Czy w gorącym Charlestone, możliwe jest odtworzenie paryskiego klimatu? Okazuje się, że tak. A jeśli można to zrobić w USA, to znaczy, że można to zrobić wszędzie! Przepiękna kolorystyka – pudrowy róż, mocny odcień kości słoniowej oraz stare złoto i kremowy. Takie kolory są po prostu wymarzone dla romantycznej, ale bardzo eleganckiej stylizacji. Na tym ślubie zadbano o wyjątkowe detale, które od razu przykuwają wzrok. Bukiet z peonii i hortensji – czy można wymarzyć sobie coś piękniejszego? Bladoróżowe sukienki druhen i złote szpilki. Krzesła i wypoczynkowe fotele i kanapy w odcieniu starego złota i cudowna, kaligrafowana papeteria. Wszystko na najwyższym poziomie. Nie ma tu ulubionej przeze mnie nutki szaleństwa, ale nie mogę odmówić stylizacji konsekwencji i niesamowitego dobrania elementów. A stylizacja PM! BOSKA! Suknia od Monique Lhuillier (jej suknię miała na sobie, jedna z naszych polskich PM, zobacz TU), bukiet ze wspomnianych peonii i hortensji i nisko upięty welon. Przepiękny, stylowy ślub!
5/10 Nonszalanckie art deco
Ten ślub to nie tylko mocny akcent art deco, ale również piękna kolorystyka i doskonały mix dwóch stylizacji. Czyli to, co kocham najbardziej. Piękne czarno – białe detale. Wachlarze na kartach menu, obicia krzeseł, obrusy i podłoga. Mocne, zdecydowane akcenty, które idealnie połączono z żywymi i soczystymi kolorami wstążek na których zawieszono winietki, egzotycznych storczyków i kalii oraz… sukienek druhen Prawda, że mieszanka energetyczna godna pozazdroszczenia? Typowe dla art deco detale graficzne znajdujemy również na pięknie ozdobionym torcie. Bezwzględnie należy zwrócić również uwagę na Parę Młodą. Panna Młoda w przepięknej sukni z delikatnym koronkowym wykończeniem. Przepiękny bukiet z różowo-fioletowych kalii i białych storczyków. Kolory kwiatów nawiązywały do girlandy ze wstążek. Napis Forever ze styroduru w symboliczny sposób naznaczył całą uroczystość.
zdjęcia: LUNA PHOTOGRAPHY
3/9 Śluby Pełne Inspiracji
To lubię! Szary + różowy + kremowy. Połączenie kolorów, które zawsze sprawdza się na ślubie. Najlepiej oczywiście w stylizacji romantycznej lub vintage. I wcale nie musi być to wersja sweet. Można bez problemu wystylizować ślub w tej palecie w wersji bardziej glamour. Jak to zrobić?
* * *
Szary garnitur w ciepłym odcieniu, różowa butonierka lub chusteczka i kremowe kwiaty (peonie!!!).
* * *
Do szarości pasują wszelkie odcienie różu – od delikatnego, pastelowego, aż po intensywny odcień amarantu. Idealnie pasujące kwiaty do takiej stylizacji – róże, peonie, goździki i hortensje. Duże, kiściaste kwiaty przypominające angielskie ogrody.
Papeteria w szarościach, wykończona trójwymiarowymi elementami, np.: kryształkiem Swarovskiego to HIT!
* * *
Druhny w sukienkach o kolorze pudrowego różu. Nie można chcieć więcej! Idealnie pasować będą do nich srebrne buty.
Panna Młoda wybrała buty w kolorze brudnej brzoskwini, które świetnie uzupełniają się z kolorem różowym.
* * *
Aby podkreślić różowość tortu, na szczycie wypieku umieszczono kompozycję z kwiatów z jednym mocniejszym, fioletowym akcentem, aby podkreślić bryłę ciasta.
* * *
Fiolet pojawił się również w kompozycjach na stołach. Wykorzystano tulipany i lewkonie. Fiolet zaostrzył nieco blade kompozycje z różowych i kremowych kwiatów, które świetnie wyglądały w świetle dziennym, ale już na sali weselnej i po zmroku straciłyby nieco uroku przez ciemniejsze otoczenie.
Winietki utrzymano w palecie szary + różowy. Bogate ornamentowe tło winietek było świetnym tłem dla różowej etykiety z nazwiskiem.
* * *
A jak Wam podobają się osłonki na szklane butelki z napojami? 😉 Taka butelka, wyjęta z lodówki jest bardzo śliska, na skutek zmiany temperatury i może łatwo wyślizgnąć się z ręki. Aby uniknąć takich wypadków stworzono zabawne osłonki na butelki!
zdjęcia: MICHAEL RICHARDSON
1/9 Love is old… Love is new…
Love is old… Love is new… Love is all… Love is you… – piękne, prawda? Takim mottem powitali swoich gości Adrienne i Kenny na swoim romantycznym ślubie w stylu boho. Od pewnego czasu jestem coraz większą fanką tego stylu. Mniej formalny i nobliwy od vintage, bardziej kolorowy, szalony i specjalnie niedopracowany. Piękne kolory, ale w stonowanych odcieniach – granat, błękit, róż, zieleń i fiolet. Proste, sprawdzone, ale zawsze dające zniewalający efekt dekoracje – ogrodowe kwiaty, słoiczki, drewniane plastry, girlanda z chorągiewek i numery stolików wykonane z… guziczków 😉 Pomysł GENIALNY w swojej prostocie! Można z guzików ułożyć nie tylko cyfry, ale np.: imiona Nowożeńców, które umieszczone będą na ich stoliku lub krzesłach. Bardzo mi się podoba Para Młoda. Ona w romantycznej sukience, z ciekawymi rękawami odsłaniającymi ramiona. On w klasycznym garniturze w ciepłym odcieniu szarości z idealnie pasującym niebiesko – granatowym krawatem. Uroczo!