Ramki często pojawiają się na ślubach. Stanowią świetną dekorację, a na dodatek nierzadko mają funkcję użytkową. Nie dziwne zatem, że zarówno zagraniczni, jak i polscy dekoratorzy chętnie po nie sięgają. W ramach można umieścić wiele istotnych informacji – spis dań z menu, instrukcję obsługi do księgi gości, nazwy drinków, stołów. Mnie natomiast zauroczył pomysł ze ślubu poniżej. W prostych, drewnianych ramkach, które znajdziecie w sklepie IKEA, umieszczono zabawne rysunki i napisy. I były to prezenty dla gości. Koszt niewielki (ramki kosztują około 5zł / 3 sztuki), a efekt – ZDUMIEWAJĄCY! Każda rameczka przewiązana została surowym sznurkiem jutowym, co tylko podkreśliło jej ekologiczny charakter. Goście z całą pewnością umieszczą w domu taki prezent.
1/9 Inspiaracja sesji zdjęciowej – szarlotka
Pachnąca jabłkami, cynamonem i jesienią sesja zdjęciowa z Teksasu. Bardzo stylowa i pyszna! Szkoda, że nie możemy poczuć zapachu ciasta! Ale możemy nasycić oczy kolorami. I chociaż stylizacja jest utrzymana w jesiennej aurze, to kolory są bardzo mocne i rozświetlają dość monotonne tło i otoczenie. To doskonały zabieg wizualny, który pozwala na stworzenie dwóch planów zdjęciowych. Kolorowe kwiaty – pomarańczowe, czerwone, żółte i lawendowe. Przepiękna aranżacja stworzona ze starych drzwi podwieszonych na jutowych sznurach! Niezwykły stół, prawda?! Kolorowa zastawa w stylu vintage i ciekawe, szklane lampiony zawieszone na gałęziach. Zachwyciła mnie stara bryczka z napisem Just Married. Zwracam uwagę na ciekawe zaproszenia, które mają… drewnianą okładkę. Bardzo stylowo!
zdjęcia: BRIAN MCGOVER
1/7 Szykowny vintage
Najczęściej pokazuję Wam śluby ludzi bardzo młodych. Nie da się ukryć, że z wiekiem zmieniają się nasze gusty, podejście do różnych tematów, a przede wszystkim zmienia się nasze postrzeganie tego co wypada lub nie. Starsze Panny Młode mają zdecydowanie więcej pewności siebie i odwagi w ślubnych stylizacjach. Dlatego bardzo lubię oglądać takie śluby, jak ten. Dojrzały, wyrafinowany i niesamowicie stylowy! Vintage stylizacja, jak zawsze wypadła znakomicie. Ale tym razem, jest jeszcze bardziej zniewalająca, bo dobrane detale robią piorunujące wrażenie! Buty Jimmy Choo, seksowna sukienka, piękny stroik – Panna Młoda jest przepiękna! Wyjątkowa papeteria ślubna – tłoczone zaproszenia w kolorze głębokiego granatu ze złotym liternictwem. I szlachetne, srebrne dodatki – patery, tace, świeczniki. Całość robi ogromne wrażenie!
zdjęcia: KAREN HILL
1/11 Narodowo i ludowo
Żaden inny naród na świecie nie jest chyba tak dumny ze swojego pochodzenia, jak Amerykanie. Patriotyczne motywy są dość często spotykane na amerykańskich ślubach, szczególnie tych, które odbywają się na południu stanów. Kolory flagi – biel, czerwień i granat, także chętnie wykorzystuje się w ślubnych stylizacjach. Ślub, który chciałabym Wam teraz pokazać to fantastyczne połączenie motywów narodowych, rustykalnych i vintage. Mnóstwo flag USA oraz kolorów przewodnich. Co ciekawe, stylizacja Pary Młodej nie nawiązuje do kolorów czerwonego i granatowego – utrzymana jest w spokojnej i dość chłodnej kolorystyce bieli, brudnej zieleni i zimnego błękitu. Do tego wiele akcentów rustykalnych – materiałowe przepaski na sztućce, chorągiewki, cudowne słoiczki pełne domowych konfitur dla gości. Bardzo mi się podoba ten ślub, nie tylko z uwagi na akcenty, ale luz, jakim wykazała się Para Młoda komponując całą aranżację uroczystości.