Przeszukiwanie tagu seledyn

1/6 W stylu lat 60.

by piątek, marzec 28, 2014

Z czym kojarzą Wam się lata 60. XX wieku? Mnie z pięknymi, kobiecymi strojami. Wysokimi fryzurami, tzw.: gniazdami os. Słodką, czasami wręcz kiczowatą kolorystyką oraz nonszalancją w łączeniu form. Chciałam Wam dziś pokazać ślub, który jest bardzo mocno inspirowany latami 60., ale z nutą elegancji i nowoczesności. Czyli to, co kocham najbardziej! Połączenie stylów! Panna Młoda w obłędnej sukni z pięknym, biżuteryjnym bolerkiem i fryzurą, która mnie kojarzy się z seksowymi dziewczynami z musicali 😉 Bardzo klasyczna kolorystyka stylizacji Pary Młodej, była ciekawym kontrapunktem dla kolorowych sukienek druhen oraz pastelowych, ciepłych odcieni kwiatów i dodatków na weselu. Zwróćcie uwagę, że Panna Młoda miała białe kwiaty w ślubnym bukiecie. Wbrew pozorom, taka konsekwentna, dwukolorowa stylizacja Nowożeńców jest rzadkością. Na gości czekały urocze winietki na szklanych kwadratach (to też nawiązanie do lat 60.) wypisane piękną, ozdobną czcionką. Na stołach znalazły się ogrodowe kwiaty w kolorach słodkich, rozbielonych czerwieni, pomarańczy i żółtego. Świetnie sprawdził się dodatek w kolorze starego złota. Pisałam Wam o tym wielokrotnie – złoto i srebro genialnie komponują się z pastelami! Na tym ślubie użyto pozłacanych łodyg paproci. Jestem zachwycona złotymi wazonami i paterami, które znalazły się wśród dekoracji.

REKLAMA

zdjęcia: TEC PETAJA
Tagi: , Kategoria: ZAGRANICZNE ŚLUBY

1/8 Królewski lobster i boho chic

by wtorek, marzec 25, 2014

Nie mam pojęcia na czym to polega, ale styl boho, który uwielbiam, sprawdza się genialnie z każdym motywem przewodnim. Wczoraj pokazywałam Wam ślub, gdzie motywem przewodnim były leśne zwierzęta. Połączenie ich motywu z pastelową kolorystką oraz ogólną koncepcją boho zachwyciło mnie! Dziś mam nie mniej zachwycający ślub! Chyba dla mnie jeszcze bardziej urzekający, ponieważ motywem przewodnim jest motyw morski! I do tego boho! Czy mogłabym chcieć więcej? Cudowny ślub z niesamowitą energią! Urzekająca Panna Młoda w koronkowej sukni z zabudowanym koronką gorsetem. Uwielbiam takie suknie! Bukiet z dodatkiem kwiatów w bardzo pastelowym odcieniu korala i piękna fryzura. Przeurocza stylizacja boho! Ponieważ ślub odbywał się nad wodą, oczywiście musiały się na nim znaleźć motywy morskie oraz kolorystyka charakterystyczna dla marynistycznych stylizacji. Głównym kolorem przewodni był błękit w wielu odcieniach, granat i mój ulubiony kolor z palety zieleni, czyli sea foam. Suknie druhen są w tym kolorze i przyznajcie, że genialnie komponuje się on z koralowym. Para Młoda zdecydowała się na bardzo proste dekoracje, ale jakże efektowne! Musze i rozgwiazdy są zawsze fantastycznym detalem! I nie są drogie! Do tego kwiaty w słoiczkach (100% hand made i recycling, czyli minimalny koszt!), wstążki – jedna z najtańszych dekoracji i piękna papeteria (do wykonania samodzielnie). Chcę przełamywać stereotypy, że ślub musi być drogi! To nieprawda! Ślub nie musi być drogi! Wszystko zależy od Waszych oczekiwań oraz zaangażowania! Oczywiście, że idealną i komfortową sytuacją jest jeśli ma się nieograniczony budżet i można powierzyć realizację scenograficzną profesjonalnej firmie. Ale naprawdę, jeśli nie ma się kilku zerowego budżetu, też można przygotować niezapomnianą stylizację! O czym przekonam Was już niedługo w nowym projekcie MOJE HAND MADE WESELE!

REKLAMA

zdjęcia: materiały prasowe
Tagi: , Kategoria: ZAGRANICZNE ŚLUBY

1/5 Boho na farmie

by środa, marzec 19, 2014

Zamęczę Was kiedyś tymi ślubami boho, ale cóż ja mogę poradzić na to, że tak bardzo je kocham! Mam nadzieję, że i Wy choć w części podzielacie mój entuzjazm nad tą stylistyką. Dziś chciałam Wam pokazać oszałamiający, lekki, pastelowy ślub boho z detalami vintage, który odbył się… na farmie :-) Wspomniałam Wam, że kocham kontrasty? :-) Oto doskonały przykład! Bardzo uroczy i sexy ślub! Fantastyczne kolory – mięta, morela, pomarańcz. Podczytujący nas Panowie pewnie zaraz zaczną krzyczeć, że to owoce, a nie kolory 😉 Te delikatne pastelowe odcienie przepięknie zbalansowano kolorem naturalnego drewna i tkanin. Przede wszystkim uwagę zwracają stare beczki, których użyto do aranżacji słodkiego kącika oraz stare kufry podróżne w cudownych, wyblakłych kolorach, którymi urządzono kącik wypoczynkowy. Panna Młoda w prostej, zwiewnej sukience, z rozpuszczonymi, kręconymi włosami i bukietem z ogrodowych kwiatów wyglądała zniewalająco! Ogromna w tym zasługa wieńca na głowie, który nadał całości lekkości i rustykalnego charakteru. Przepiękny kolor sukienek druhen idealnie komponował się z brzoskwiniowymi dodatkami. Cudna aranżacja na pace starego auta – plan stołów wypisany na starym oknie, konewki, wiadra i balie z cyny, a na stołach ogrodowe i polne kwiaty – maki, rumianki i róże. Polecam Waszej uwadze słodki bufet w którym znalazły się maleńkie, cudne babeczki i ciasteczka! To świetna alternatywa dla kawałków ciasta. Zamiast kawałka, nie zawsze ładnego ciasta, mamy cudne babeczki na jeden, dwa kęsy. Uroczo, niezobowiązująco, ale niesamowicie stylowo!

REKLAMA

zdjęcia: EP LOVE
Tagi: , Kategoria: ZAGRANICZNE ŚLUBY

1/7 Świeżo i z klasą

by wtorek, marzec 11, 2014

Lubię lekkie stylizacje kolorystyczne. Zdecydowanie bardziej podobają mi się zestawienia jasnych i pastelowych kolorów, od tych mocniejszych. Co nie znaczy, że nie lubię wyrazistych barw! Bardzo je lubię, ale kocham pastele 😉 Niezwykle spodobała mi się paleta kolorystyczna tego ślubu, stylizacja i detale. Lekkie, niedopowiedziane, bez przesadnej dbałości o zachowanie idealnego kształtu wszystkich elementów. Lubię ten element niedoskonałości. Doskonale dopracowane stylizacje są bez wątpienia piękne, ale nudne. Piękny, lazurowy odcień sukienek druhen jest pierwszą rzeczą na którą zwróciłam uwagę na tym ślubie. Świeży, ziemny kolor był doskonałym tłem dla pastelowych bukiecików z dominującą barwą miodowego żółtego. Panna Młoda w śnieżnobiałej sukni (w śnieżnej bieli wyglądają dobrze tylko osoby o ciemnej karnacji) z delikatnymi srebrnymi dodatkami wyglądała przepięknie! Zwróćcie uwagę na jej bukiet – jest pastelowy i wykończony zwisającymi wstążkami, które pięknie wyglądały na tle sukni. Urokliwe detale, wykonane własnoręcznie stanowią o niepowtarzalności tego ślubu – papierowe kwiaty, chorągiewki ze zdjęciem Nowożeńców i wstążkami, drogowskazy w pastelowych kolorach czy zwisające z sufitu dekoracje ze wstążek. Nie zabrakło pastelowego hand made również na stołach – pomysłowo zawiązane serwety w kształt much :-), papeteria zdobiona zdjęciami Pary Młodej, ogrodowe i papierowe kwiaty. Lekko, jasno, świetliście. Piękna, niezobowiązująca stylizacja. Nawet słodki bufet był utrzymany w takich barwach, a słodkości dobrano do niego pod względem koloru! Piękne! Polecam szczególnej uwadze inspiracje dekoracji pod sufitem! Takie obręcze ze wstążkami możecie z powodzeniem wykonać samodzielnie!

REKLAMA

zdjęcia: BRANDON KIDD PHOTOGRAPHY
Tagi: , Kategoria: ZAGRANICZNE ŚLUBY