Przyznaję, że dla mnie kolorystyka i styl tego ślubu są obce, ale podziwiam kunszt i koncepcję. Nieczęsto zdarzają się ślubne stylizacje i aranżacje w bardzo ciemnych kolorach. A tych tu nie brakuje – czerń sukienek druhen stanowi największy kontrast dla glamour Panny Młodej. Suknie dodatkowo lśnią niesamowicie dzięki cekinowym wykończeniom. Ciekawy kontrapunkt stanowi złota, również cekinowa suknia Świadkowej. Kwiaty w ciemnych, intensywnych kolorach. Karminowe i fioletowe rośliny genialnie zbalansowano ogromną ilością złota! Naprawdę jestem pełna uznania dla pomysłu tego ślubu. Urzekająca Panna Młoda w sukni, która przepięknie podkreśliła jej atuty! Ogromny naszyjnik to idealne rozwiązanie dla Panien Młodych w rozmiarze powyżej 42. Niesamowita aranżacja przestrzeni w której odbyły się zaślubiny i przyjęcie – przezroczyste krzesła Ghost, niezliczona ilość świec, złote poduszki, czarne, matowe balony i kwiaty w karminowym, bordowym i fioletowym kolorze! Magiczny glamour! Zwróćcie uwagę na napis na torcie. Podoba Wam się? Jeszcze w tym tygodniu pokażę Wam, gdzie można je zamówić. Nieprawdopodobny złoty, błyszczący dywan, który prowadził do miejsca zaślubin wprawił mnie w osłupienie! Uwielbiam dywany i wszelkiej maści kobierce w ślubnych aranżacjach, ale czegoś takiego nigdy nie widziałam! A na koniec miły akcent dla mnie – ten ślub odbył się w moje urodziny 😉
1/8 Ole!
W to deszczowe przedpołudnie, taki ślub będzie z pewnością miła niespodzianką! Nie tylko słoneczny, ale wręcz gorący! Bo z motywami meksykańskimi! I z całą feerią niesamowitych, energetycznych kolorów! Uwielbiam oglądać takie realizacje, ale przyznam szczerze, że sama nie miałabym chyba odwagi zrealizować swojego ślubu w takim stylu Niesamowite i energetyczne barwy! Lubię style, które są tak szalone, że nie narzucają praktycznie żadnych granic! Ani w użytych detalach, ani w kolorach. Zdecydowanie jestem fanką rozbudowanych i wieloelementowych scenografii ślubnych. Prześliczna, kobieca Panna Młoda w sukni eksponującej piękny dekolt zachwyca! Buty z kryształami Badgley Mischka (w Polsce możecie kupić buty tej marki TU). Druhny w sukienkach o przepięknym, chabrowym kolorze i do tego całe mnóstwo kwiatów w kolorach różowym, pomarańczowym, żółtym! Nie zabrakło elementów charakterystycznych dla kultury meksykańskiej – kapeluszy sombrero, wycinanek, pomponów. Zwróćcie uwagę na sprytne zabiegi – pojedyncze kwiaty w małych pojemniczkach – od razu wydaje się, że jest ich więcej. Cudowne tablice szkolne z kolorowymi napisami – cudny detal dekoracyjny, który od razu spełnia funkcję informacyjną. Kolorowe tkaniny – tradycja na ślubie w takiej formie jest zawsze mile widziana i stylowa. Szaleńczo i kolorowo!
REKLAMA
zdjęcia: FRIENDLY FOREVER
1/7 Nad morzem i nie morsko
Wczoraj pokazałam Wam ślub w stylu rustykalnym z elementami francuskiego shabby chic – nieoczywisty styl w takim miejscu. Dziś pokażę Wam kolejny ciekawy przykład, że charakter miejsca w żaden sposób nie musi determinować stylistyki. Ten uroczy ślub odbył się nad morzem. W tle uroczystości zaślubin widać połacie wody. Zatem w pierwszym skojarzeniu można sobie wyobrazić stylizację z elementami morskimi lub wręcz marynistyczną. A dlaczego? Bo mamy tendencję do myślenia stereotypowego. A właśnie, że nie! Stylizacja tego ślubu to kilka detali nawiązujących do stylu rustykalnego (zwracam uwagę na beczki, które również wczoraj widzieliście). Proste dekoracje z ażurowych kul, białe kwiaty, które doskonale komponują się z naturalnym kolorem drewna, powyginane i malownicze pędy wierzby mandżurskiej połączone z egzotycznymi storczykami – prostota z ogromnym urokiem. Ciekawie wygląda również stylizacja stołów na których ułożono brązowy, lniany bieżnik, a na nim ponownie białe kwiaty. Papeterię przygotowano na papierze z recyclingu, a winietki umieszczono w korkach od wina Lubię takie małe detale, które nadają realizacji indywidualny charakter. Dla gości przygotowano na świeżym powietrzu stół z ozdobnymi słojami z kranikami w których czekały orzeźwiające napoje. Z klasą, klasycznie i bardzo pięknie!
REKLAMA
zdjęcia: PEALS & PETALS
1/10 Francuska stodoła
Stodoły należą do moich absolutnych faworytek, jeśli chodzi o miejsce na przyjęcie weselne. Nieprawdą jest, że w wiejskiej stodole można urządzić wyłącznie przyjęcie w stylu rustykalnym! Widziałam już bardzo eleganckie wesela w stylu glamour na klepisku stodół! Prawdę napisawszy, to znam tylko jedną stodołę w Polsce, która jest obiektem weselnym. Zastanawiam się po raz kolejny dlaczego? I podpowiadam – to świetny pomysł na biznes! A inspiracją niech będzie ten ślub z motywami francuskiego shabby chic. Cudowne, pastelowe kolory doskonale prezentują się na tle zmurszałych, starych desek tworząc szalenie romantyczną stylizację. Druhny w zwiewnych sukienkach i… kowbojkach I nawet słodka flower girl miała na sobie buty dziewczyn z Dzikiego Zachodu! Niesamowicie podobają mi się srebrne dodatki w stylizacji stołów i kącików w stodole. To nawiązanie do francuskiego, wytrawianego wg starych metod szkła, które genialnie komponuje się z ogrodowymi i pastelowymi kwiatami. Srebro i pastele zawsze tworzą świetny duet i nie musicie się martwić, że te kolory nie pasują do siebie. Romantyzmu stołom dodała również koronkowa serweta, która położona na drewnianym blacie przepięknie podkreśla charakter przyjęcia. Detalem, który najbardziej mi się podoba są beczki na których ustawiono monumentalne kompozycje z kwiatów! Takie beczki to genialny pomysł! Można ich użyć, jako postumenty dla kwiatów. Stoliki na słodkości w słodkim bufecie. Podstawy do baru z alkoholami. Zastosowań jest mnóstwo, a ich charakter idealnie pasuje do przyjęć w stylu rustykalnym, boho i vintage.