Wiosnę czuć już w powietrzu! Zaczynamy zatem ślubem w pastelowych, świeżych kolorach – morela, lazur i limonka. A do tego ogromna dawka humoru i absolutnie szalona stylizacja a la lata 60.! Miłośnicy włosów na cukier oraz atmosfery pikniku powinni być zachwyceni. Ja jestem! Przede wszystkim urzekła mnie stylizacja Pary Młodej. Ona w koszuli w pastelową kratkę i tiulowej spódnicy. On z pięknym lokiem i krawatem w paski. Boscy są! Kameralna uroczystość dosłownie dla kilku osób i maleńkie przyjęcie. Jak najbardziej rozumiem ludzi, którzy decydują się na takie rozwiązania. Czasami podyktowane jest to kosztami organizacji ślubu i wesela, a czasami to chęć podzielenia się tą wyjątkową chwilą tylko z najbliższymi osobami. Piękne kolory i dopracowane detale – wózek na napojami (obowiązkowo w szklanych butelkach ze słomkami), pastelowe kwiaty na stole i uroczy tort. Niech żyje rock’n’roll!
6/9 Pastelowa wiosna
I jeszcze jeden dziś brytyjski ślub. I również stylowy! Zaaranżowany w pięknych, pastelowych kolorach, wśród których prym wiodły róż, pistacja i lawenda. Najmocniejszym akcentem kolorystycznym były suknie druhen i bukiety z fioletowych storczyków, fuksjowych frezji, różowych róż i amarantowych jaskrów. Szalenie podoba mi się pomysł z różnymi kolorami sukienek druhen. Wszystkie są w takim samym fasonie, ale w różnych kolorach. Wyglądało to niesamowicie świeżo i radośnie! Zobaczcie, jak urocze i niedrogie dekoracje są na tym ślubie – piórkowe motyle (można je bez problemu kupić na Allegro, w kwiaciarniach i na giełdach kwiatowych), girlandy z rożkami wypełnionymi płatkami przymocowane uroczymi klamerkami w kształcie serduszek, zbiorowe winietki w ozdobnych ramkach i urocze karty menu w intensywnym, amarantowym kolorze. Pięknie, stylowo i bardzo brytyjsko! Wytwornie, ale z umiarem!
zdjęcia: CARTER VANGO
1/9 Stylowe boho
Witam Was w ten śnieżny, poniedziałkowy poranek! Nie wiem, jak u Was, ale u mnie pada śnieg. Ale przynajmniej nie ma syberyjskiego mrozu. Przeraża mnie wizja metrowych zasp i przedzierania się przez nie, dlatego, żeby odpędzić biały puch, będzie teraz bardzo kolorowo! Róż, seledyn, lazur i brzoskwinia – kolory pastelowe, ale energetyczne! I wspaniale komponujące się ze stylizacją boho, którą to wybrali Nowożeńcy. Turkusowe szpilki Panny Młodej, kolorowe suknie druhen i mnóstwo peonii o najróżniejszych odcieniach różu. Zwracam uwagę na cudne detale, takie jak – stara, srebrna patera, wysoki świecznik, drewniany podest na tort, błękitne, szklane buteleczki na kwiaty. Zwracam uwagę na kwiaty druhen – miały one pojedyncze kwiaty peoni przewiązane jedynie wstążeczką. Urokliwy ślub, idealny na poniedziałkowy start!
zdjęcia: GRAHAM JONES
3/9 Śluby Pełne Inspiracji
Co zrobić ze starych prześcieradeł? Dekoracje ślubne! I to nie jest żart! W Polsce ten styl dekoracji nie ma jeszcze zbyt wielu zwolenników i propagatorów, ale ja z uporem maniaka, będę je pokazywać, bo po prostu lubię proste, niezobowiązujące, wykonane samodzielnie detale. A im bardziej pomysłowe i prostsze do wykonania, tym lepiej! I dlatego pokazuję Wam efektowną dekorację z prześcieradeł 😉 Oczywiście nie muszą być to prześcieradła. Mogą być inne, bawełniane, kolorowe tkaniny. Wystarczy podrzeć je na długie, mniej więcej 8 cm szerokości pasy i zawiązać na gałęziach drzew. Można je także przywiązać do sznura, który później rozwiesicie na sali weselnej, np.: jako tło dla słodkiego bufetu. Proste!