Uwielbiam połączenie kolorów – czerwień+orange+amarant. W takiej palecie kolorów utrzymana jest eteryczna i magiczna kolekcja zaproszeń Tuliden z pracowni JUM ORYGINAL. Motyw tulipana został potraktowany niezwykle ekspresyjnie. Nie ma tu wyrazistego i ostrego kształtu kielicha kwiatu. Jest za to przepiękna, malownicza, łagodna linia płatków kwiatów w obłędnych kolorach! Takie zestawienie kolorów i ich odwzorowanie na wydruku to prawdziwa rzadkość w poligrafii ślubnej. Przenikające się koloru stanowią sedno kompozycji graficznej zaproszeń i pozostałych elementów. Warto wspomnieć, że ta paleta barw była ulubioną paletą kolorów genialnego projektanta mody – Yves Saint Laurenta. Zaproszenia JUM ORYGINAL są również synonimem najwyższej jakości realizacji i wyjątkowego wzornictwa. Do zaproszenia z kolekcji Tuliden zaprojektowana została również wyjątkowa koperta – zdobiona tym samym motywem, z emblematem na którym nadrukowane są nazwiska gości. Przyjrzyjcie się koncepcji wnętrza tego zaproszenia – transparentny papier na którym powielony jest motyw graficzny został idealny spasowany z kluczowym wnętrzem zaproszenia. Zachwycająca, niespotykana dbałość o detale! W kolekcji znajdziecie również dodatki na wesele – karty menu – wielowarstwowe, dające bardzo duże możliwości zadruku, winietki, które mogą być jednocześnie użyte jako pierścienie do serwetek i zawieszki na alkohol. Dodatki z tej serii, w tej kolorystyce muszą wyglądać oszałamiająco na białych stołach! Oczywiście namawiam do kompozycji z żywych tulipanów, które będą cudownym uzupełnieniem tej wyjątkowej papeterii ślubnej. Cena zaproszenia wynosi 16 zł, koperta 5 zł, karta menu 7 zł, winietka 5 zł, zawieszka 4 zł.
5/6 Wiosenna papeteria ślubna od DECORIS
To moja ukochana sesja z najnowszego wydania magazynu BRIDELLE STYLE. Świeża, wiosenna (urodziłam się na wiosnę :-)), zielona. Motyw zieleni i ptaków był naszą koncepcją przewodnią powstania tej realizacji. Z prośbą o przygotowanie papeterii zwróciliśmy się do jednej z największych firm poligrafii ślubnej w Polsce – pracowni DECORIS, która przygotowała dla nas cudowne zaproszenia, winietki, pudełeczko na obrączki, księgę gości, zawieszki i pudełka na słodkości w kolorze świeżej pistacji z motywem zabawnych ptaszków! To był strzał w 10! Delikatna papeteria doskonale nawiązywała stylistyką do całej sesji. Uwielbiam spójne, chociaż niekoniecznie idealnie dopasowane kolory i motywy. Stylizacja ślubu nie polega na tym, aby każdy element miał ten sam kolor i ten sam motyw. Cały urok tworzą elementy, które pasują do siebie, ale stanowią indywidualny projekt i formę. I takie były właśnie dodatki papeterii ślubnej od DECORIS. Zobaczycie je na zdjęciach poniżej – zaproszenia z laserowym wycięciem imion i daty, taka sama spersonalizowana księga, pudełeczko na obrączki. Winietki i zawieszki na napoje – mała rzecz, a cieszy i nadała stołowi oraz słodkiemu bufetowi indywidualny charakter. Zwracam uwagę na pudełka na słodkości, które znajdziecie w ofercie tej pracowni w przeogromnej gamie kolorystycznej! Są one nie tylko pudełkiem na ciasto, ale również podziękowaniem dzięki etykiecie z motywem przewodnim ślubu i indywidualnym nadrukiem lub wycięciem laserowym. Nie ma sensu porównywać tych cudeniek ze spotykanymi jeszcze na weselach plastikowymi pudełkami lub jeszcze gorszymi tackami z folią przezroczystą. Zobaczcie, jak uroczo wyglądały dopracowane w najmniejszych szczegółach pudełka na ciasto od DECORIS na naszym stole ze słodkościami.
REKLAMA
zdjęcia: EWA LENA BRZOZOWSKA dla BRIDELLE STYLE / www.bristyle.pl
6/7 PREZENTACJA – Bukiet i Wstążka
BUKIET I WSTĄŻKA to autorska pracownia specjalizująca się w poligrafii ślubnej. Właścicielka pracowni, podobnie zresztą, jak wiele osób, swoją przygodą z branżą ślubną rozpoczęła od własnego ślubu Przeurocza nazwa pracowni doskonale oddaje charakter stylu projektowanych zaproszeń. BUKIET I WSTĄŻKA oferuje nowoczesne, stylowe, eleganckie wzornictwo z tak modnymi od dwóch sezonów kompleksowymi dodatkami (mapki, liściki, karty RSVP) oraz wykończone atłasowymi wstążkami. Bardzo podoba mi się ten design i zachwycają mnie prezentowane grafiki. Właścicielka pracowni jest absolwentką studiów artystycznych i jej zdolności do projektowania oraz precyzyjnego wykonawstwa znalazły odzwierciedlenie w prezentowanych kolekcjach zaproszeń ślubnych i dodatków. Wszystkie projekty powstają na indywidualne zamówienie i są w 100% dopasowane do oczekiwań Klientów – ich wybranej kolorystyki, motywu ślubu. Zaproszenia są w pełni personalizowane (również na okładkach), dzięki czemu stają się one całkowicie zindywidualizowane. Dostępne są w różnych formatach, co daje ogromną swobodę podczas wyboru stylu oraz projektowania. Zachwycająca różnorodność proponowanych stylów! Znalazłam wśród kolekcji BUKIET I WSTĄŻKA piękne zaproszenia z motywami morskimi (moje ukochane), kwiatowymi, sezonowymi (jelonki bożonarodzeniowe) czy tak modnymi folkowymi. Każde zaproszenie zaprojektowane jest ze starannością oraz z pietyzmem wykonane. Do druku używany jest papier najwyższej jakości. Przepiękne połączenia kolorów są ogromnym atutem tej papeterii. Poza zaproszeniami ślubnymi, pracownia oferuje również inne dodatki, takie jak standardowe winietki, karty menu, księgi gości, plany stołów. Oraz nietypowe, takie jak fantastyczne tablice powitalne! Znajdziecie je na stronie pracowni. Na stronie znajduje się pomocna kategoria kolorystyczna, dzięki której możecie od razu znaleźć wzory dostępne w danej palecie barw. Polecam poligrafię ślubną BUKIET I WSTĄŻKA wszystkim miłośnikom prostych, ale stylowych rozwiązań.
REKLAMA
zdjęcia: BUKIET I WSTĄŻKA
Nowości z NY – Papetria
Co będzie modne w poligrafii, florystyce, cukiernictwie i przede wszystkim w modzie w nadchodzącym sezonie? Oto propozycje nowojorskich firm i pracowni na sezon 2015. Znamienne, że pojawia się w nich głównie motyw złota. Pisałam Wam już na początku tego roku, że złoto będzie hitem. Już zeszły rok to zapowiadał. Jednakże w tym sezonie łączymy je głównie z pastelami. W przyszłym sezonie najmodniejsze będzie intensywne, błyszczące, bardzo glamour złoto, co doskonale widać w propozycjach zaproszeń na kolejny rok. Tłoczenia i złocenia, które były bardzo modne w Polsce pod koniec lat 90. i na początku XX wieku wracają do łask! Pamiętam, że w okolicach 2005 roku i później, złote tłoczenia były synonimem złego gustu. Fascynuje mnie, jak modna na pewne rzeczy powraca i jak ewoluuje. Jak Wam podobają się te zaproszenia? Mnie szczególnie zauroczyły trzy modele. Poniżej je zaznaczyłam. Ciekawa jestem Waszej opinii i złotych dodatkach.
REKLAMA
* * *
WYBÓR BRIDELLE
Zaproszenie malowane złotem, przypominające maźnięcia pędzlem. Piękny kolor i piękna faktura farby.
* * *
WYBÓR BRIDELLE
Fantastyczny przykład połączenia złota i brudnego odcienia pasteli. Złocenia nakładane z płatków złota. Bardzo czasochłonna, ale niezwykle efektowna metoda. Zaproszenia wykonane w taki sposób zobaczycie już niedługo na jednej z sesji do magazynu Bridelle STYLE.
* * *
WYBÓR BRIDELLE
Genialny przykład obrazujący, jaka siła estetyki tkwi w starannie dobranych czcionkach. Plus świetny kolor, idealnie komponujący się ze złotem.