęcia: materiały prasowe