Na pewno w większości domów Waszych Babć można znaleźć pudełka z guzikami, koronkami i innymi skarbami. Pamiętacie, jak w dzieciństwie Babcie spokojnie i metodycznie łatały nasze rajstopki i sweterki? Ja mam do dziś takie wspomnienia. I zawsze z pewnym wzruszeniem oglądam śluby w stylu vintage, gdzie wykorzystane są właśnie takie skarby! A co można znaleźć w babcinych niciakach? Guziki, koronki, kokardki, wstążki. Ręcznie robione maleńkie serwetki. Hafty wykonane na skrawkach płóciennych chusteczek! To wszystko idealnie będzie pasować do ślubu w stylu vinatge i boho! Poszukajcie takich rzeczy! A jeśli nie znajdziecie ich u Babci, polecam wizyty na pchlich targach. Można znaleźć np.: przepiękne, stare obrusy i serwety z ręcznie szydełkowanymi koronkami! Z ogromnym sentymentem i szacunkiem pokazuję Wam, jak można wykorzystać do dekoracji takie cudeńka.
7/7 Koronkowe rękawiczki
Były obowiązkowym elementem garderoby jeszcze za czasów naszych Babć i Prababć. Elegancka kobieta nie mogła pokazać się bez rękawiczek i kapelusza. Dziś rękawiczki są już tylko miłym wspomnieniem tamtych czasów. Nostalgiczne, koronkowe, seksowne i kobiece. Rękawiczki doskonale pasują do retro stylizacji, jako uzupełnienie kreacji, ale także do nowoczesnych sukienek, jako rys indywidualności. Rękawiczki wcale nie muszą być białe, chociaż nie przesadzałabym z kolorami. Wg mnie najlepiej wyglądają czarne, ale także, jako nawiązanie do innego elementu sukni, w tym kolorze, np.: szarfy, butów lub etoli.