I na zakończenie dnia piękny, kolorowy ślub! Trzy kolory – szmaragd, amarant i fiolet. Na bazie tej kolorystyki powstała wyjątkowa, bajeczna stylizacja Pary Młodej, ich drużbów oraz całego przyjęcia weselnego. Powalająca dbałość o szczegóły! Olśniewające dekoracje drzew – papierowe kule oraz całe metry tiulu o delikatnym lawendowym odcieniu. Takie dekoracje przestrzenne nadają klimat intymności i zmniejszają wizualnie powierzchnię. Druhny – przeurocze w kolorowych kreacjach! Dekoracje stołów – proste, z ogrodowych roślin, z mnóstwem świec. Kącik wypoczynkowy zaaranżowano ze ścianą obitą tapetą o bogatym wzornictwie a na niej powieszono w ozdobnych ramkach zdjęcia. Biała kanapa na trawniku – HIT!!! To ukłon w stronę polskich firm zajmujących się aranżacjami przestrzeni. Właściciele takich firm, powinni dostrzec potencjał w wynajmie takich mebli na wesela. Urocze dzbany z napojami (każdy oznakowany), piękna tablica przedstawiająca drzewo z winietkami, a na zakończenie urocza fotografia Pary Młodej z napisem Thank you, którą będzie można wykorzystać w podziękowaniach dla gości.
3/10 Trzy kolory
I jeszcze raz paleta czerwień-czerń-biel. Porównajcie z pierwszym, dzisiejszym wpisem. Zupełnie inny charakter stylizacji, prawda? Klasyczna elegancja, w wydaniu ultimate glamour. Przepiękna stylizacja PM – idealnie dobrana suknia (zwracam uwagę, że PM miała dwie suknie), perfekcyjna fryzura, cudowny bukiet z peonii w głębokim, karminowym kolorze z rączką wykończoną czarną, atłasową wstążką. Także dekoracje sali nawiązują ściśle nawiązują do obowiązującej palety. Zwróćcie uwagę, że na okrągłych stołach znajdują się kompozycje kwiatowe w wysokich wazonach, natomiast na stołach podłużnych, kwiaty skupione są w niskich wazonach, ale na całej długości stołów. Przepiękny ślub i zdjęcia Victora Sizemore’a.
zdjęcia: VICTOR SIZEMORE
10/10 Ale stylowo!
Stylowo, jak to zwykle na azjatyckich ślubach. A jak wiecie, uwielbiam azjatyckie Panny Młode i ich stylizacje. Nie inaczej jest w tym przypadku. PM wprost olśniewa! Suknia (Vera Wang White), buty (Badgley Mischka), kwiaty (kremowe róże i delikatne, białe storczyki z różowymi środkami). Przepiękna, elegancka PM! Dopracowane detale – kolor kwiatów w miejscu zaślubin, kwiaty na stołach, ścieżki usypane z płatków bladoróżowych róż. Delikatne, ale bardzo stylowe dekoracje stołów – wysokie wazony ze świecami, kobierzec z kwiatów. I symboliczny tort! Nie tylko z Parą Młodą, ale także z dwoma czworonożnymi przyjaciółmi, których widzicie na pierwszym zdjęciu 😉 Kocham takie osobiste akcenty! Niedawno pokazywałam Wam ślub, gdzie psiak także został uhonorowany na torcie (zobacz TU), ale także nasza Paula, przygotowała dla gości niespodziankę w postaci tortu – smoka, który nawiązuje do zainteresowań jej narzeczonego (zobacz TU).
zdjęcia: CHENIN BOUTWELL
8/9 Pałacowy, francuski ślub
Mam nadzieję, że spodoba Wam się ten ślub. Mnie podoba się szalenie! I nie jest wcale ogrodowy, ani vintage, tak jak wiele z Was może podejrzewać 😉 To piękny, stylowy ślub w stylu francuskim w bajkowej wręcz scenerii. Od razu skojarzyło mi się to miejsce z ogrodami Luwru. Fantastyczna kolorystyka – szarości, brudny róż, ciemny róż z odrobiną fioletu i dyskretne akcenty oliwkowe. Wyjątkowa paleta kolorystyczna, która wręcz podręcznikowo pasuje do otoczenia i całej stylizacji. Jest to wg mnie przykład profesjonalnego doboru kolorów do miejsca oraz odpowiedniego rozłożenia akcentów kolorystycznych. Zwróćcie uwagę na kolory bukietów PM (ciemny i brudny róż) oraz druhen (oliwkowe storczyki). Dorosłe druhny mają sukienki w głębokim odcieniu szarości, małe druhenki z kolei w mocnym, brudnym różu. Oba kolory komponują się idealnie! Akcent oliwkowy jest także u drużbów Pana Młodego – zobaczcie na krawaty. Miejsce uroczystości jest niesamowite! Zaaranżowane na terenie kompleksu miejsce zaślubin zachwyca – cudowne dekoracje i białe krzesła. I jeszcze na koniec tort… OBŁĘDNY!!!