Przeszukiwanie tagu aranżacje

Przyznaję bez bicia, że nie mam żadnych zdolności krawieckich. Mam dwie lewe ręce do szycia, ale jak patrzę na tę instrukcję wykonania torebki, to myślę sobie, że chyba spróbuję! A może któraś z Was potrafi szyć i chciałabym pokazać nam i Czytelniczkom, jak można samodzielnie stworzyć niebagatelny dodatek? Czekam na Wasze propozycje!

zdjęcia: HILTON

Dawno nie robiłyśmy nic ręcznie, więc dziś pokażę Wam, jak zrobić naturalne, glicerynowe mydełka. Może to być przepiękny i pachnący prezencik dla gości. Zrobienie mydełek jest czasochłonne, ale proste i przede wszystkim sprawi Wam mnóstwo radości. Co potrzebujemy do zrobienia mydełek? Glicerynę kosmetyczną (1 litr to koszt około 10 zł, do kupienia  na Allegro), olejki zapachowe, barwniki spożywcze, ususzoną lawendę, rozmaryn, rumianki, nagietki, płatki owsiane, wazelinę do wysmarowania foremek. Jako foremki możecie użyć plastykowe foremki do kostek lodu lub inne małe, zgrabne pojemniczki. Co robimy? Rozpuszczamy glicerynę na gazie lub w kuchence mikrofalowej. Dajemy jej chwilkę, aby przestygła i rozlewamy ją do garnuszków w których nadamy im niepowtarzalny zapach i kolor. Przygotuj tyle garnuszków, ile chcesz zrobić kompozycji zapachowych. Do jednego dodaj lawendę, do drugiego rozmaryn itd. Jeśli chcesz zabarwić mydełka dodaj do nich barwnik spożywczy, ale niewiele, ponieważ są one bardzo mocne! Możesz wzmocnić zapach dodając kilka kropli olejków zapachowych. Pojemniczki nasmaruj nieco wazeliną i wylej do nich glicerynę. Odstaw w chłodne miejsce. Po około 4 godzinach mydełka będą gotowe! A potem już najprzyjemniejsze – pakowanie i zdobienie!!! Miłej zabawy!

zdjęcia: INGA PETERSSON

Skoro już jestem dziś przy samodzielnie wykonanych detalach i dekoracjach, to jeszcze mam dla Was mały przegląd pomysłów na własnoręcznie zrobione przedmioty. Wiele z Was powie, że nie ma zdolności manualnych, albo nie ma czasu na bawienie się w robienie takich rzeczy. Chciałam Was zachęcić i przekonać, że nie jest to wcale, ani trudne, ani pracochłonne. Spróbujcie, to niewiele kosztuje. A możecie odkryć w sobie nowe talenty i pasje. Poza tym, satysfakcja z wykonania samodzielnie takich rzeczy jest ogromna i miło Wam będzie, zobaczyć na własnym ślubie, wykonane własnymi rękoma dekoracje. Możecie wciągnąć do produkcji mamę, przyjaciółkę i oczywiście narzeczonego. Trzeba tylko spróbować!

* * *

Serwetki z nadrukowanym tekstem menu. Bardzo wiele drukarek umożliwia druk na płótnie (przeczytajcie instrukcję obsługi swojej drukarki). W dużych marketach z elektroniką bez problemu kupicie odpowiednią tkaninę do zadruku. Wystarczy wykonać piękny projekt. Może być spersonalizowany nazwiskiem gościa! Dla lubiących robótki ręczne – każdą można ozdobić delikatnym haftem. Piękne!

* * *

Kolejny pomysł – papierowe wiatraczki, listki – winietki i podkładki pod talerze. Bez problemu można kupić kolorowy papier, zadrukowany w wybrany motyw – wystarczy wyciąć z niego potrzebne kształty, zawinąć je w tutki, dopisać imiona i gotowe! Z łatwością wykonacie rożki na słodycze z takiego papieru! Będą piękną dekoracją stołów i przemiłą niespodzianką dla gości!

* * *

Osłonki z kory brzozy są banalne do wykonania! Samą korę kupicie na giełdzie kwiatowej. Później wystarczy ją uformować – najlepiej otulić nią słoik i związać sznurkiem lub taśmą. Po kilku dniach kora idealnie dostosuje swoją strukturę do słoika i będzie rewelacyjną dekoracją. Nie musicie kupować wielu wazonów, bo wystarczą wspomniane słoiki! Wykorzystajcie sezonowe kwiaty, wówczas bez rujnowania ślubnego budżetu, będziecie mogli ozdobić kwiatami każdy stół!

* * *

Potrzebujesz eleganckich dodatków? To jest propozycja dla Ciebie. Postaw na jeden, zdecydowany kolor – czerń, bordo, pistację – i wstążkami w tym kolorze ozdób winietki lub karty menu. Szalenie mi się podoba pomysł z wyciętymi w papierze konturami, na których umieszczono numery stołów. Papier kupisz bez problemu w sklepie papierniczym. Srebrnym markerem możesz napisać numer, a nawet wypisać winietki! Jeśli masz nieczytelny charakter pisma, poproś o pomoc, kogoś kto wyraźnie i ładnie pisze. I gotowe!

* * *

Pomysł o którym wielokrotnie Wam pisałam i namawiałam do jego realizacji – polne i ogrodowe (sezonowe) kwiaty i roślin w puszkach i dekoracyjnych słoikach. Czyż nie wyglądają uroczo kwiaty z babcinego ogrodu w takich aranżacji? Słoneczniki, mieczyki, kłosy zbóż, dalie, cynie, peonie, pachnący groszek. Do tego podstawki z kory brzozy, najzwyklejsze, najtańsze tea-lighty i niezobowiązująca, rustykalna dekoracja gotowa!

* * *

Ten pomysł też Wam pokazywałam wielokrotnie – litery wycięte z utwardzonego styropianu mogą być świetną i tanią dekoracją! Możecie zamówić litery o dowolnej wysokości. Możecie je samodzielnie pomalować farbami akrylowymi lub ozdobić je kwiatami. Wasze inicjały powieszone na sali weselnej będą wyglądać bardzo modnie i uroczo!

* * *

I moja ostatnia propozycja – zabawne tabliczki. Można je wykorzystać np.: w słodkim bufecie. Wbite na wykałaczkach lub patyczkach od szaszłyków etykiety z nazwami ciast. Albo zawieszki na domowej roboty nalewki ze śmiesznymi adnotacjami, np.:  Nalewka wiśniowa Dziadka Leona. Tabliczki informacyjne możecie wykonać także na starych deskach – wystarczy nieco farby i w kilka chwil wyczarujecie drogowskazy!

zdjęcia: ISTOCK

Masz dużo czasu, nieco zdolności plastycznych? Polecam samodzielnego wykonanie takich oto ślicznych ślimaczków! Mogą być one oryginalną dekoracją stołów lub być niespodzianką dla gości. Zapakowane w małe pudełeczka na pewno sprawią dużo radości. Wykonała je nasza Czytelniczka – Magda na swój ślub. Ślimaczki zostały ulepione z modeliny (ale możecie użyć innej plastycznej masy). Co ciekawe – skorupki ślimaczków, to prawdziwe skorupki, które Magda zbierała w tym lecie. Puste skorupki można znaleźć zwłaszcza w upalne, letnie dni, albo na jesieni. Można je przemalować na dowolny kolor (Magda użyła farby w sprayu). Mnie podobają się niezwykle!

zdjęcia: MAGDA W.