zdjęcie: ERIK CLAUSEN
22 lutego odbyły się warsztaty fotograficzne z ERIKIEM CLAUSENEM. Blog Bridelle miał przyjemność objąć patronatem to wydarzenie. Przy okazji przyjazdu Erika do Polski, przeprowadziliśmy z nim mini wywiad do przeczytania którego zapraszamy poniżej. Jeśli chcecie zobaczyć relacje Erika, to koniecznie odwiedźcie jego stronę TU. A my mamy dla Was zdjęcia wykonane przez najlepszych wg nas polskich fotografów ślubnych, czyli Dorotę Kaszubę i Michała Wardę z WHITESMOKE STUDIO, którzy również uczestniczyli w warsztatach. Zapraszamy!
Bridelle – Witamy w Polsce Erik! Mam nadzieję, że podoba Ci się nasza zima 
Poruszyło mnie motto, które przyświeca Twojej pracy – Wierzę w Miłość. Twoje fotografie pokazują to co niewidzialne i nienazwane.
Erik – Witaj i dziękuję
Bridelle – Którą część dnia ślubu lubisz fotografować najbardziej?
Erik – Prawdę mówiąc nie mam ulubionego momentu. Każdy ślub jest inny i niepowtarzalny i to, co wyjątkowo podoba mi się na jednym ślubie, na innym już niekoniecznie będzie tak samo urocze. Kiedyś usłyszałem zdanie, że najbardziej lubię momenty pomiędzy momentami 😉 I naprawdę zgadzam się z tym Dla mnie to są chwile, które są jedyne i niepowtarzalne, pomimo schematu i scenariusza dnia ślubu. Te chwile dają mi możliwość i szansę wykonania fotografii, które sprawiają, że każdy ślub jest unikatowy i wyjątkowy.
Bridelle – Przygotowania, ślub czy przyjęcie?
Erik – Nie mam ulubionego momentu Po prostu lubię robić zdjęcia wyjątkowych chwil i rzeczy w danej chwili.
Bridelle – Wolisz kolorowe czy czarno-białe fotografie?
Erik – Każde zdjęcie jest dla mnie innym obrazem. W zależności od tego, co ono przedstawia, jaki ma klimat podejmuję decyzję czy będzie ono w kolorze lub czarno-białe. Lubię łączyć fotografie kolorowe i czarno-białe i moje realizacje są zawsze połączeniem takich zdjęć. W fotografiach kolorowych bardzo rzadko ingeruję w oryginalne kolory.
Bridelle – Czy pracujesz wg schematu i planu fotografowania dnia ślubu? Czy za każdym razem jest to nowa opowieść, którą tworzysz z Parą?
Erik – Z pewnością każda realizacja odbywa się wg nadrzędnego schematu i planu, który muszę wykonać, bo taki jest plan dnia i wymagania Pary, ale pomiędzy tym, co muszę sfotografować, zawsze poszukuję dla siebie tych momentów i chwil kreatywnej wolności, aby wyrazić swoją ekspresją, jak widzę tych ludzi i ten dzień. Plan działania jest dla mnie ważny, ale moim celem jest zawsze pokazanie wyjątkowości każdej Panny Młodej i Pana Młodego. Za każdym razem od nowa piszę historię. Tylko, że aparatem
Bridelle – Na co powinna zwrócić uwagę Panna Młoda, kiedy przygotowuje się do swojego Wielkiego Dnia?
Erik – W dniu ślubu, powinna zdecydowanie zwrócić uwagę na Pana Młodego 😉 Z uwagi na komfort mojej pracy i późniejsze jej efekty, zawsze rozmawiam przed ślubem z Panną Młodą o świetle, jakie zastanę w miejscu, gdzie będę ją fotografować, np.: podczas przygotowań, a później w czasie uroczystości i przyjęcia.
Bridelle – Jaką znaną Parę chciałbyś fotografować w dniu ich ślubu?
Erik – Nie ma chyba obecnie takiej Pary, ale jeśli pytasz mnie, jaką wymarzoną, hipotetyczną Parę chciałbym fotografować to byliby to… Hmm… Niech pomyślę. Gdyby Panną Młodą była Charlize Theron, a Panem Młodym Leo DiCaprio to byłaby to moja Para marzeń
Bridelle – Trzy najważniejsze wg Ciebie rzeczy o których fotograf ślubny powinien pamiętać?
Erik -Ufaj swojemu instynktowi, podążaj za światłem i bądź odważny.
Bridelle – Dziękuję Ci za poświęcony czas i życzę udanych warsztatów.
Erik– Dziękuję
REKLAMA
