Przeszukiwanie tagu morela

1/6 Romantycznie w lesie

by czwartek, luty 12, 2015

Dziś z uporem maniaka powracamy do ślubów plenerowych w oryginalnych miejscach. I po raz kolejny zapytuję naszą polską branżę ślubną – DLACZEGO w Polsce takich realizacji jest ułamkowy odsetek? Dlaczego nie wykorzystujemy niesamowitych budynków wiejskich do organizacji wesel? Ślub, który zobaczycie poniżej jest kwintesencją plenerowej realizacji w stylu boho-vintage. Zachwycająca stylizacja, która urzeka pomysłowością, ale i prostotą. Czy zauważyliście, że ogromna ilość realizacji ze świata jest obecnie usytuowana w dość średnich budżetach? Co prawda daleka jeszcze droga w Polsce do wesel kilkugodzinnych, ale myślę, że jesteśmy na dobrej drodze, aby niskobudżetowe realizacje stały się znaczącą częścią realizacji. Inspirujący ślub w lesie doskonale ilustruje, na jakie elementy przy organizacji ślubu o ograniczonym budżecie powinno zwrócić się uwagę. Warto przyjrzeć się tym elementom, które omówimy poniżej. Skupimy się wyłącznie na detalach i dekoracjach, które mają decydujący wpływ na charakter i klimat ślubu. Oto kilka naszych porad:

1. PAPETERIA

Papeteria to nie tylko zaproszenia, to również cała gama produktów, które niezbędne są w dniu ślubu – karty menu, winietki, plan uroczystości, tablica rozsadzenia gości. Dodatki papiernicze mogą bardzo upiększyć stół weselny. Kolorowe dodatki będą doskonale wyglądać na tle białych obrusów, a dodatkowo są naprawdę bardzo pomocne. Ciekawą papeterię z powodzeniem kupicie już od 2 zł za sztukę. Możecie również samodzielnie ją zaprojektować i wydrukować.

2. KWIATY

Korzystajcie z kwiatów sezonowych. Są one dostępne i tańsze niż te sprowadzane z zagranicy. Warto rozważyć własną uprawę roślin jeśli macie ogród. Jeśli Wasz budżet jest bardzo ograniczony wykorzystajcie rośliny łąkowe. Ich trwałość jest jednak dość krótka.

3. MIEJSCE

Jeśli planujecie kameralne wesele rozważcie przyjęcie w ogrodzie lub ogródku działkowym. Jest to rozwiązanie na niewielkie przyjęcia do 30 osób. Jeśli przyjęcie odbędzie się we własnym ogrodzie to nie ma problemu np.: z kuchnią czy toaletami. Jeśli wesele planujecie na terenie ogródka działkowego, to również nie ma problemu, ponieważ można bez problemu wynająć przenośne toalety oraz stacje kuchenne.

4. KRZESŁA, STOŁY, ZASTAWA

W Polsce funkcjonuje już kilka wypożyczalni mebli w których bez problemu znajdziecie potrzebne do zorganizowania wesela w plenerze.

5. DROBIAZGI

Zbierajcie słoiczki, szklane butelki. Myszkujcie na strychach i w piwnicach. Odwiedzajcie targi staroci. Za niewielkie pieniądze, możecie znaleźć prawdziwe perełki, którymi ozdobicie swoje przyjęcie. Wszystko może się przydać! Stare stoły, komody, krzesła, dywany! Użycie tylko swojej wyobraźni!

REKLAMA

middlemaria

zdjęcia: BENJ HAISCH
fotografia ślubna Białystok
Tagi: , Kategoria: ZAGRANICZNE ŚLUBY

1/5 Egzotyczne boho

by środa, luty 11, 2015

Po wczorajszym zachwycającym ślubie w stylu romantycznego boho, dziś mamy dla Was kolejną cudowną realizację w tym stylu! Na dodatek z nutką egzotyki, bowiem ślub i wesele odbyły się w spalonej słońcem hacjendzie, wśród monumentalnych kaktusów. Nie będę znowu pisać, jak bardzo zachwycają mnie takie śluby ;-), ale zachwycają mnie ogromnie! Jeśli poczytalibyście nasze pierwsze posty z 2009 rok (sama w to nie wierzę, że to już 6 lat!), to mój wymarzony ślub miałby odbyć się na plaży, pod palmami 😉 Dziś zdecydowanie byłaby to swojska, nonszalancka impreza z kryształowymi wazonami z kredensu mojej Babci i dywanami rozłożonymi na ziemi. Gusta się zmieniają. Mody się zmieniają :-) Dlatego nie ma sensu planować stylu i kolorystyki ślubu z więcej niż rocznym wyprzedzeniem, bo naprawdę może zmienić Wam się cała koncepcja :-) Ale wróćmy do naszego ślubu, który wg mnie jest perfekcyjny w swoim stylu! Cudowne kolory – cała paleta barw, które mnie od razu skojarzyły się z przydomowym, wiejskim ogródkiem. Takie barwy doskonale sprawdzą się na każdym letnim ślubie i w stylistyce boho! Różnorodność użytych gatunków również zasługuje na słowo komentarza – wiele przyszłych Panien Młodych jest zdziwionych, że bukiet z dość popularnych, ale różnorodnych kwiatów jest droższy od monogatunkowej kompozycji. Powód jest bardzo prosty – aby stworzyć bukiet z jednego gatunku kwiatów wystarczy kupić jeden, dwa tuziny tej samej rośliny. Aby zrobić bukiet składający się z kilku gatunków kwiatów, trzeba kupić po tuzinie danej rośliny. I stąd wysoki koszt takiego bukietu. Jeśli wykorzystacie kwiaty ogrodowe, które w sezonie można kupić bez najmniejszego problemu, sporo zaoszczędzicie. Czy te bukiety poniżej nie są wyjątkowe? Intensywne kolory genialnie kontrastowały z pudrowymi sukienkami druhen i białą kreacją Panny Młodej. Cudowne dekoracje ujmują prostotą i pomysłowością! Na szczególną uwagę zasługują tablice ze słowami przysięgi Pary Młodej. Nie jest to klasyczna przysięga o dozgonnej miłości i wierności, a osobiste przyrzeczenie każdego z małżonków. Cudowne :-) Ale pięknych detali jest tu znacznie więcej  – choćby plan stołów wykaligrafowany na glinianych kafelkach :-) GENIALNE! A photo booth w retro vanie? A koronkowe obrusy? A wyplatane fotele dla Młodej Pary przy ich dwuosobowym stole? Inspirujący, radosny, cudowny ślub!

REKLAMA

middlemaria

zdjęcia: LOVE JANET PHOTOGRAPHY
Tagi: , Kategoria: ZAGRANICZNE ŚLUBY

2/7 Wiosna, ach to Ty!

by wtorek, luty 10, 2015

Wiosna nadchodzi! Co prawda do tej kalendarzowej jest jeszcze ponad miesiąc, ale ja już czuję wiosnę w powietrzu! I z radością na nią oczekuję! A to wszystko za sprawą cudownych peonii, szafirków i hiacyntów, które zawitały na moim biurku. Czuć wiosnę! Dla tych wszystkich, którzy planują ślub w maju i czerwcu mamy dziś przepiękną realizację z dalekiej Brazylii. Myśli się jednak ten, kto sądzi, że będą palmy, plaża i drinki z palemkami! Nic z tych rzeczy. Będzie pastelowo, romantycznie i bardzo sielsko. Ślub, który z powodzeniem mógłby odbyć się w Polsce. I po raz kolejny zastanawiam się, dlatego jeszcze tak niewiele jest w naszym kraju takich realizacji. Mamy ogromne pole do popisu, jeśli chodzi o możliwości realizacji ślubów w stylu whimsical i boho-rustic, a jednak nie wykorzystujemy ich. Mam nadzieję, że pokazując takie śluby inspirujemy Was do realizacji wymarzonego. Jestem całkowicie zauroczona tym ślubem! Jego lekkością, brakiem zadęcia oraz prostotą. Myślę, że na całym świecie zmienia się filozofia ślubów. Zmienia się myślenie o tym, jak powinien wyglądać ślub. I zmienia się podejście do tego, że ślub jest przede wszystkim wydarzeniem intymnym, a nie masową imprezą dla rodziny i przyjaciół. Ma to oczywiście ogromne odniesienie do budżetów, którymi dysponują Pary Młode. Ale również jest to nierozerwalnie związane z faktem, że w coraz późniejszym wieku zawierane są śluby, kiedy to presja rodziny i otoczenia znacząco traci na sile. Dlatego ten ślub jest idealnym przykładem, że ani pieniądze, ani wymyślna stylizacja, ani pełen przepychu pałac, ani egzotyczne kwiaty nie decydują o tym czy ślub jest wyjątkowy. Zakochałam się w stylizacji Pary Młodej. Ona w lekkiej sukni z wiankiem i oszałamiającym bukietem z różowych róż, anemonów, cynii, dalii (kwiaty ogrodowe!), dodatkiem żółtych kwiatów oraz… pnączy z dojrzewającymi malinami. On pod kolorową muchą z uroczym uśmiechem i łagodnym spojrzeniem zza okularów. Przepiękna Para! Ślub w plenerze z pięknym otoczeniem w tle. Nie potrzeba było wiele dekoracji. Ot dwa postumenty z wazami pełnymi ogrodowych kwiatów. Spójrzcie jak prosto, tanio i uroczo udekorowano stoły.Proste, podłużne (wróciły na dobre) stoły nakryto białymi obrusami i po środku na całej długości ustawiono słoiczki z dostępnymi, sezonowymi, niedrogimi kwiatami. Prosto? Prosto! Pięknie? Przepięknie! Po latach dominacji stołów okrągłych, które wymagały dużych kompozycji oraz były zastawiane wszelkiej maści przystawkami i napojami, nadeszła w końcu moda na minimalizm na stołach. Tylko zastawa, kwiaty, winietki. Dość zastawiania stołów półmiskami! Naprawdę wesele nie musi być 5-daniową imprezą, suto zakrapianą alkoholem. Czekam, aż w Polsce takie śluby staną się standardem.

REKLAMA

middlemaria

zdjęcia: SIMONE ANNE
Tagi: , Kategoria: ZAGRANICZNE ŚLUBY

1/5 W winnicy

by czwartek, styczeń 29, 2015

To niesamowicie ciekawa realizacja. Z jednej strony piękna, kalifornijska winnica z oszałamiającymi krajobrazami i klimatem francuskiego wybrzeża, a z drugiej w stylizacji przyjęcia weselnego użyto… hawajskie motywy i intensywne kolory :-) Uwielbiam taki brak konsekwencji! Zresztą spójrzcie sami i oceńcie, czy połączenie tych dwóch elementów nie dało znakomitych rezultatów? Malownicze krajobrazy zostały podkreślone intensywnymi kolorami kwiatów, które genialnie kontrastowały z piękną, ale dość monotonną zielenią winnicy. Brązowy budynek, krzesła, skrzynki i beczki nabrały blasku, poprzez zastosowanie biało-niebieskich obrusów na stołach, kolorowych kwiatów i innych, niewielkich, ale wyrazistych elementów. Przepiękna uroczystość zaślubin pod gołym niebem (w obrządku judaistycznym), cudowny kącik z planami stołów wypisanymi na kredowych tablicach, które oprawiono w złote ramy, uroczy słodki stół z domowymi wypiekami i małe buteleczki złotej oliwy w podziękowaniu dla każdego gościa. Para Młoda siedziała przy małym, dwuosobowym stole naprzeciwko okrągłych stołów gości, dzięki czemu oni widzieli wszystkich i wszyscy widzieli ich. Dodatkowo Para Młoda miała zapewnioną intymność. Przyznam, że ja bardzo lubię to rozwiązanie i promujemy je na naszych sesjach w magazynie. W Polsce nie jest ono jednakże jeszcze popularne, ale kto wie :-) Czy jest na tym ślubie coś bardzo drogiego? Czy znajdziecie tu niedostępne dekoracje? Czy użyto gigantycznej ilości egzotycznych kwiatów? Nie. Zatem nie wierzcie w opowieści, że piękny ślub musi drogo kosztować! Nie musi! Wszystko jest wyłącznie kwestią rozdysponowania posiadanego budżetu, pomysłu i konsekwencji w jego realizacji.

REKLAMA

challenge

zdjęcia: TROY GROVER PHOTOGRAPHY
fotograf ślubny Warszawa