Przeszukiwanie tagu FOTOGRAFICY

5/6 PREZENTACJA – Decorio

by piątek, kwiecień 4, 2014

Nieustająco zadziwia mnie rozwój naszej branży. Coraz częściej spotykam się z działalnością firm, które skupiają kilka gałęzi branży ślubnej, dzięki czemu mogą oferować nie tylko kompleksową obsługę podczas ślubu i wesela, ale również atrakcyjne ceny za zamówienia kompleksowe. Chciałabym przedstawić Wam dziś jedną z takich firm. To DECORIO, którą tworzy duet – Ewelina i Sebastian. Ich fascynacja pięknem zaowocowała stworzeniem marki, które zajmuje się kompleksową oprawą ślubów -fotografią, produkcją filmową i dekoracjami. Te ostatnie pokażę Wam w osobnym poście, bo zasługują na wielkie słowa uznania i zachwytu, a dziś przedstawię Wam ich działalność związaną z fotografią – tym zajmuje się Ewelina i Sebastian, oraz filmowaniem – to już domena tylko Sebastiana. Uwielbiam ludzi z pasją, a tacy są właściciele DECORIO. To z pasji powstała ich firma towarzysząca ludziom w najważniejszych chwilach życia. Niesamowicie pozytywna energia, którą płynie z ich zdjęć od razu mnie zauroczyła! Kocham ten styl fotografowania. Lekki, świetlisty, bardzo amerykański! Nieprawdopodobna dbałość o kompozycję kadrów! Ciekawa jestem czy zdjęcia detali (CUDOWNE!), które są poniżej to spojrzenie w obiektyw Eweliny czy Sebastiana? 😉 Zdjęcia ślubne nie mogą być pozowane, sztuczne, zmuszające ludzi do patrzenia w obiektyw. Ale zdjęcia ślubne nie mogą być też pozbawione logiki i kompozycji. Jestem zachwycona fotografiami DECORIO. Łączą one w sobie spontaniczność, ale nie są przypadkowe. Pokazują emocje, ale dbają o kontekst i atmosferę zdjęć. Wreszcie są szalenie zmysłowe, podglądane, ale zrobione z ogromnym smakiem i stylem! Jestem dumna, że amerykański styl fotografowania przyjął się w Polsce. Dzięki temu reportaże ślubne są koncepcyjne, spójne, tworzą opowieść, o ludziach i ich dniu. Nie potrzebna tak naprawdę 100-200 zdjęć ze ślubu. Jeśli ktoś potrafi z taką wrażliwością, ale jednoczesną dbałością o obraz tworzyć zdjęcia, to wystarczy 50 fotografii. Takie zdjęcia robi duet DECORIO i mam nadzieję, że nie jest to nasze ostatnie fotograficzne spotkanie. Lustrzanki, którymi DECORIO fotografowali dały im jeszcze jedną możliwość. Filmowanie. I tak też się stało! Sebastian zafascynowany możliwościami aparatów fotograficznych zaczął filmować śluby. I tak powstają bardzo dynamiczne, sensualne i żywiołowe produkcje filmowe. Dwie z nich zobaczycie pod zdjęciami w tej prezentacji. Przyznam szczerze, że na zapowiedzi ze ślubu Cecylii i Bartosza popłakałam się ze śmiechu :-) Wy też nie będzie mogli powstrzymać śmiechu, kiedy obejrzycie, co się działo na weselu tej uroczej Pary :-) Kocham takie formy filmowe. Esencjonalne, pokazujące najważniejsze chwile, a jednocześnie ukazujące całą perspektywę wydarzeń. Nowoczesne filmowanie, świetna muzyka, ogromna dbałość o detale, jak choćby zapowiedzi z dopasowanymi stylistycznie do całości czcionkami, których użyto do starterów klipów. To wszystko jest wyrazem nie tylko profesjonalizmu i gustu, ale przede wszystkim ogromnej wrażliwości i pasji do tego, co się tworzy. Duet DECORIO nie tylko wykonuje swoją pracę, ale działa ze świadomością, że od efektów ich pracy zależeć będą wspomnienia. Zapraszam!

REKLAMA

* * *

Cecylia i Bartosz

* * *

Magdalena i Chris

zdjęcia i filmy: DECORIO

5/6 PREZENTACJA Mariusz Wojtkowiak

by piątek, marzec 28, 2014

Jeśli lubicie lub kochacie (jak ja) styl vintage, to ta sesja plenerowa zachwyci Was! Karolina i Przemek kontynuując stylizację ze swojego ślubu postanowili wraz z fotografem Mariuszem Wojtkowiakiem ze studio FOTOKADR, że ich plener będzie również utrzymany w konwencji retro i starej, romantycznej Anglii. Mam ogromną słabość do tego stylu i niesamowicie podoba mi się zestawienie dopracowanej i eleganckiej stylizacji Pary Młodej z ruinami pałacowymi, które przywodzą na myśl XIX -wieczne powieści romantyczne. Uwielbiam takie kontrasty i uważam, że każdej realizacji nadają one ciekawego, indywidualnego charakteru. Widać to na zdjęciach Mariusza – są delikatne, eleganckie i doskonale ukazują piękno miejsca w którym odbyła się realizacja. Fotograf dbając o ukazanie detali stylizacji Pary Młodej, nie zapomniał o niesamowitym otoczeniu – zieleń oplatająca stare mury, zmurszałe cegły, majestatyczne kolumny. Wszystko spowite w zachodzącym, sierpniowym słońcu. Przepiękna stylizacja Pary Młodej (Panna Młoda miała bukiet z zaprzyjaźnionej z nami BUKIETERII) idealnie komponowała się z koncepcją sesją. I tak, jak przy ostatniej prezentacji (zobacz TU) fotografii Mariusza Wojtkowiaka, zachwycił mnie portret Panny Młodej (trzecie zdjęcie od końca).

REKLAMA

zdjęcia: MARIUSZ WOJTKOWIAK

PREZENTACJA – Jakub Wójtowicz

by poniedziałek, luty 10, 2014

Co prawda, tytuł sugeruje, że będzie to post o JAKUBIE WÓJTOWICZU, ale będzie to wpis o fotografującym małżeństwie Joli i Jakubie Wójtowiczach 😉 Wszystko zaczęło się od od Jakuba, który fotografią zajmował się od lat. Jest on absolwentem Realizacji Obrazu Filmowego, Telewizyjnego i Fotografii na ASP w Gdańsku. Jego żona (absolwentka Akademii Muzycznej) na początku zajmowała się tylko retuszem, bo bardzo dobrze rysuje, ale okazało się, że ma świetne oko do zdjęć i od pewnego czasu wszystkie realizacje ślubne są już wykonywane przez nich oboje. I to był strzał w 10! Dwoje niesamowicie uzdolnionych, wrażliwych, dbających o detale, kolory, kompozycję artystów! Od bardzo dawna nie widziałam w Polsce tak ujmujących i klimatycznych zdjęć. Stali Czytelnicy bloga wiedzą, że nazywam takie zdjęcia filmowymi, bo wyglądają, jak kadry wycięte z filmu. Wg mnie jest w Polsce tylko kilku fotografów, którzy potrafią w ten sposób prezentować obraz. ZOBACZ I PRZECZYTAJ WIĘCEJ.

zdjęcia: JOLA I JAKUB WÓJTOWICZ

5/5 PREZENTACJA – Jakub Wójtowicz

by piątek, luty 7, 2014

Co prawda, tytuł sugeruje, że będzie to post o JAKUBIE WÓJTOWICZU, ale będzie to wpis o fotografującym małżeństwie Joli i Jakubie Wójtowiczach 😉 Wszystko zaczęło się od od Jakuba, który fotografią zajmował się od lat. Jest on absolwentem Realizacji Obrazu Filmowego, Telewizyjnego i Fotografii na ASP w Gdańsku. Jego żona (absolwentka Akademii Muzycznej) na początku zajmowała się tylko retuszem, bo bardzo dobrze rysuje, ale okazało się, że ma świetne oko do zdjęć i od pewnego czasu wszystkie realizacje ślubne są już wykonywane przez nich oboje. I to był strzał w 10! Po pierwsze praca w duecie daje możliwości o których pisałam już wielokrotnie – więcej uwagi każdy z fotografów może poświęcić wybranym detalom lub częściom przygotowań, ślubu czy wesela. Spojrzenie na wiele aspektów przebiegu dnia ślubu inaczej jest obrazowane przez kobietę – fotografa i mężczyznę – fotografa. I to widać w subtelnościach i niuansach fotografii. Z ogromnym zainteresowaniem obejrzałam przesłane przez Jolę i Jakuba zdjęcia i od razu przepadłam. Dwoje niesamowicie uzdolnionych, wrażliwych, dbających o detale, kolory, kompozycję artystów! Od bardzo dawna nie widziałam w Polsce tak ujmujących i klimatycznych zdjęć. Stali Czytelnicy bloga wiedzą, że nazywam takie zdjęcia filmowymi, bo wyglądają, jak kadry wycięte z filmu. Wg mnie jest w Polsce tylko kilku fotografów, którzy potrafią w ten sposób prezentować obraz. Dziś dołączają do nich JOLA I JAKUB WÓJTOWICZ. Niesamowicie przemyślane, świadome kompozycji i światła zdjęcia. A nie ma w nich nic z reżyserii. 100% naturalności każdego uśmiechu, spojrzenia, gestu. Zdjęcia Joli i Jakuba to doskonały duet reporterskiego charakteru zdjęć (zdjęcie czekającego na rozwój wydarzeń Taty z gazetą, której tytuł głosi Odpuśćmy sobie – GENIALNE) z ogromnym wyczuciem stylu i malowniczością kadrów (piękne ujęcia z cerkwi, niczym namalowane). Przepiękna dbałość o detale – w prezentacji poniżej, nie znajdziecie ich wiele, ale na blogu Joli i Jakuba jest ich mnóstwo (kliknij TU). Fantastyczne portrety Panien Młodych – świetliste, kobiece i niezwykle zmysłowe. Zachwyciły mnie niesamowicie portrety. Zarówno te, gdzie Panna Młoda wie, że jest fotografowana, jak i te, gdy nie ma świadomości tego. Esencjonalne zdjęcia z przygotowań są kwintesencją umiejętności budowania atmosfery i opowiadania historii za pomocą zdjęć. Każdy prezentowany przez nich reportaż to spójna opowieść z doskonałym wyważeniem ilości materiału. Przyznam szczerze, że oglądając realizacje na ich stronie, czułam niedosyt i zawodową chciwość, aby zobaczyć jeszcze więcej. Bo to jest tak dobre! Uwagę zwraca również duża ilość zdjęć czarno – białych w ich realizacjach. Nie wiem na ile jest to przypadek, a na ile świadomy wybór, ale zdjęcia czarno-białe tego duetu fotografów są absolutnie na najwyższym poziomie. Decyzja o wyborze – czy kolorowe, czy czarno-białe niesie za sobą wiele konsekwencji. Na czarno-białym zdjęciu uwaga skupia się na punkcie centralnym fotografii. I nie musi to być wcale obiekt pierwszoplanowy. Znajdziecie w prezentacji zdjęcie, gdzie szykowane są małe druhenki. I spójrzcie na tę, która jest bohaterką tego zdjęcia. Chociaż jest na drugim planie :-) Potrzeba nie tylko warsztatu, aby stworzyć takie zdjęcie. Potrzeba przede wszystkim mieć talent i wrażliwość. Ten duet fotografów ma i jedno, i drugie. I oglądanie ich realizacji to prawdziwa przyjemność i przygoda z najlepszą, polską fotografią ślubną.

REKLAMA

zdjęcia: JOLA I JAKUB WÓJTOWICZ