Przeszukiwanie tagu {HOT SEXY BEST}

3/8 {HOT SEXY BEST} Bajkowe Śluby I

by środa, wrzesień 2, 2015

Jak ja kocham polskie śluby! Po przepięknej i bajkowej realizacji, którą pokazałam Wam w pierwszym poście, zapraszam teraz na niesamowity ślub w wykonaniu jednego z naszych najukochańszych duetów fotograficznych – BAJKOWE ŚLUBY. Ania i Andreas – nasi bohaterowie zachwycili mnie stylizacją, nonszalancją i tym czymś, co fantastycznie opisała Karolina  – fotografka tego ślubu. To coś to luz, brak obsesyjnej kontroli, czy wszystko jest idealne. Nigdy, żaden ślub nie jest perfekcyjny od A do Z, więc naprawdę nie ma sensu zamartwiać się o każdy szczegół. To naprawdę nie jest najważniejsze :-) Najważniejsze są radość, szczęście, bliskość i miłość! A to, że sukienka się nieco pogniecie, a buty przybrudzą nie ma żadnego znaczenia! Udowodniła to, ta przepiękna, energetyczna i naturalna Para od której nie można oderwać wzroku. Przepiękna Panna Młoda w delikatnej i lekkiej sukni od Anna Kara i z wiankiem z sezonowych kwiatów (peonie!) wyglądała oszałamiająco! Do tego buty w kolorze nude, złote kolczyki i piękny bukiet od najmodniejszej, poznańskiej pracowni KWIATY I MIUT. Stylizacja Andreasa była równie porywająca! Dbałość o najmniejsze detale zachwyca! Zwróćcie uwagę na spinki do mankietów :-) To nie przypadek, że były w kształcie kultowej Vespy 😉 Ślub Ani i Andreasa obfitował w wiele wzruszających momentów o których przeczytacie poniżej w relacji Karoliny. Wzruszający ślub, przejazd czerwoną Vespą do miejsca przyjęcia i piękną niespodzianka od gości – pęki kolorowych balonów, które zostały wypuszczone do nieba. A do każdego z nich przymocowano karteczkę z informacją, że balony te są na część zaślubin i prośbą o przesłanie życzeń Parze Młodej. Cudowny pomysł! I jaki efektowny! Fotografowie uchwycili kulminacyjny moment wypuszczenia balonów do nieba :-) Dekoracje bardzo charakterystycznego obiektu w którym odbyło się wesele były proste, niewymuszone. Ścianę za Parą Młodą ozdobiono gałązkami kwiatów i roślin przymocowanych paskami ozdobnej taśmy klejącej. Prostota w najbardziej urzekającym wydaniu. Sezonowe, polne i ogrodowe kwiaty znalazły się również na stołach. Uroczy ślub, piękna Para, przemyślana koncepcja całości, niezapomniane smaczki (Vespa, balony, ściana z roślin) i jak zwykle powalające bajkowe zdjęcia. Naturalne, lekkie, zawadiackie. Styl BAJKOWYCH ŚLUBÓW jest rozpoznawalny od pierwszego kadru. Cudowny plener, który zobaczycie w czwartej części jest ukoronowaniem i potwierdzeniem, że to jedni z najlepszych fotografów ślubnych w Polsce. Z przyjemnością i radością nominuję ślub Ani i Andreasa w plebiscycie THE BEST OF BRIDELLE 2015. Koniecznie przeczytajcie relację fotografki i zobaczcie kolejne części do których linki znajdziecie pod tekstem.

* * *

Karolina i Michał / BAJKOWE ŚLUBY –  Praca dla dwujęzycznych Par pozwala nam na spory rozwój, bo zrozumienie się z ludźmi z całej Europy to czasem nie lada wyzwanie. Spotkaliśmy się z wieloma wspaniałymi zwyczajami, które kompletnie różnią się od polskich, m.in.: bardzo wzruszającymi przemowami, celebracją posiłków czy też osobistymi niespodziankami od gości dla Par. Czasem ludzie pytają nas czy jeszcze nie znudziły nas śluby, zawsze odpowiadamy tak samo: nie! Uwierzcie, że naprawdę każdy z nich jest inny, pomimo łączących je czynników.

Dzisiaj chcieliśmy pokazać Wam reportaż ślubny Anny i Andreasa. Możemy opisać go w trzech słowach: spokój, niemiecka organizacja i klasa. Wszystko było dopięte na ostatni guzik, choć niespodzianek nie brakowało. Szczególnie wzruszające były występy siostry Ani, która w trakcie dnia ślubu zaśpiewała dla nich kilka piosenek, w tym w kościele, pod koniec ceremonii, czym złapała za serce wszystkich gości, łącznie z nami. Kolejną muzyczną niespodzianką był występ grupy przyjaciół, którzy dzierżąc w dłoniach czerwone balony w kształcie ser rapowali dla Ani i Andreasa. Silnym motywem ślubu była ukochana Vespa, którą Andreas ściągnął specjalnie z Hamburga, pojawiła się nawet na spinkach do mankietów! Przejazd Vespą z kościoła do Hot_elarni, gdzie odbywało się wesele, był jednym z najfajniejszych w naszej karierze. Za to właśnie kochamy nasze Pary – mają w sobie wielki luz, nie przejmują się tym, że suknia się pobrudzi, włosy rozwieją, a butonierka odpadnie. Są sobą i cieszą się obecnością drugiej połowy, rodziny  i przyjaciół – reszta to tylko piękny, ale dodatek. Jeszcze jedną niezwykłą rzeczą były obrączki Ani i Andreasa. Grawer odbył się techniką faksymile, z którą zetknęliśmy się pierwszy raz właśnie u nich. Kopia ich ręcznych słów i rysunków, czyli  bardziej personalnie i od serca już chyba nie można :-)

Rysunek1

ZOBACZ CZĘŚĆ 2

ZOBACZ CZĘŚĆ 3

ZOBACZ CZĘŚĆ 4

* * *

PALETA KOLORÓW

ciemny róż beż żółty chiffon zieleń

NOWOŻEŃCY: Ania i Andreas

DATA ŚLUBU: 2 sierpnia 2015

WESELE: HOT ELARNIA

FLORYSTYKA: KWIATY I MIUT

SUKNIA: ANNA KARA

BUTY: KIOMI

OBRĄCZKI: JAN SPILLE SCHMUCK ATELIER

FOTOGRAFIA: BAJKOWE ŚLUBY

* * *

REKLAMA

bookab

zdjęcia: BAJKOWE ŚLUBY
Tagi: Kategoria: {HOT SEXY BEST}

5/5 {HOT SEXY BEST} Judyta Marcol Fotografia

by poniedziałek, sierpień 31, 2015

Sesje plenerowe ze specjalnie przygotowaną aranżacją są niezwykle popularne! Przyznam, że ja je uwielbiam 😉 Kilka detali scenograficznych pomaga nie tylko opowiedzieć historię, ale również zdecydowanie ułatwia Nowożeńcom pozowanie. Przykład takiej realizacji z przepięknie udekorowanym stołem i uroczą Parą zobaczycie poniżej :-) Tą cudną sesją podzieliła się z nami jej autorka – fotografka JUDYTA MARCOL. Wraz z fantastyczną Parą – Kasią i Kacprem i przy pomocy zdolnych twórców z branży ślubnej stworzyła ona romantyczną opowieść. Mam słabość do kadrów, które znajdziecie w tej realizacji. Ja nazywam ten styl fotografowania amerykańskim – jest lekki, skupia się na detalach, emanuje ulotnymi emocjami i jest w 100% naturalny. Piękne kompozycje, świetne ujęcia, ogromne pokłady emocji. Uwielbiam! I cieszę się, że fotografowie w Polsce zaczynają przywiązywać wagę do detali na sesji i ich kreatywnym wykorzystaniu podczas realizacji. Kilka słów od Judyty wprowadzi Was w atmosferę sesji. A my dziękujemy, że byliśmy inspiracją dla realizacji :-)

* * *

Judyta Marcol – Kiedy miłość jest czymś naturalnym jak oddech, zdjęcia robi się z łatwością. Taką miałam parę na sesji poślubnej.Zakochana Kasia i Kacper, piękny bukiet i stół z krzesłami w środku lasu. Wszystko swobodnie i bardzo  naturalnie. Bo właśnie taka jest miłość, jaką chcę fotografować. Prosta, naturalna, łagodna i piękna.

 

NOWOŻEŃCY: Kasia i Kacper

SUKNIA: Salon Mody Ślubnej LINDA / Katowice

FLORYSTYKA I DEKORACJE TORTU: Anita Domes-Kowalewska / INSPIRACJA Centrum Florystyczne

FRYZURA: Weronika Domes, salon fryzjerski FRYZJERNIA

MAKE UP: Monika Rozynek, salon kosmetyczny MONI NAILS

FOTOGRAFIA: JUDYTA MARCOL FOTOGRAFIA

REKLAMA

bookab

zdjęcia: JUDYTA MARCOL
Tagi: Kategoria: {HOT SEXY BEST}