Przeszukiwanie tagu girlanda

4/7 All you need is LOVE

by środa, lipiec 24, 2013

All you need is LOVE! Słowa tej kultowej piosenki są jednym z najczęściej wykorzystywanych motywów muzycznych podczas pierwszego tańca, szczególnie w Wielkiej Brytanii – mateczniku The Beatles. Cały świat zna chyba tę melodię i refren!  Bo to prawda! Święta prawda! I sama prawda! Wszystko czego człowiek potrzebuje to miłość! Angielskie słowo LOVE jest niezwykle wdzięczne, jako element dekoracyjny – krótkie, z literą O, która często przedstawiana jest, jako serduszko. Lubię takie pomysły! Myślę też, że nie ma na świecie wielu osób, które nie wiedzą, co oznacza to słowo. Jak wykorzystać je w dekoracjach weselnych? Mnóstwo inspiracji znajdziecie poniżej! Niektóre są urocze i proste – np.: girlandy z nadrukowanymi literami całego słowa, inne spektakularne i widowiskowe – np.: napis LOVE w formie ogromnych neonów! Każdy pomysł, odzwierciedla jedno  – MIŁOŚĆ, która jest nie tylko jedyną rzeczą, której potrzebujemy. Jest również najważniejsza! Nikt jej nie widział, ani nie słyszał, nie czuł jej miękkości, ani zapachu. A jednak, dla każdego człowieka słowo MIŁOŚĆ miało/ma/będzie mieć kiedyś swój kształt, imię, zapach… All WE need is LOVE!

zdjęcia: PINTREST

4/5 Andaluzja w Łazienkach – ARTSIZE

by poniedziałek, lipiec 22, 2013

Po rustykalnym ślubie w wypłowiałych, pastelowych kolorach, zabieram Was teraz na niesamowity, przepiękny ślub w gorących, spalonych słońcem kolorach południa! Ta niesamowita realizacja florystyczno-dekoratorska to dzieło pracowni ARTSIZE. Próba przeniesienia do Polski, kolorów południowej Hiszpanii, mogłaby wydawać się skazana na porażkę. Nic z tego! Prawdziwa Andaluzja w warszawskich Łazienkach oczarowała mnie od pierwszego zdjęcia! Nieprawdopodobna scenografia, zaplanowana od A do Z! Zaplanowana, zrealizowana i skomponowana z wyjątkowym miejscem, jakim jest restauracja Belvedere (ci, którzy znają jej wnętrza, wiedzą, że choć piękne, to są trudne do aranżacji). Projektanci skupili się na dwóch filarach dekoracji – detalach i kolorach. Posłużono się antykami – starymi skrzyniami, kuframi, żeliwnymi i drewnianymi meblami, starą terakotą, stylizowanymi tkaninami. Największe wrażenie robią kwiaty – peonie, jaskry, vandy (odmiana storczyka), eukaliptusy oraz owoce cytrusowe! Oranżeryjne wnętrze z ogromnymi oknami doskonale eksponowało intensywne kolory kwiatów – pomarańcz, fiolet, czerwienie. Prawdziwa feeria i fiesta barw! Niesamowicie podoba mi się pomysł na wysokie stojaki, które ustawiono na stołach, a na nich dopiero w terrakotowych donicach kompozycje kwiatowe. Były one niezwykle efektowne i… wysokie! Miały po 150 cm! Detale na stołach nawiązywały stylem do całej aranżacji – szafranowe obrusy (Hiszpania jest głównym producentem tej przyprawy), papeteria w kształcie wachlarzy, kojarzących się z flamenco i latarenki podwieszone pod stojakami. Zadbano również o współgrające dekoracje namiotów ze stacjami kulinarnymi oraz strefy chill out. W stylu andaluzyjskiej uliczki zostało udekorowane również miejsce zaślubin. Ceremonia, która odbyła się na deskach starego teatru, była iście scenograficznym dziełem! Szeroki baldachim, drewniany, brązowy z elementami bieli z ażurowymi panelami, stanowił tło. Ozdobiony glinianymi donicami z imponującymi begoniami nadał całości prawdziwy, hiszpański klimat! Kute meble idealnie wpisały się w scenografię znaną z hiszpańskich pocztówek. Obłędna, przepiękna scenografia! Niezapomniana i z pewnością jedna z najbardziej wyjątkowych, które widziałam w Polsce! Namawiam, nakłaniam i przekonuję! Przeznaczajcie większą część budżetu na dekoracje! Jedzenie i alkohol szybko zostaną zapomniane po ślubie, a taka dekoracja zapewne nigdy! Ogromne brawa dla ARTSIZE za tak piękną realizację i dla Pary Młodej za niesamowitą wizję i odwagę w jej realizacji!

scenografia: ARTSIZE
zdjęcia: MAGDALENA ADAMCZEWSKA

3/5 Dekoracje prosto z domu

by poniedziałek, lipiec 22, 2013

Uwielbiam wykorzystywanie w dekoracjach ślubnych przedmiotów nietypowych. A do nich zaliczam przedmioty codziennego użytku, lub dekoracyjne bibeloty, które można znaleźć w każdym domu. Do nich należą – stare butelki, sprzęty kuchenne, tkaniny, a nawet meble! Wiele mebli używanych przez nas do stylizowanych sesji zdjęciowych, to właśnie nasze prywatne meble! Sama nie przypuszczałam, że tyle dekoracji można znaleźć we własnych czterech kątach. Zobaczcie, co i jak pomysłowo można wykorzystać!

* * *

Stary abażur pozbawiony tkaniny został użyty, jako piękna dekoracja wisząca! Zawieszono po prostu na nim butelki z kwiatami! Genialne w swej prostocie! Pamiętajcie, aby równomiernie obciążyć całą konstrukcję, inaczej będzie przechylać się na boki.

* * *

Stary aparat zdobi moje biuro. Mogliście go zobaczyć również na sesji stylizacyjnej Vintage Lavendulla (zobacz w magazynie BRIDELLE ONLINE). Stara buteleczka apteczna na pojedyncze kwiatki to doskonała dekoracja na vintage śluby.

* * *

Może ktoś z Waszych dziadków prowadził sklep i na strychu ukryta jest stara kasa? Przepiękna! Może być centralnym punktem dekoracji! My starą maszynę do pisania wykorzystaliśmy na sesji Vintage Lavendulla (zobacz w magazynie BRIDELLE ONLINE).

* * *

Uwielbiam motyw zegarów. Jest w nim coś magicznego i symbolicznego. Oto od dnia ślubu, liczycie już wspólnie czas. Starych zegarów szukajcie na aukcjach internetowych. My wykorzystaliśmy je również :-) Zobacz sesję Vintage Lavendulla w magazynie BRIDELLE ONLINE.

* * *

Gadżet nie tylko dekoracyjny, ale i funkcyjny :-) Retro wiatraczek w pięknym, pastelowym kolorku.

* * *

Pamiętacie szkolne globusy? Z czasów, kiedy nie było jeszcze internetu i wikipedii? 😉 Poszukajcie na strychach lub w piwnicach!

* * *

Mam ogromną słabość do takich dekoracji! Ręcznie uszyte ze starych chusteczek do nosa girlandy, drewniane, babcine krzesełka i ogrodowe kwiaty! Jak mnie się marzy ślub we własnym ogródku!

* * *

Drewniane i wiklinowe kosze to doskonały pomysł na rustykalny ślub. Można ich użyć do wyeksponowania kwiatów, owoców, podziękowań dla gości.

* * *

Zapewne w kuchniach swoich babć, znajdziecie stare, przedwojenne wagi, które sprawdzą się, jako podstawki do talerzy ze słodkościami. Tak urządzony candy bar będzie niezwykłym miejscem.

* * *

Zapytajcie swoich rodziców, którzy pobierali się w latach 70. i na początku lat 80., czy otrzymali w prezencie dumny samowar :-) Założę się, że tak! Ja też taki dostałam od mojej Mamy! Przerobiłam go na piękny wazon! Pokażę Wam go kiedyś!

zdjęcia: PINTREST

3/5 Chorągiewki na Waszym ślubie

by piątek, lipiec 19, 2013

Chorągiewki i girlandy są bardzo modne od kilku sezonów na ślubach w stylu rustykalnym, boho i vintage. Tego typu dekoracje mają największe powodzenie za oceanem i w Anglii, gdzie można kupić girlandy w każdym rozmiarze, kolorze lub deseniu. Ponieważ w Polsce nie mamy jeszcze wyspecjalizowanych firm zajmujących się produkcją i sprzedażą takich dekoracji, nie pozostaje nic innego, jak zakasać rękawy i samodzielnie wykonać ozdoby! Co nie jest trudne! Ba! Powiedziałabym wręcz, że jest to szalenie proste! Chorągiewkami i girlandami można przyozdobić wszystko! Duże girlandy doskonale udekorują sufit w obiekcie, małe chorągiewki sprawdzą się natomiast wbite w babeczki. Pomysłów nie brakuje! Niech zainspirują Was te realizacje!

* * *

Girlandy pod sufitem to świetny pomysł do namiotu, ale również do surowej sali.

* * *

Maleńkie chorągiewki ze skrawków kolorowych tkanin wbite w ciasta, babeczki i inne słodkości będą wyglądać niezwykle uroczo!

* * *

Dopasuj kolor girland do kolorów swojego ślubu. Nie muszę chyba pisać, że ja oszalałam na punkcie tych pastelowych 😉

* * *

Girlanda może być spersonalizowana! Jak Wam podoba się wycinanka z imionami Nowożeńców?

* * *

Girlanda nie musi być tylko girlandą, może być również namalowaną dekoracją np.: na woreczku z podziękowaniami dla gości.

* * *

Nietypowa księga gości. Kartki posegregowano alfabetycznie, a front ozdobiony jest nadrukowaną girlandą.

* * *

Girlandy z napisami są bardzo chętnie wykorzystywane do wykonania pamiątkowych zdjęć.

* * *

Girlanda może być również… planem stołów.

* * *

Taka dekoracja tortu jest cudna! Można ją bez problemu wykonać samodzielnie!

* * *

A może girlandka opasająca kolejne piętra tortu? GENIALNE!

* * *

Klatka na pamiątkowe kartki z życzeniami nabrała charakteru dzięki informacyjnej girlandzie.

* * *

Pan i Pani – girlanda, która może zawisnąć nad stołem Młodej Pary.

* * *

Kolejne pomysły na mini girlandki na torty.

* * *

Girlandy z takimi hasłami warto powiesić w różnych miejscach obiektu weselnego. Zachęceni gości, mogą fotografować się pod nimi.

* * *

Papeteria z girlandami to doskonały wstęp do uchylenia rąbka, jaka będzie stylizacja Waszego ślubu. Takie zaproszenia możecie zamówić w studio ENI LORAC DESIGNS.

* * *

Warto zaznaczyć krzesła najważniejszych osób na ślubie.

* * *

Świetny pomysł na karty Save the Date – wystarczy napisać wszystkie informacje na kolejnych elementach girlandy, zrobić zdjęcie i gotowe! Takie STD możecie wysłać gościom mailem.

* * *

Amerykański patent na ogłoszenie światu tej niezwykłej wiadomości :-)

* * *

Kto powiedział, że girlanda musi być z papieru lub materiału? Może być też z… szyszek! A ja puszczam wodze wyobraźni i widzę już girlandy z kwiatów i owoców!

* * *

Motyw girlandy pojawić się może również na kartach menu lub informacyjnych kartach w mini barze lub stacjach live cooking.

zdjęcia: PINTREST