Uwielbiam markę BHLDN! Ich stroje ślubne to przede wszystkim ukłon w stronę przeszłości! Rok rocznie pokazują kreacje inspirowane retro oraz vintage! Nie dziwne zatem, że uwielbiamy ich na blogu! Jesienne propozycje BHLDN to przede wszystkim nawiązanie do klasycznego retro, które w tym roku jest szalenie modne za sprawą kinowego hitu Wielki Gatsby. W każdej kolekcji, czy to amerykańskiej czy europejskiej motywy koronek, charakterystycznych linii są obecne. Nie inaczej jest również w tej kolekcji. Delikatne, dziewczęce, ale z pazurem sukienki dla miłośniczek połączenia nowoczesności z klasyką! Ogromne wrażenie robi również kolekcja dodatków – biżuteria wykonana techniką soutache, błyszczące pasy do sukni czy duże, widowiskowe naszyjniki oraz bransolety. Jeśli nie obawiasz się zakupu sukni ślubnej bez miary przez internet, to koniecznie odwiedź stronę BHLDN. Trwa właśnie wyprzedaż wielu modeli sukien ślubnych! Jedne z najpiękniejszych wg mnie – Arabella jest właśnie przeceniony na 400$!
3/7 EXPOSE i Wielki Gatsby
Ponieważ sezon ślubny w pełni, pracownia EXPOSE przygotowała kolejną odsłonę swojej kolekcji ślubnej Bridal 2013. Projektantka Magda Zgórska tym razem sięgnęła po inspiracje z lat 20-tych i 30-tych, oraz glamour i blask rodem z filmu Wielki Gatsby. Zobaczycie olśniewające, bogato zdobione cyrkoniami opaski, pełne woalki i ogromne kwiaty. Nowa seria jest oferta limitowaną i dostępną tylko do wyczerpania zapasów. Jest absolutnie wyjątkowa i ponadczasowa. Panna Młoda chcąca poczuć się, jak gwiazda starego Hollywood może od teraz sięgnąć po te ręcznie wykonane drobiazgi, by uzupełnić swoją stylizację.
Accessories: Expose Akcesoria
Dress: Katarzyna Hubińska
Foto: RedRoom.pl
Hair: Marek Marosz
Make-up: MarGo Wizaż
5/6 Ozdoby do włosów AMARYLIS
Jeśli szukacie wyjątkowych ozdób do włosów, koniecznie odwiedźcie stronę pracowni AMARYLIS. Zakochałam się w przepięknych, stylizowanych na vintage ozdobach, które mogą być jedyną ozdobą włosów Panny Młodej. Zachwyciły mnie szczególnie opaski! Ich wybór jest imponujący! I poszukując opaski w stylu retro i Wielkiego Gatsby’ego koniecznie zobaczcie propozycje AMARYLIS. Błyszczące, widowiskowe i niesamowicie kobiece! W ofercie pracowni opaski są z woalkami lub bez. Polecam wersję z woalką, która może być namiastką welonu, dla Panien Młodych, które chciałby mieć i welon i ozdobę Mnie najbardziej spodobała się opaska widoczna na przedostatnim zdjęciu w prezentacji (na stronie pracowni to model o nazwie Palustre). Byłam jeszcze bardziej zaskoczona, jak zobaczyłam cenę Poza pięknymi opaskami, moją uwagę przykuły gigantyczne kwiaty do włosów. Jestem wielką fanką dużych i wyrazistych ozdób – fascynatorów, kolczyków, naszyjników czy bransolet. Uważam, że jeden, ale naprawdę widowiskowy detal robi znacznie więcej dla całej stylizacji, niż komplet dyskretnej biżuterii. Pamiętajcie, że ślub i ubranie ślubne jest swego rodzaju przedstawieniem. I tak, jak suknia ślubna jest kostiumem, którego na co dzień nikt nie nosi, tak samo dodatki powinny być wyjątkowe! Dlatego gorąco zachęcam do wyboru, choćby takich pięknych kwiatów, jak te z pracowni AMARYLIS (znajdziecie model Nivalis – fantastyczny w bardzo przyjemnej cenie). Miłośniczki spokojniejszego designu, również znajdą w ofercie AMARYLIS coś dla siebie – stylowe i klasyczne ozdobne spinki czy delikatne opaski. Poza ozdobami do włosów, które pokazuję Wam dziś, oferta pracowni obejmuje również projektowaną indywidualnie i ręcznie wykonywaną biżuterię (kolczyki, naszyjniki, bransolety). Cudne bukiety z broszek, elementów biżuteryjnych i guzików (oszalałam na punkcie bukietu z zieloną hortensją) oraz pasy do sukienek. Możecie również wspólnie z właścicielką zaprojektować swoją własną biżuterię.
zdjęcia: materiały prasowe AMARYLIS
6/6 Zapomniany dodatek wraca do łask- kapeluszowe savoir vivre
Zapraszam Was na fantastyczny materiał o kapeluszach przygotowany przez cudne Panie z HAT COMPANY! Mam ogromną nadzieję, że te wyjątkowe i stylowe nakrycia wrócą na dobre do łask! Idealne na ślub dla Panien Młodych, Mam czy Świadkowych. Zapraszam!
HAT COMPANY – Moda na wizytowe nakrycia głowy wróciła. Chcemy wyglądać modnie i szykownie, ale czy na pewno wiemy jak nosić kapelusze? Co zrobić, aby nie pomylić koktajlu z wyścigami w Ascot i wzbudzać zachwyt, a nie śmieszność? Kapelusz, fascynator czy toczek, to elegancki dodatek nadający odpowiedniego tonu wyjątkowym uroczystościom. Przeczytajcie kilka żelaznych zasad kapeluszowego savoir vivre.
Zaglądając w bardziej odległe czasy, kobiety nie rozstawały się z kapeluszami i zdejmowały je tylko podczas obiadu. Kapelusze były stałym elementem ubioru, zaś kobieta, która nie miała na sobie nakrycia głowy, mogła zostać uznana za osobę lekkich obyczajów. Z biegiem lat tradycja ta zaczęła zanikać, by ponownie, jak to w modzie bywa, powrócić z impetem. Europa sięga do dawnych zwyczajów i także w Polsce możemy już znaleźć kolekcje kapeluszy i fascynatorów, znanych angielskich projektantów, takich jak Philip Tracy, Nigel Rayment czy Bundle Maclaren.
Jak zatem dobrać odpowiedni kapelusz do konkretnej uroczystości a także naszej kreacji?
W krajach europejskich, podczas wszelkich uroczystości kościelnych, a w szczególności ślubów, kobiety powinny mieć zakrytą głowę. Na tę okazję, największą popularnością cieszą się kapelusze i toczki. Każda elegancka kobieta, która chce okazać szacunek Młodej Parze, a zarazem wyglądać odpowiednio do uroczystości, powinna pomyśleć o nakryciu głowy, nawet jeśli będzie to skromny stroik. Przede wszystkim, do tego typu dodatków, wagę powinna przywiązywać najbliższa rodzina Pary Młodej, czyli mamy, babcie i świadkowe. Efektownym motywem są druhny ubrane w identyczne opaski czy fascynatory. Toczek, to również idealna alternatywa dla Panny Młodej, która rezygnując z welonu nadal chce przyozdobić włosy, w tym wyjątkowym dla siebie dniu.
Kolejnym miejscem, gdzie nakrycie głowy jest konieczne, to bardzo popularne w Wielkiej Brytanii, USA czy Dubaju, wyścigi konne. Choć tradycja wyścigów konnych, nie jest w Polsce tak żywa jak zagranicą, to jednak w ciągu roku, odbywa się kilka ważnych gonitw, podczas których pojawiają się kobiety w pięknych kapeluszach. Myli się jednak ten, kto sądzi, że na tę okazję można włożyć dowolne nakrycie głowy. Organizatorzy wyścigów w Ascot, co roku wypuszczają film instruktażowy z aktualnym dress code, którego goście muszą ściśle przestrzegać. W najbardziej elitarnym sektorze, fascynatory są wręcz zakazane, zaś kapelusze powinny mieć średnicę minimum 10 cm. Założycielka firmy Hat Company, sprzedającej ekskluzywne, wizytowe nakrycia głowy, zapytana o kapeluszowy savoir vivre, odpowiedziała krótko: Nakrycia głowy są idealne na wszystkie formalne i wyjątkowe okazje. Sprawiają, że kobieta wygląda elegancko i podkreśla swoim strojem rangę uroczystości, w której uczestniczy. Po fascynator sięgniemy również podczas wszelkich oficjalnych ceremonii, takich jak bankiety, imprezy wieczorowe oraz formalne garden party. Wówczas ozdoba na głowę stanowi wisienkę na torcie stylizacji.
Skoro wiemy już gdzie i kiedy wypada włożyć nakrycie głowy, warto podkreślić momenty, podczas których kobieta powinna zdjąć kapelusz. W odróżnieniu od mężczyzn, którzy kapelusze zdejmują wchodząc do pomieszczeń, panie nie mają takiego obowiązku. Jedyną sytuacją, w której ten szlachetny dodatek może wyglądać śmiesznie jest np. uroczysty obiad w restauracji, wówczas najlepiej jest go zostawić w szatni lub oddać w ręce gospodarzy. Wybierając się do teatru czy opery, warto pomyśleć o skromniejszej ozdobie na głowę, tak aby nasz strój nie był uciążliwy dla innych widzów i nie przysłaniał sceny.
Pamiętajmy, że nakrycie głowy najczęściej jest być wybierane, jako jeden z ostatnich elementów stroju. Kapelusz często dobiera się w tej samej kolorystyce co strój, ale nie jest to reguła. Znacznie ważniejsze jest by odcień nakrycia głowy pasował do naszej karnacji i był twarzowy. Podobnie jak z innymi elementami stroju, przede wszystkim należy wybrać takie nakrycie głowy, w którym dobrze się czujemy. Wiele fascynatorów i toczków wykonywanych jest na opasce lub grzebieniu, więc nie musimy martwić się o dobranie odpowiedniego rozmiaru. Kapelusze to piękny dodatek, który wprowadza urozmaicenie do stroju i sprawia, że raz na jakiś czas możemy się poczuć iście królewsko.