Odwiedźcie nas koniecznie jutro! Pokażemy zjawiskowy lookbook SHOP RUCHE wykonany przez mistrzynię Elizabeth Messinę!
3/6 Projektanci GRAND DESIGNS – Kelsey Genna
Przed chwilkę pokazałam kolekcję 2013 nowozelandzkiej projektantki KELSEY GENNA. Jak Wam się podoba? Mnie zachwyciła forma i zdobienia! Wyjątkowo ciekawie prezentują się szczególnie suknie o spódnicach wyglądających, jak płatki kwiatów! Niesamowicie zastosowane koronki i ich połączenia. Bardzo ciekawe wzornictwo, którego nie spotkałam, ani wśród europejskich, ani amerykańskich projektantów. Motyw kwiatowy jest bardzo bliski projektantce i często wykorzystuje go w swoich projektach. Jak bardzo przywiązana jest do kwiatów, widać nawet w lookbooku, który pokazuję Wam poniżej Eteryczne i zwiewne suknie doskonale pasują na romantyczne i boho śluby. Co ciekawe, KELSEY GENNA ma jedynie… 21 lat! Jeśli w tym wieku projektuje już tak ciekawie, to ciekawe co będzie później. Suknie projektantki można zamówić na platformie ETSY. Ceny w przeliczeniu na złotówki kosztują około 2000-3000 zł. Wysyłka z Etsy możliwa jest również do Polski.
zdjęcia: BEN & ELISE
4/8 BERTA 2013 COLLECTION 1
Myślałam kiedyś, że po koncepcyjnych i przepięknych sukniach Very Wang, nic mnie już nie zdziwi i nie zachwyci. Myliłam się, bo odkryłam izraelskich projektantów (YAKI RAVID, INBAL DROR, GALIA LAHAV, ZAHAVI TTSHUBA). Wśród tych projektantów mody ślubnej był również dom mody BERTA. Myślałam, że po obejrzeniu ich kolekcji z 2012 roku nie mnie już nie oczaruje. Okazało się ponownie, że się myliłam. Tegoroczna kolekcja Galia Lahav, (która po raz pierwszy na świecie została pokazana na naszym blogu; kliknij na niebieskie nazwisko powyżej) oraz BERTA, której genialny, paryski lookbook chcę Wam dziś pokazać są zupełnie nową drogą w modzie ślubnej. Napisać, że jest to kolekcja olśniewająca byłoby banalnością. Napisać, że jest zjawiskowa byłoby trywialnością. Jak już pisałam wcześniej przy premierze kolekcji Galii Lahav, izraelscy projektanci wyznaczają absolutnie nowy trend w modzie ślubnej. Gdyby te suknie nie były tak drogie, to mogę założyć się o każde pieniądze, że wyparłyby z rynku bardzo szybko suknie z sieciowych domów mody ślubnej i popularnych marek. Mam nadzieję, że podczas tegorocznych wakacji i naszej wycieczki do ziemi świętej obejrzymy te cudeńka! Zapraszam Was do obejrzenia dwóch wpisów ze stylowym, ekstremalnie wyrafinowanym lookbookiem 2013. Moda ślubna Paryża warta 😉 Czy Paryż padnie na kolana przed tymi sukniami? Wg mnie powinien… ZOBACZ CZĘŚĆ 2.