Każda dziewczynka kocha różowe rzeczy. Niektórym dziewczynkom to zostaje na całe życie 😉 jak widać na załączonych zdjęciach. Słodki, cukierkowy, różowy ślub. Bardzo eleganckie połączenie różnych odcieni różu z bielą i czernią. To się zawsze sprawdza! Jak zawsze, podziwiam konsekwencję w stylizacji – czarno – biały tort, różowe płatki róż, amarantowe suknie druhen, pudrowe róże, ornamentowe obrusy. Szczególnie podobają mi się dwa elementy dekoracyjne, które są tanie, łatwe do wykonania, a wyjątkowo efektowne – inicjały Młodej Pary wykonane z utwardzanej pianki (koszt od 5 zł/litera) oraz wazony wypełnione kostkami lodu i płatkami róż. Warto przed ślubem pojechać na giełdę kwiatową i zamówić przekwitające kwiaty, które sprzedawcy i tak wyrzucą. Możecie kupić takie kwiaty, dosłownie za grosze, zerwać z nich płatki i samodzielnie przygotować, takie dekoracje!
Modnie
Już kilkakrotnie pokazywałam Wam zdjęcia ze ślubów, gdzie kolorem przewodnim był mocny, zdecydowany fiolet. Barwa najmodniejsza chyba w tym sezonie, a na pewno wyrazista i piękna. Ponieważ dobrego nigdy za wiele, dzisiaj pokażę Wam kolejny ślub, gdzie właśnie fiolet stał się kolorem przewodnim. Szczególnie pięknie prezentują się wysokie wazony z cudownymi bukietami i swoiste Koło Fortuny stanowiące zapewne nie lada atrakcję dla gości! Przepiękne! Polecam Wam przy okazji to rozwiązanie: ustawiony wysoko bukiet nie przeszkadza na stole, a prezentuje się niezwykle efektownie. Pamiętajcie też, że motyw przewodni lub przewodnia barwa sprawią, że Wasz ślub będzie spójny, elegancki.
zdjęcia: CRACH STEVENS
Hinduskie akcenty
Lato mamy w pełni, wprawdzie upały już nam odpuściły (na całe szczęście) ale myślę, że warto nacieszyć oczy pięknym letnim ślubem. Zwróćcie proszę uwagę na podwójną stylizację Pary Młodej – klasyczna, w zachodnim stylu i wschodnia, z cudownymi hinduskimi akcentami. Idealnym gadżetem ślubnym w taką pogodę są wachlarze dla gości. Upały w ostatnich tygodniach były tropikalne i wachlarz, nierzadko ratuje życie, a na pewno makijaż 😉 Cudowne, bajecznie kolorowe sari, piękna biżuteria i wesele nad brzegiem oceanu… Też bym tak chciała.
zdjęcia: JAMIE REINICKE
Pastelowo
Ah, jakie cudne są kolory na tym ślubie! Przepiękne, słodkie, pastelowe sukienki druhen stanowią świetne tło dla ekstrawaganckiej, białej kreacji Panny Młodej. Warto zastanowić się nad takim rozwiązaniem – zamiast jednego koloru dla druhen, zastosowano tu paletę opartą na tej samej intensywności, różnych barw – groszkowej zieleni, lawendy, błękitu królewskiego, maliny i fuksji. Do tego dobrano fantastycznie kwiaty z dominującym fioletem i morelą. A Panna Młoda ma zabójcze buty! Uroczo, bezpretensjonalnie i słodko!